środa, 31 października 2018

Mój Anioł i płomyk nadziei :-)








Mój kochany Aniele,
Wiem o Tobie niewiele...

Czasem toczysz ze mną małe wojny...


















Czy niebieskie masz oczy?
Chodzisz spać po północy,

Kiedy słyszysz mój oddech spokojny?









 






Nie jest łatwą opieka
Nad błędami człowieka,

Kiedy umysł zaprząta wahanie...








Kręcisz głową, gdy błądzę.
Dajesz rękę, gdy sądzę,

Że już nic nie jest pomóc mi w stanie!















A gdy kiedyś przed progi
Przyjdzie kres mojej drogi,

Nie zostawiaj mnie ani na chwilę!





















Bo choć błękit nas woła
I moc serc dookoła,

Pomóż chociaż przejść pierwszą milę...

                                                                     olla123








35 komentarzy:

  1. Urocza ta sukienka, a czarne szpilki dodały jej elegancji. Zazdraszczam pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nareszcie się do czegoś Anioł przydał :)))
    Super pomysł do sesji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam ciekawa, czy go rozpoznasz :)))
      Jest świetny i na pewno nie raz pojawi się jeszcze na blogu :-)
      Pozdrawiam Ewuś, serdecznie!

      Usuń
  3. Śliczny wiersz. Dobrze mieć Anioła Stróża. Wierzę, że każdy z nas ma swojego.
    Panna natomiast w tej sukni skojarzyła mi się jakoś tak walentynkowo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszo - listopadowo nie znaczy smutnie...
      To dzień Wszystkich Świętych, radosny i ku pamięci..
      Taki miał być i taki chciałabym, aby był...

      Usuń
  4. Bardzo nietypowy wpis jak na dzisiejszą datę. :)
    Sesja wyszła ślicznie. Sukienka Twojej panny jak zawsze mnie zachwyca i zgadzam się, że czarne szpilki to był strzał w dziesiątkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, Kamelio :-)
      Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza :)))

      Usuń
  5. Piękny utwór i wspaniała sesja.:) Super, że przełamujesz stereotypy, a anioł jak najbardziej na czasie, brawo za odwagę.:) Nie obchodzę halloween, więc ty bardziej cieszy mnie stylizacja w bardziej rozsądną stronę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halloween kojarzy mi się z teatralnym spektaklem i szczerze powiedziawszy podoba mi się jedynie, gdy go oglądam z boku...
      Dzisiejszy wpis potraktowałam trochę sentymentalnie i choć czerwona sukienka też nie jest "typowa", jeśli chodzi o datę, to było mi do niej bliżej niż do dyni :)))
      Serdeczności :-)

      Usuń
  6. Co za białowłosa piękność! <3
    No i ta sukieneczka - skąd Ty ją wytrzasnęłaś? Jest przezacna, jedna z ładniejszych, jakie widziałam u lalek! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta śliczna dziewczyna trafiła do mnie na sztywnym ciałku curvy. Była urocza, ale teraz uważam ją za piękną modelkę :-) Sukieneczka to właściwie spódniczka i bluzeczka uszyta z damskiej bluzki. Powstała już dość dawno temu, ale zgadzam się, materiał ładnie się układa a i deseń jest bardzo sympatyczny :)))
      Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa komentarza i wizytę na moim blogu :)))

      Usuń
  7. Śliczny wiersz. Piękna sukienka, pasuje do panny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Metko, ogromnie i ślę pozdrowienia :-)

      Usuń
  8. Białowłosa w takiej stylizacji
    zapada w pamięć na dłuuugo!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że pozytywnie :)))
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  9. (jeśli kiedykolwiek będziesz
    chciała pożegnać ciałka PLUS,
    pamiętaj, proszę, o mnie - ja
    każdą ilość i kolor przyjmę) ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zdecyduję się ich pozbyć, jesteś pierwsza w kolejce :)))

      Usuń
  10. Cóż, post nie dość, ze lalkowy i piękny to jeszcze z przesłaniem. W grudniu pożegnałam dziadka, niedawno tatę. Takie posty szczególnie mnie wzruszają. Piękny. Uściski Oleńko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dni były bardzo wzruszające, więc tak mnie jakoś naszło...
      Wiem, ile boli utrata kochanej Osoby... kto tego nie przeżył, nie ma o tym pojęcia...
      Bardzo Ci dziękuję za te słowa komentarza i również ślę uściski ♥

      Usuń
  11. Po pierwsze: Bardzo piękny post....
    Po drugie: Właśnie rozgorzała dyskusja na Fb dotycząca moldu Skipper. No nie wiem, mnie się on w tej wersji baaardzo podoba.
    Po trzecie: super sesja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za taki przychylny komentarz. Miło mi, że panna Skipper w tej stylizacji Ci się spodobała :)))
      Rzadko odwiedzam Fb i nie jestem w temacie oceny twarzy Skipper, tą jednak uważam za bardzo udaną :)))
      Dziękuję i ślę serdeczności!

      Usuń
  12. Piękny post, do tego uzupełniony bardzo urokliwą sesją. Podobają mi się czerwone akcenty - przełamują ciepłem biel i ładnie z nią współgrają. A białowłosa śliczna jak zawsze :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie cieszą mnie Twoje słowa :-)
      Temat i kolorystykę zasugerował, stojący na półce Anioł, panna pasowała do tejże koncepcji...tak się narodził ten post :-)

      Usuń
  13. Piekny wiersz, a sesja doskonale go uzupełnia. Panna wygląda niesamowicie w tej sukience.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że post Ci się spodobał :)))
      Pięknie dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Cię gorąco!

      Usuń
  14. Very very pretty Olla.I love the dress which iw so pretty on this lovely lady and I love your angels. This is a short message because I am somewhere without a good internet connection.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie bardzo Twój komentarz:-)
      Ślę serdeczności!

      Usuń
  15. Piękny wiersz. Daje nadzieję. Nie tę "matkę głupich", ale mądrą opiekunkę zmęczonych.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekne zdjecia , cudna kreacja i wspanialy wiersz <3

    OdpowiedzUsuń