Z każdą sesją, z każdym jej przebraniem, staje się dla mnie idealną modelką. Po pierwsze ma przepiękne, delikatne rysy twarzy, łagodne spojrzenie, cudne, białe i długie włosy oraz - co jest dla mnie ważne - jest wysoka.
Jeszcze niedawno nie zwracałam na to szczególnej uwagi, ale to ważne, bo dobrze prezentuje sie na zdjęciach.
W gronie innych lalek Barbie Looks prezentowała się raczej "słabo". Mam tu na myśli subtelną urodę, która nie była zbyt ekspansywna i najmniej "rzucała" się w oczy. Jednak zdjęcia temu zaprzeczają, bo na wszystkich wygląda pięknie. Oczywiście to moja subiektywna opinia i wcale nie będę się dziwić, że ktoś może mieć odmienne zdanie.
W naszej okolicy śniegu już nie ma, ale w lasach zdarzają się miejsca, gdzie śnieżna pokrywa jeszcze się utrzymuje.
Chciałam wykorzystać jeszcze zimowe ubranie w postaci futrzanej kurtki w ładnym, beżowym kolorze oraz czapki. Ubranie, które widzicie na zdjęciach, uszyłam sama. Suknia to efekt moich starań sprzed kilku lat.
Victorii towarzyszą dwa bajkowe jednorożce. Skrzą się i błyszczą, pokryte drobinkami "czarodziejskiego pyłku" 😄
Jednorożce pochodzą z SH i są prześliczne. Rzadko jednak biorą udział w sesjach, bo rzadko też zdarza mi się baśniowa scenografia.
Tym razem jednak uznałam, że to dobra okazja, aby się nimi pochwalić.
Spacer z Victorią sprawił nam przyjemność a efekt możecie oglądać na załączonych zdjęciach. Mam nadzieję, że Wam się spodobał.
Ślę Wam serdeczności, życzę zdrówka i bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawianie komentarzy.
Piękna! Czasami strój i okoliczności mają wpływ na postrzeganie lalki. Jednorożce są urocze!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie i cieszę się, że też Ci się podoba :-)
UsuńZjawiskowa!!Piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu za wizytę i komentarz :-)
UsuńCudownie wygląda w tych zimowych klimatach! Nadzwyczajnie pasują jej i suknia, i futrzane dodatki i towarzystwo magicznych jednorożców. Przepiękna, magiczna sesja, rodem z bajek o Królowej Śniegu (ale takiej łaskawszej, niż u Andersena ;)).
OdpowiedzUsuńOgromnie Ci dziękuję, Chiriann za tak miłe, sympatyczne słowa. Też mi się wydaje, że ta stylizacja dla Victorii jest trafiona i pozytywnie odbierana. Cieszę się bardzo, że odwiedziłaś mnie i Viki oraz, że wybrałaś się z nami na ten zimowy spacer.
UsuńNo popatrz, a ja myślałam, że Barbie to Barbie, a tu kolejny, po mtm, nowy dla mnie rodzaj - Looks. Lalka przepiękna :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSama się już powoli gubię w tych seriach barbioszkowych :-) Najważniejsze, że panna Ci się podoba. Serdeczności Annette ;-)
UsuńBardzo ładnie teraz ten brzeg wygląda. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńភ្នាល់បាល់អនឡាញ
Bardzo dziękuję :-)
UsuńHello Olla, your photos are really pretty. You have chosen the right model for your photos in this snowy landscape. Victoria reminds me a bit of the Snow Queen. I too have her in my collection and it is true that she is very photogenic with her long white hair.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Shasarignis :) Cieszę się, że zdjęcia Ci się spodobały. Warto mieć tę dziewczynę w swojej kolekcji, bo to naprawdę piękna dziewczyna.
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Jest zjawiskowa i idealna do prezentowania zimowych kreacji w zimowych plenerach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Oleńko:))
Bardzo mi miło, że zdjęcia z Victorią Ci się spodobały :-)
UsuńDziękuję Małgosiu, za odwiedziny i komentarze :)))
Serdeczności!
O wooow, wygląda baśniowo i magicznie w tej zimowej scenerii i futrach. Świetny pomysł i pięknie wykonana sesja zdjęciowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Neytiri, bardzo :-) Chciałam, aby efekt był baśniowy i cieszę się, ze taki właśnie wyszedł :)))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :-)