...barwną, niezależną i piękną! Wolne ciało, wolny duch! Swoboda i żywioł z odrobiną zadumy...
Pozwoliła mi zrobić kilka zdjęć i to bezwarunkowo... nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji...
Czy nie jest charyzmatyczna?
przepiękna :) woow woow.
OdpowiedzUsuńta czerwień, wygląda jak cyganeczka.
pozdrawiam
Przyznam, że w pierwszej chwili myślałam nawet o "cygańskim" tytule, ale nie byłam pewna, czy jej strój nie skłania się raczej ku bollywood...
UsuńGrunt, że Ci się podoba, co mnie bardzo, bardzo cieszy!
Pozdrawiam serdecznie :-)
pięknie odziana Ślicznotka ♥
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńPozdrawiam gorąco!
Wygląda jak Esmeralda z "Dzwonnika z Notre Dame":))
OdpowiedzUsuńPiękna! Pasuje jej czerwony kolor do czarnych włosów i zielonych oczu:))
Serdecznie pozdrawiam:))
To "podobieństwo" do Esmeraldy, którego się dopatrzyłaś, bardzo mi pochlebia :-)
UsuńJej twarz jest naprawdę ciekawa: zielone oczy, jasna cera i ciemne włosy.
Bardzo jestem zadowolona, że mam tę lalkę :-)
Dziękuję bardzo, Małgosiu i ślę serdeczności!
Cudna!sukienka rewelacyjnie podkreśla jej urodę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ogromnie dziękuję i cieszę się z Twoich słów:-)
UsuńPozdrowienia!
Прекрасная фотосессия!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam, Olgo :-)
UsuńOlla, so sorry not to be in touch lately. But I've been in Paris for a month now and on my smart phone, I don't have access to the English translation. Neverthe less, I decided to take a peak at your blog and I discovered this beautiful doll dressed I. Such a beautiful dress. Your photos are breathtaking with such stunning backgrounds and, of course, this most lovely doll!
OdpowiedzUsuńSprawiłaś mi ogromną przyjemność tym komentarzem. Wiem, że czasem trudno o dobre tłumaczenia tekstu, tym bardziej się cieszę, że do mnie zaglądasz i komentujesz to, co prezentuję :-)
UsuńSuper, że podoba Ci się moja panna Katniss w nowej stylizacji :-)
Ślę pozdrowienia :-)
Omg, jest cudna! Co to za lalka? Nie mogę napatrzeć się na jej oczy - są hipnotyzujące!
OdpowiedzUsuńA suknia w stylu bolly tylko podkreśla jej niecodzienną urodę - śliczna!
Przedstawiam moją Katniss Everdeen po lekkich zmianach w stylizacji :)))
UsuńCzarny uniform zamieniła na luźną suknię w hinduskich kolorach i przyznaję, jest jej w nich dobrze:-) Rozpuszczone włosy przestał ograniczać francuski warkocz, ale zieleń oczu nadal jest tak samo piękna.
Dziękuję za miłe i pochlebne słowa zawarte w komentarzu i pozdrawiam :-)
A ja na jej widok pomyślałam: "iście królewskie szaty", zwłaszcza z welonem na głowie...
OdpowiedzUsuńZasługą tego niewątpliwie wspaniale nadrukowana tkanina, która to właśnie cudnymi kolorami zwabiła mnie między wieszaki... (mowa oczywiście o SH).
UsuńDziękuję eunice, to bardzo miłe, co napisałaś :-)
Przepiękna i lalka i stylizacja !!!! Jestem zachwycona !!!! :):)
OdpowiedzUsuńKasieńko, super, że Ci się całość spodobała, dziękuję i ślę serdeczne pozdrowienia!
UsuńPrawdziwa hinduska Rani. Skąd wytrzasnęłaś ten cudny strój? Jestem oczarowana. Co prawda, nie widać stóp, ale powinna być bosa ze złotym łańcuszkiem nad kostką.
