sobota, 31 marca 2018

Z okazji Świąt Wielkanocnych

          życzę Wam dużo radości, dużo spokoju i miło spędzonego czasu z Rodzinką :-)
Życzę też, aby ten czas pozwolił na chwilę wytchnienia i umożliwił przemyślenia o tym, 
co w życiu jest najważniejsze ♥


niedziela, 25 marca 2018

Afrodyta - płomiennowłosa bogini

          Podchodziłam do jej zakupu kilka razy, nieprzekonana do końca czy chcę ją mieć w swoim zbiorze. Teraz wiem, jak bardzo się myliłam! W ciągu kilku godzin zrobiłam jej całą masę zdjęć i przekonałam się, jaka z niej przepiękna dziewczyna a raczej już kobieta!

Przedstawiam...Afrodytę!





Lalka to prezent od Przyjaciół z pracy. Pozwolicie, że powód obdarowania pominę, gorąco jednak dziękując Koleżankom i Kolegom :-) 















czwartek, 22 marca 2018

Wiosenna zmiana

          Wspaniale! Zaczęła się wiosna! Słoneczko nie szczędziło nam dziś swego ciepła i promyków, więc zachciało mi się "lalkowania"!
Przebrałam wszystkie dziewczyny i trzech chłopaków w nowe ciuchy, bo jak tu witać tak przyjemną porę roku w swetrach, spodniach i kozakach :)))

Nie uwierzycie, ale robiłam to kilka ładnych godzin a oto "rodzinne" zdjęcie mojego zbiorku.




wtorek, 20 marca 2018

O pływającej patelni i zawrotach głowy :-)

          Całkiem niedawno, kiedy panowały jeszcze mrozy Karla i Kevin wyruszyli na spacer.
Lubią wychodzić razem, lubią swoje towarzystwo, więc nie było w tym nic dziwnego.
Poza przyjaźnią nie dostrzegłam niczego więcej, więc przypuszczam, że to typowo koleżeńska wyprawa.

Słoneczko pięknie oświetliło zamarznięty dotąd plener, więc para zapuściła się wgłąb lasku, w kierunku stawu...





Jakież było ich zdziwienie, kiedy na zamarzniętej tafli wody dostrzegli grających w hokeja chłopaków!

Nie były to dzieci, raczej wyrośnięci nastolatkowie, którzy bez najmniejszej obawy, żwawo i sprawnie poruszali się po lodzie!





czwartek, 15 marca 2018

Anna i ...

          no właśnie! Miała być tylko ona a zamieszkała u nas jeszcze jedna ślicznotka!
Panną, której nie mogłam się oprzeć, jest czarnulka o azjatyckiej urodzie :-)




Stojąca w samym tyle na półce sklepowej grubcia, miała taki wyraz twarzy, jakby zupełnie straciła nadzieję na to, że ktokolwiek ją kupi!

Sami powiedzcie, czy można ją tam było zostawić?















piątek, 9 marca 2018

Barbie zwana Anną :-)

          Wczorajsze Święto Kobiet i dzisiejsze Urodziny Barbie stały się pretekstem do przedstawienia prześlicznej, pełnej dziewczęcego wdzięku nowej panny.

Poznajcie Annę :-)

Anna jest prezentem urodzinowym od naszej kochanej Hani, z którego kupnem zwlekałam do chwili, gdy spotkam lalkę, która mnie porwie za serce! Ta chwila długo nie nadchodziła, aż pewnego dnia intuicja skierowała mnie do Karwinej w Czechach! Tam stała dumnie pośród innych panien fashionistas a ja nie zastanawiając się ani chwili, włożyłam ją do koszyka :-)

Pannę oglądałam już na niektórych Blogach i ogromnie mi się podobała. Liczyłam jednak, że obejrzę ją przed kupnem w sklepie, aby uniknąć rozczarowania ubytkami w makijażu...
 


Dziewczyna jest piękna,
o wyrazistym makijażu i niezwykle twarzowej fryzurce!
Karbowane włoski są bardzo delikatne i "sypkie", ładnie układają się wokół twarzy.
Nie zamierzam, przynajmniej na razie, zmieniać jej uczesania,
szybko jednak pozbyłam się jej nieartykułowanego, niskiego ciała na rzecz artykułowanego body mtm.










piątek, 2 marca 2018

Zapomniałam...

         ... jaką radość sprawia mi fotografowanie lalek. Pokonałam chorobowe przygnębienie i moją niechęć do wszystkiego, i trzasnęłam mojej Herbatce kilka fotek :-)



Panna nie ma zbytniego doświadczenia w pozowaniu i trochę mi zeszło, aby odpowiednio ustawiona stanęła przed obiektywem. Wszystko było dobrze do czasu...ale o tym za chwilę :-)




Sweterek w paski z kapturem należy do Poppy, ale rozmiar idealnie pasuje na Sweet Tea.