Pewnie niektórzy się z tym nie zgodzą (do czego mają oczywiście prawo), lecz zdarza się przecież widywać zupełnie przeciętne, szczupłe panny oraz dziewczyny niemałych rozmiarów, które uwodzą seksapilem i za którymi aż chce się obejrzeć!
Uważam, że taką właśnie osóbką jest moja "nowa" lalka.
Poznajcie : Tropi-Cutie !
Dziewczyna o krągłych kształtach, lecz kobiecości zazdroszczą jej prawie wszystkie panny na moich półkach :)))
Nim napiszę coś więcej, zapraszam do obejrzenia całej masy ( jakżeby inaczej!) zdjęć :-)
Panna jest hybrydką.
Głowa pochodzi od Barbie Fashionistas Tropi-Cutie Doll 59, natomiast ciałko pożyczyła jej Barbie Look Nighttime Glamour.
Choć oryginalna, ciemnoskóra dziewczyna bardzo mi się podobała, jednak sztywne ciałko nie pozostawiało złudzeń. Mogła stać i tylko stać...
Duża afro-fryzura wydawała się zbyt obszerna do szczupłego body, więc zdecydowałam o jego zmianie.
A co tam :)))
Egzotyczna piękność nie tylko zyskała na urodzie,
ale stała się prawdziwą kusicielką i atrakcyjną kobietą.
Lalka Tropi-Cutie przyjechała do mnie w październiku ubiegłego roku
i była jednym z prezentów Ewuni z "Porcelanowych Lal".
Oryginalne, różowo-wściekłe usta tej panny, Ewa (jeszcze przed wysyłką) przemalowała na czerwone, co mnie bardzo ucieszyło, bo efekt był o niebo lepszy od poprzedniego!
Czas płynął a u mnie pojawiła się wizja zmiany jej wizerunku, co zaowocowało nie tylko zamianą ciałka, ale i zastosowaniem ciemnej pomadki i lekkiej zmiany barwy tęczówek...
Kilka dni temu wykonałam dla ciałka curvy letnią, ażurową sukienkę, lecz do tego typu urody zdecydowanie nie pasowała.
Musiałam użyć do sesji pokazywaną ją wcześniej, pomarańczową, słoneczną suknię.
Na koniec jeszcze parę fotek w innej stylizacji :)))
Dżinsy, biały top, czarna kurtka z eko-skóry z frędzlami i botki do kostek. Do tego zrobiona "na szybko" apaszka. Też z frędzlami!
Panna już się zadomowiła a kolejnym razem pokażę, jak główka panny Nighttime Glamour radzi sobie na ciałku mtm :)))
Pozdrawiam Was, Kochani i ściskam mocno♥
... no i proszę jaka cudna nowa twarz <3
OdpowiedzUsuńa jakie ma zabójcze ciuchy <3
Ekstra :D
Czym pomalowałaś usta? :)
UsuńUżyłam farb akrylowych. Pewnie nie będą zbyt trwałe, ale to moje pierwsze "na poważnie" przemalowywanie, więc i tak jestem zadowolona.
UsuńCieszę się, że efekt Ci się podoba :)))
Pozdrawiam gorąco :-)
Cudo! Marzy mi się Afro panna, choć objętość włosów jeszcze bym zmniejszyła. Twoja w tej sukni wygląda jak prawdziwa African Queen. Sesja jest wspaniała, tyle ciekawych dodatków. We współczesnych ciuszkach, to już zupełnie inna dziewczyna. Wygląda na studentkę, która choć prymuska uwielbia imprezować. Pozdrowiona :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe słowa, Szara Sówko i sprawiły mi nie lada przyjemność :-)
UsuńDziękuję Ci pięknie za wizytę i za komentarz :)))
Serdeczności!
Jak to się dzieje, że Mattel przy produkcji swoich lalek nie ma nawet w połowie tak udanych stylizacji, jak ta panna? Wszystkie zmiany były strzałem w dziesiątkę, strój pasuje idealnie i tym sposobem robi się lalkę z najwyższej półki. I jest. A Mattel nie umie...
OdpowiedzUsuńPanna wyszła zjawiskowo. Kolor ust fantastyczny. Krągłości są u niej atrybutem kobiecości, wygląda bardzo pociągająco. Sukienka jakby dla niej specjalnie szyta. :)
Tyle pochwał! Bardzo Ci dziękuję, Kamelio :-)
UsuńZgadzam się, że stworzone przez projektantów lalki mijają się z tym, co chciałabym zobaczyć. Tłumaczę sobie jednak, że pewnie jest na nie popyt a o gustach podobno się nie dyskutuje. Cieszy mnie, kiedy mogę poczynić pewne zmiany i drobne lub większe poprawki, smuci natomiast fakt, że aby mieć fajną główkę muszę kupić całą lalkę :-(
Idealnym rozwiązaniem byłaby sposobność zakupu główki i ciałka osobno. Przecież nawet, o ile dobrze pamiętam, w serii MH były lalki, które można samemu komponować :-)
Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny i wpis :-)
Na takie "podmianki" aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńAfro zdecydowanie pasuje do krągłości. Zaraz nasuwa mi się Macy Gray.
Śliczna modelka i wspaniała sesja!
Cieszą mnie Twoje słowa a Macy Gray to istotnie mimowolny pierwowzór mojej Tropi :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękna i seksowna! Nie dziwne, że inne panny patrzą z zazdrością na jej kształty, bo smakowity z niej kąsek😉.
OdpowiedzUsuńZarówno suknia, jak i dżinsy z kurteczką znakomicie podkreślają jej urodę.
Ogromnie Ci dziękuję :-)
UsuńSuper, że moja propozycja stylizacji dla tej AA przypadła Ci do gustu :)))
Serdecznie pozdrawiam ♥
zjawiskowa wielce ponętna piękność!!!
