Po obejrzeniu zdjęć Karli przyszło mi do głowy, aby zabawić się trochę stylizacją
i zaproponować sesję innej modelce. Wybrałam Summer Leę, głównie z powodu jej loków i bujnej czuprynki. Otóż wymyśliłam sobie, że koniecznie (KONIECZNIE!) upnę pannie fryzurę!
Czy mi się to udało, sami oceńcie :-)
Zdjęć całe mnóstwo, czyli do licha i trochę, no ale mam nadzieję, że zbytnio Was nimi nie zanudzę ;-)
czwartek, 27 lipca 2017
poniedziałek, 24 lipca 2017
Suknia w kratę z falbanami - odsłona pierwsza :-)
sobota, 22 lipca 2017
Łapmy słońce!
Dziewczyny lubią brąz, tak stanowią słowa piosenki i chyba jest to prawda.
Moje dziewczyny niczym się nie różnią od tych, o których śpiewa pan Rynkowski.
Namawiały mnie i nie dawały spokoju, więc zabrałam je w końcu na wypad leżakowy :-)
Moje dziewczyny niczym się nie różnią od tych, o których śpiewa pan Rynkowski.
Namawiały mnie i nie dawały spokoju, więc zabrałam je w końcu na wypad leżakowy :-)
środa, 19 lipca 2017
Przesyłka do Warszawy :-)
Udało mi się dokończyć sukienkę, która jest zaległym upominkiem dla Inki za zdobycie
I Miejsca na Liście TOP Komentatorów! Pisałam o tym TUTAJ.
Sukieneczka miała być beżowa z dodatkiem czekoladowego brązu lub czerni.
Czekoladowy brąz był nieosiągalny, więc posłużyłam się czarnym kordonkiem.
Mam ogromną nadzieję, że taka wersja koronkowej sukni Ineczce się spodoba :-)
I Miejsca na Liście TOP Komentatorów! Pisałam o tym TUTAJ.
Sukieneczka miała być beżowa z dodatkiem czekoladowego brązu lub czerni.
Czekoladowy brąz był nieosiągalny, więc posłużyłam się czarnym kordonkiem.
Mam ogromną nadzieję, że taka wersja koronkowej sukni Ineczce się spodoba :-)
poniedziałek, 17 lipca 2017
Ażurowa, biała sukienka
Sukienkę, którą dziś pokażę, zrobiłam już jakiś czas temu. Może nie uwierzycie, ale trzykrotnie pakowałam lalki, aby zrobić "miejską" sesję, ale za każdym razem ulice były pełne ludzi a ja zupełnie nie miałam wtedy chęci skupiać na sobie, i swoim hobby, uwagi.
Nie pozostało mi nic innego, jak wykonać sesję zdjęciową w domu :)))
Oto efekty...
Nie pozostało mi nic innego, jak wykonać sesję zdjęciową w domu :)))
Oto efekty...
Sukienka wykonana na szydełku z łączonych ze sobą elementów.
Bez rękawów, mocno zabudowana z przodu, sięgająca szyi.
czwartek, 13 lipca 2017
Błogie, letnie przedpołudnie...
Moje "kwieciste" ubranka robią furorę wśród dziewczyn, co mnie cieszy, ale też przysparza o ból głowy. Do obiecanej im sesji wszystkie chciały się załapać i jak tu wybrać tylko dwie... ?
sobota, 8 lipca 2017
Mój przyjaciel, tygrys
Panna od słodkości, czyli "Cupcake Chef" jest piękna, ale też niezwykła! Ma super talent do wypieków, lecz prócz drygu do kuchennych działań przyjaźni się z... tygrysem!
Dogaduje się z nim wybitnie dobrze, zabiera go nawet na spacery, czemu na początku byłam trochę przeciwna i czego się obawiałam! Przecież to w końcu tygrys!
Jednak to, w jaki sposób się ze sobą porozumiewają, pozytywnie mnie zaskoczyło, zresztą sami spójrzcie...
Dogaduje się z nim wybitnie dobrze, zabiera go nawet na spacery, czemu na początku byłam trochę przeciwna i czego się obawiałam! Przecież to w końcu tygrys!
Jednak to, w jaki sposób się ze sobą porozumiewają, pozytywnie mnie zaskoczyło, zresztą sami spójrzcie...
niedziela, 2 lipca 2017
Upominki dla Top Komentatorów!
Kochani, zbliżają się 4 Urodziny mojego bloga :-)
Od 21.07.2013r. opublikowałam aż 500 postów!
Nie mam pojęcia ile pokazałam w nich lalek, ile nowych ubranek i ile sesji plenerowych.
Z pewnością była ich cała masa :)))
Dzięki Bloggerowi poznałam niezwykłych, mądrych i dobrych ludzi. Ludzi z pasją! Was!
Choć tylko "klikamy" do siebie mam wrażenie, że dobrze Was znam i naprawdę traktuję jak Przyjaciół!
Subskrybuj:
Posty (Atom)