OdpowiedzUsuńSH skrywa perełki i czasem uda mi się jakąś znaleźć. W pierwotnej formie była to spódnica, która tak mnie zafascynowała nadrukiem, że nie było mowy, abym ją tam zostawiła.
UsuńPrzyznaję, panna miała obuwie na koturnie, aby ją troszkę podwyższyć, bo suknia wyszła za długa, lecz fantastyczny pomysł z łańcuszkiem, na pewno wkrótce wykorzystam ;-)
Pozdrawiam serdecznie!
What beautiful photos! She is stunning!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Phyllis, za Twoje miłe słowa komentarza :-)
UsuńOh, wow! Gorgeous dress and the styling and photos are spectacular.
OdpowiedzUsuńTo ogromna przyjemność czytać taki komentarz :-)
UsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam!
O rany! Jaka ona piękna, a ta suknia i biżuteria dodają jej charaktery. Na ostatnim foto wygląda jak cyganka rzucająca czary "Strzeżcie się mej potęgi!":D W ogóle zrobiłaś piękne zdjęcia. To, jak sobie radzi w ogromnym pająkiem, budzi respekt:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:))
Uznałam, że charakter tego stroju najlepiej odda tło plenerowe. Dziewczyna jest charyzmatyczna, więc całość była spójna.
UsuńTwój pozytywny wpis jest dowodem na to, że sesja była udana :-)
Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam gorąco!
Umarłam z zachwytu! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNo co Ty!
UsuńCieszę się jednak, że post i zdjęcia Ci przypadły do gustu :-)
Pozdrawiam - IHime - serdecznie :-)
Z nabożnym zachwytem mogę tylko podziwiać :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Zurineczko, sprawiłaś mi wielką przyjemność :)))
UsuńWprawdzie Katniss w zielonej sukni, już na zawsze będzie miała u mnie pierwsze miejsce, to w tej stylizacji również wygląda zjawiskowo. Kolczyki podkreślają charakter stylizacji, trochę bollywoodzkiej, trochę cygańskiej. Ale przecież cyganie wywodzą się z Indii. Niby twarz ta sama a jednak nie poznałam jej w pierwszej chwili. Kocham jej cudne oczy. Jej tajemnicze spojrzenie. Ma twarz kobiety z jakimś sekretem. Może straciła ukochanego i tęskni na wieki? A może została wydana za mąż wbrew swojej woli? Tak bardzo chciałabym poznać jej tajemnicę....
OdpowiedzUsuńMyślę, że czasami tajemnica jest bardziej ekscytująca niż poznana prawda... Zawsze można snuć jakąś fabułę i wtedy powstają przepiękne ... baśnie!
UsuńZielona suknia...ogromnie się cieszę, że zapamiętałaś Katniss w tej kreacji, ale też bardzo mi się spodobało, że nie poznałaś jej teraz!
To znaczy, że kolejna stylizacja wyszła dobrze :)))
Dziękuję Ci za odwiedziny i komentarz :-)
yes, shes beautiful :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna. Wygląda jak zupełnie inna lalka, ledwo przypomina Katniss jaką znam. Ale to bardzo na plus. Wygląda jak egzotyczna, indyjska władczyni :) Suknia sama w sobie jest boska, super kolor(iście królewski) i te kolczyki.
OdpowiedzUsuńEkscytuje mnie w lalkach możliwość zupełnej przemiany. To tak, jakbym otrzymała w darze nową, piękną dziewczynę a przecież każdy nowy prezent jest ogromnie przyjemny!
UsuńSuknia wyszła dość dobrze i bardzo się cieszę, że Tobie również się podoba :)))
Przepiękna. Zachwyca mnie pod każdym względem.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńŚlę pozdrowienia!
Piękna! Uwielbiam lalki, które nie mają "pustego" wyrazu twarzy i wydaje się, że myślą ;-)
OdpowiedzUsuń