środa, 30 marca 2016

Wiatr grzywę rozwiewa!

          Neko, zawsze poważna i wyciszona, dziś odżyła! Rankiem szepnęłam Lei Cali Girl Horseback, aby zaprosiła Neko na przejażdżkę konną...
Dziewczyna była w siódmym niebie! Zresztą Lea również :)))
Sami zobaczcie :-)



poniedziałek, 28 marca 2016

Dwie siostry i dwa światy!

       
          Dwie siostry: Zima i Wiosna spotykają się tylko jeden raz w roku! Właśnie był ten krótki czas, który mogły spędzić razem. Jasnowłosa Zima w kryształowej, lodowej sukni, z bukietem śnieżnobiałych kwiatów na ręku witała swoją siostrę Wiosnę. Letnia, lekka sukienka, pełna kolorowych kwiatów zdobiła śliczną szatynkę a różyczki w delikatnym bukiecie zwracały się ku słońcu. Gdzie postawiła stopę, szara ziemia zaczynała się zielenić...
Dziewczyny spacerowały po lasach i polach, śmiały się, żartowały, ale zdawały sobie sprawę z tego, że wieczorem muszą się pożegnać. I to na cały, długi rok!
Wiosenka, radosna i pełna energii, z ciekawością i zachwytem rozglądała się wkoło... Ma przecież tyle do zrobienia!



sobota, 26 marca 2016

Święta Wielkanocne 2016


                                                                                                           
Wielkanoc, to Święto radości, 

wiosennego nastroju i pozytywnych zmian w życiu.

Życzę Wszystkim, aby te Święta 

przyniosły prawdziwą harmonię, 

dobre zdrowie 

oraz wiarę w drugiego człowieka.












I żeby nas nic nie zaskakiwało, tak jak kurę poniżej! :)))


Choć gdyby tylko Barbie wykluwały się z jajek, kupiłabym sobie całą kopę ! :)))
  
Pozdrawiam serdecznie,


czwartek, 24 marca 2016

Blondynka, zakupy i kawa po turecku

          Poppy wpadła do mnie przed południem.
- Wracam z zakupów, co porabiasz? -zapytała.
- Właściwie nic takiego. Próbuję sprzątać, zbliżają się Święta... - tu uśmiechnęłam się znacząco, co miało oznaczać, że nie za bardzo mam na to ochotę (na sprzątanie, nie na Święta!)
- Zrób sobie przerwę - powiedziała i usiadła, stawiając obok torby z zakupami.



wtorek, 22 marca 2016

Kaczki i ryby

          Przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach, brak słońca, deszcze, mgły i chłód a tym samym brak odpowiednich warunków do spacerowania, zaowocowało ogromną tęsknotą za przyrodą !
Wolny dzień postanowiliśmy wykorzystać do wyjazdu nad, znany już z wcześniejszych postów, sztuczny zbiornik "Ton".
Zabrałam z sobą Sporty, którą to bardzo ucieszyło i śmiała się do nas cały czas!
Dość szybko znaleźliśmy się na miejscu.
Wejście pod wiaduktem...



sobota, 19 marca 2016

Neko i jej wełniana suknia czyli jak pierwsi będą ostatnimi...

          Neko MTM przyjechała do mnie jako pierwsza. Bardzo mi się podobała. Nie miałam żadnej Azjatki, więc wybrałam ją. Na żywo mnie nie rozczarowała, wręcz przeciwnie! Byłam i jestem nią zachwycona! Cóż, kiedy zdecydowałam się na kolejne dziewczyny z tej serii, to właśnie one stały się modelkami najbliższych sesji foto.
Miałam wielki kłopot z jej stylizacją. Zasługiwała na coś wyjątkowego, ale czego, nie wiedziałam. Białe sukienki zrobione na szydełku wyglądały na niej blado, więc przechwyciła je Asha. Tereska odnalazła się w modelingu "tanecznym" z Hunterem Huntsmanem. Blondyneczka wystąpiła w "jubileuszowym" poście, poświęconym 57 rocznicy pojawienia się Barbioszek na świecie, sprzątając Neko sprzed nosa czarną, połyskującą sukienkę z szydełkowym gorsetem. W końcu jubilatce coś wyjątkowego się należało!
Neko wciąż czekała z wrodzoną jej cierpliwością...
Niedawno wpadła mi w ręce niegruba, biała włóczka. Powstał pomysł wełnianej sukienki z szalowym kołnierzem. Próba wypadła dobrze i tak Neko stała się wkrótce posiadaczką białej sukni na chłodne dni.



