i zaproponować sesję innej modelce. Wybrałam Summer Leę, głównie z powodu jej loków i bujnej czuprynki. Otóż wymyśliłam sobie, że koniecznie (KONIECZNIE!) upnę pannie fryzurę!
Czy mi się to udało, sami oceńcie :-)
Zdjęć całe mnóstwo, czyli do licha i trochę, no ale mam nadzieję, że zbytnio Was nimi nie zanudzę ;-)
Przyznam, że w pierwszej chwili Summer Lea nie sprawiała wrażenia, że dobrze się poczuje w zaproponowanej przeze mnie roli, ale jak widać nie stworzyła jej ona najmniejszego kłopotu a nawet jej się spodobała :-)
To wszystko na dziś, pozdrawiam Was serdecznie i .... do następnego razu :)))
Прекрасная фотосессия!!! Прекрасные фото!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Olgo :-)
UsuńDruga odsłona sukienki równie piękna,co pierwsza.Modelka wygląda niewinnie i romantycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Powiało romantyką i to zdrowo :)))
UsuńPanna z rozpuszczonymi włoskami, jak i z upiętymi, wygląda świetnie :-)
Fajnie, że też Ci się spodobała :-)
Serdeczności!
Wygląda pięknie i tak dostojnie, niczym dama z innej epoki!
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia :-)
UsuńDziękuję pięknie za miły komentarz, pozdrawiam!
sukienka zeszła na plan dalszy:)), winna fryzura:) alez to sliczne
OdpowiedzUsuńMasz chyba słuszność, zresztą sukienkę już można było obejrzeć w poprzednim poście, natomiast upięte w koczek loki Lei, to u mnie nowość, na blogu :)))
UsuńPozdrawiam i bardzo dziękuję za wpis :-)
Wybór trudny - czy najpierw podziwiać suknię czy fryzurę:)) Upięłaś jej fantastyczny kok - a jeszcze te kwiaty we włosach! Cudownie!
OdpowiedzUsuńWczoraj byłam w SH - przeglądając takie oryginalne bluzki myślałam o Tobie - co też Ola by wyczarowała z tak fajnych ciuszków dla swoich panien; a było w czym wybierać i na pewno można by było potem "poszaleć" przy maszynie do szycia!
Serdecznie pozdrawiam:))
Kochana moja, pochlebiasz mi, myśląc o mnie przy okazji zakupów :-)
UsuńPowiem Ci w sekrecie, że dziś w SH zdobyłam kilka tak urodziwych ciuszków, że mnie samą cieszą! Oczami wyobraźni widzę już z nich poszyte kreacje, choć jak znam życie i swoje umiejętności, to pewnie wyjdzie z tego zupełnie coś innego :)))
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Jaka romantyczna stylizacja.Jestem ciekawa, czy potrafiłabym tak upiąć włosy Reginie. Miłego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno tak a może jeszcze ładniej! Posłużyłam się takimi malutkimi spineczkami, jak dla małych dziewczynek, tylko jeszcze mniejszymi. Wplotłam też trzy kwiatuszki, bo lubię taki styl u lalek.
UsuńOgromnie się cieszę, że Ci się podoba :-)
Woow !!!! Ona jest stworzona do takich romantycznych okoliczności przyrody :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda :)
Dziękuję, Zurineczko, za przemiły komentarz i ślę serdeczności!
UsuńBardzo ładnie zrobiłaś fryzurę,różowe kwiaty pasują do jej ust,
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia
Pozdrawiam
Cieszę się bardzo z Twojego wpisu pod postem :-)
UsuńDziękuję Ci i pozdrawiam!
jak zawsze - zaskakujesz!
OdpowiedzUsuńTwoja panienka teraz wprost
emanuje niesamowitym pięknem ♥
Ogromnie mi miło Ineczko, że tak ją postrzegasz :-)
UsuńPozdrawiam i bardzo dziękuję za wpis!
Po tak pięknej sesji mogę tylko doła złapać - C-U-D-N-A :))))))))))))
OdpowiedzUsuńEwuniu, nie może być nawet mowy o żadnym dole! Ty sama tak stylizujesz swoje dziewczyny, że dech zapiera!
UsuńLecz bardzo się cieszę, że wpadłaś z wizytą i zostawiłaś komentarz :-)
Pozdrawiam serdecznie!
... ale Twoje fotki są BOSKIE <3
UsuńŚlicznie ją wystylizowałaś. Pięknie wygląda, jak królewna.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za taki miły komentarz :-)
UsuńŚlę serdeczności!
Olu wysłałam maila :)
OdpowiedzUsuńOlu przeczytałam zaległe posty i obejrzałam zdjęcia ... jestem zachwycona wszystkie Twoje panienki są piękne . Sukienki , dodatki i fryzury pasują do każdej ślicznotki . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUpięłaś idealnie i te kwiaty ślicznie grają z urodą Lei. Całość jakoś tak mi nasunęła na myśl southern belle:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
How beautiful! That hairstyle is perfection.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda z tymi kwiatami, szczególnie jestem pod wrażeniem misternie upiętej fryzury :)
OdpowiedzUsuńI love how you have intertwined those dainty little roses in your doll's hair. The overall look is quite pretty. I must try this. Summer Lea looks quite content with her new look!
OdpowiedzUsuńCos pieknego <3 <3
OdpowiedzUsuńFryzura marzenie... Uwielbiam Kaylę w każdej odsłonie, ale ta zrobiła na mnie wyjątkowe wrażenie. Gratuluję inwencji! :-)
OdpowiedzUsuńMiało być Leę :-) A że obie uwielbiam... Zresztą niekiedy subtelności pomiędzy tymi moldami jeszcze mnie sprowadzają na manowce ;-)
UsuńJest przepiękna, a zdjęcia cudowne! :)
OdpowiedzUsuńEs preciosaaaa!!!muy bonitaaa
OdpowiedzUsuńBesos
Coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńMało że ubranka to teraz jeszcze fryzurki.
bombaaaa!!!!!!
podziwiam zdolności i pasje.
O ja.. Wygląda bombowo :D. Wręcz lśni pięknem
OdpowiedzUsuń