OdpowiedzUsuńchusta z cekinami, energetyczna suknia
ale i botki do końcowej stylówy - SUPER!
Fajnie Ineczko, że tak dobrze "odnajdujesz" moją OOAK :-)
UsuńMusiałam skorzystać z ubranek, które już jakiś czas temu uszyłam, ale jak widać na wszystko przyjdzie pora, więc i starą kurteczkę z eko-skóry można było w końcu założyć do sesji :)))
Pozdrowionka :-)
Your new lady is really gorgeous. I totally understand why you would want her to have a new body. Her hair adds a very exotic touch to her look. As usual, she looks great in everything you dress her in, but she looks particularly comfortable in jeans. All in all....I am amazed how you seem to find dolls that perfectly fit into the rest your doll family! Perhaps your beautiful photography enhances her look as well. Another wonderful post. Big hugs
OdpowiedzUsuńWitaj april_n_paris! Sprawiłaś mi wielką radość tym komentarzem :-)
UsuńCieszy mnie bardzo, że lalka na nowym ciałku Ci się podoba. Obawiałam się, że głowa jest nieco ciemniejsza od ciałka i będzie to bardzo widoczne, ale na fotografiach tego tak bardzo nie widać :-)
Gorące pozdrowienia♥
bardzo zyskała na zmianie koloru ust,oj bardzo, o ciuszkach ani pisnę, ale Mattela by stac nie było na taką produkcję,obie stylizacje super.
OdpowiedzUsuńJedna z ładniejszych lalek ,po zmianie, jakie widziałam
Ogromne dzięki za taką miłą ocenę prezentacji nowej panny :)))
UsuńPrzyznam, że pierwszy raz podjęłam próbę przemalowania ust lalce i nie żałuję, bo wyszło całkiem, całkiem :)))
Cieszę się, że Tobie też się podoba :-)
Piękna panna i bardzo fotogeniczna. W każdej odsłonie wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję, eunice :-)
UsuńKurcze, ale świetną lalkę stworzyłaś! To ciałko i usta! :O Jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak cieszę się z Twojej oceny!
UsuńPozdrawiam Ayu, serdecznie :-)
I hadn't thought of putting her on this body! She looks really good!
OdpowiedzUsuńWitaj Phyllis, podjęłam taką próbę, bo uznałam lalkę Barbie Fashionistas nr 59 za bardzo interesującą, ale osadzenie jej na szczupłym, sztywnym ciałku zupełnie mnie nie zadowoliło.
UsuńZ kolei głowa Nighttime Glamour była zbyt mała i teraz doskonale wygląda na mtm, co pokażę w następnym poście :-)
Zapraszam i pozdrawiam ♥
Wow Olla, Pani OOAK jest oszałamiające piękno! Mogę sobie wyobrazić, że inne lalki zazdrości jej wygląd! Ciało jest idealne dla niej, i stroje idealnie ją! Cudowna, Uwielbiam Twoje dostosowywania!!! <3 :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że moja "Tropi" Ci się spodobała :)))
UsuńCzasem zamiany są korzystniejsze dla lalek i wyglądają lepiej niż oryginał :)))
Pozdrawiam Cię serdecznie!
У Вас получилась прекрасная кукла!!! Очень красивые фотографии!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Olgo :-)
UsuńSuper, że moja lalka podoba Ci się po zamianie ciałek:-)
Pozdrowienia :-)
Obie stylizacje fantastyczne i w obu modelka świetnie się odnajduje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko, lubię na nią zerkać, bo jest taka fajnie "nowa" i inna :-)
UsuńFryzura kojarzy mi się z klimatami w stylu Boney M. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :-)
UsuńRany, czyli - kolektywny OOAK. Efekt na 6+. Gratuluję mocy stwórczych, bo lalka naprawdę zapada w pamięć (i w serce).
OdpowiedzUsuńCzasami tak się coś udaje ;-)
UsuńCieszę się bardzo Twoim komentarzem, dziękuję i ślę pozdrowienia :)))
To prawda - atrakcyjność tak naprawdę nie wiąże się z wagą, kształtami i wymiarami, tylko tym czymś, co się ma albo czego się nie ma. Lalka piękna, ale nie wiem, w którym miejscu pulchna :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka, świetnie pasuje do niej ta pomarańczowa suknia i "hamak" z monetkami :) Ciałko też idealnie dopasowane. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Jaka zjawiskowa... ;) "grubsze" ciałka są o wiele ladniejsze niz standardowe i mam wrazenie ze niemal kazda lalka wygladalaby na nim korzystniej. Mowie oczywiscie o nowych moldach. O ubrankach ktore jej uszylas to nawet nie musze wspominac bo sa swietne. Uwielbiam takie realistyczne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńCuda czynisz ze swoimi pannami!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Robisz niesamowite stylizacje swoim lalkom. uwielbiam oglądać je u Ciebie. Panna Tropi-Cutie bardzo mi się podoba. Ja już pisałam w komentarzu do jednego z Twoich postów, że te pulchniejsze panienki maja więcej sexapilu od niejednej chudziny. W pomarańczowej sukni przypomina mi kubańską piękność z Hawany. Cudowna kobietę, za którą oglądają się wszyscy mężczyźni z dzielnicy. Z kolei w drugiej to afroamerykanka z Harlemu. W obu boska.
OdpowiedzUsuńWszystkie zmiany wyszły jej bardzo na zdrowie, panna jest zjawiskowa! I w rzeczy samej, kipi seksapilem, jednocześnie robiąc to w bardzo nienachalny sposób - jest atrakcyjna, a jednocześnie nigdy wyzywająca. Ślicznotka!
OdpowiedzUsuń