środa, 16 marca 2016

Deszcz prezentów oraz na czym polega naprawianie poprzez psucie :-)

          Co jest lepsze od prezentu? Na pewno prezent niespodzianka! A co jest lepsze od prezentu niespodzianki? Oczywiście kilka prezentów niespodzianek!
Taki właśnie, niespodziewany podarek przedświąteczny otrzymałam dzisiaj! A że nadarzyła się okazja i po wczorajszej fatalnej pogodzie ze śniegiem i mgłą dziś dzień przywitał nas przepięknym słoneczkiem - zaraz zrobiłam zdjęcia!
Jeszcze "ciepłe" ładuję na bloga i posyłam w świat! A co! Cieszę się ogromnie z otrzymanych prezentów!
Ewo z "Porcelanowych Lal"- jesteś kochana, choć nie wiem, jak Ci się odwdzięczę!

Drodzy moi, po pierwsze dostałam nową lalkę! Jest cudna, choć nie zgina kolan ani łokci!
Za to ma kibić modelki  a twarz bóstwa!
Nie wiem, czy nie pomylę, ale panna ma na imię Grace.

Oto nowa dziewczyna! Jest piękna! Piękna i już! Choć musiałam coś popsuć, abym była z niej zadowolona w 100 procentach! Musiałam (Ewo wybacz), po prostu musiałam zmyć jej pomadkę z ust!
Oryginalna - w moim mniemaniu - była nie do przyjęcia! Przynajmniej dla mnie!
Teraz wygląda jak milion dolarów!



sobota, 12 marca 2016

Asha

          Uszyłam dla Ashy suknię. Od początku wiedziałam, że to będzie prezent dla niej. Lubię ciemnoskóre dziewczyny na równi z pannami o jasnej karnacji, lubię o brzoskwiniowej oraz o leciutko pomarańczowej! Lubię wszystkie i nie preferuję żadnej!      
Ale wracając do stroju...
Pierwsza sesja z Ashą (jakiś czas temu) uświadomiła mi, że tę ślicznotkę ogromnie lubi mój aparat. Może to jest tylko moje zdanie, ale uważam, że ciemnoskóra panna świetnie się prezentuje na zdjęciach.
Poza tym dobrze jest jej w bieli i to ona właśnie stała się dziś modelką. Materiał (w postaci letniej bluzeczki) kupiłam dawno temu i czekał sobie aż do teraz. Wymyśliłam suknię, a właściwie bluzeczkę i długą spódnicę przez zupełny przypadek... a jak wyszło szycie?

Zobaczcie na zdjęciach...



czwartek, 10 marca 2016

57 Urodziny Barbie!

          Barbie to najładniej wyglądająca 57-latka, jaką znam! Trzyma się doskonale, jak na swoje lata!
Z okazji jej Urodzin, które przypadają na 9 marca, nowa sukienka i naręcze kwiatów :)))



wtorek, 8 marca 2016

Jestem Twoją muzyką...

          Nie wiem czy wszystkie, ale moje lalki na pewno, czują i przeżywają :-)
Przekonałam się już o tym parokrotnie. Czyż mogłabym odmówić im marzeń, tęsknot i miłości?




wtorek, 1 marca 2016

Butów nigdy dość!

          Zaglądanie na Wasze blogi jest nie tylko niezwykle przyjemne, ale i bardzo pouczające!
Odgapiłam od Metki z bloga "Laluszki Metuszki" wspaniały pomysł! (Mam nadzieję, że się nie pogniewa...)
Jej śliczna Moxie Teenz, o pięknym imieniu Asme,  założyła buty Huntera Huntsmana i śmigała w nich wczoraj po ogrodzie! Wg mnie był to strzał w dziesiątkę i nie omieszkałam uczynić tego także z obuwiem mojego Huntera!

Mel była takim obrotem sprawy bardzo poruszona i zaciekawiona! Usiadła na kanapie wysuwając stopę w moją stronę... musiałam jej sama włożyć buty! Księżniczka jedna!
Ale się udało! Szybko Mel się przebrała i zupełnie nie brała pod uwagę, że mogę nie zrobić jej kilku zdjęć!
No przecież musiałam!
Oto one :)))