Aby to uczcić pokażę pannę,
która jest kwintesencją czaru
i kobiecości (oczywiście w moim mniemaniu).
Modelką jest Midge Dreamhouse
ze swoją niesforną grzywką i burzą jasnych włosów, którą postanowiłam ujarzmić...
Midge założyła nową spódnicę "z koła", którą zrobiłam na szydełku. Pod nią ma trzy warstwy cieniuchnego tiulu,
tworzące haleczkę.
Spódnica, w przyszłości, będzie elementem całej kreacji, dziś jednak spełni częściowo swoją rolę :-)
Bluzeczka wykonana dawniej, ale rzadko pokazywana.
Postanowiłam upiąć dziewczynie włosy ze skutkiem, jaki widać poniżej.
Zrobiłam 7 warkoczyków, które owinęłam wokół głowy,
przytrzymując je szpilkami z nakłutymi srebrnymi kwiatuszkami.
Fryzurka Midge trzyma się nieźle i pewnie w niej, przez parę dni, będzie paradować :-)
Uroczystość tej chwili (cały czas mowa o Dniu Blogera Lalkowego)
zdopingowała mnie do przebrania Midge w inną kreację.
Uznałam, że białe, puszyste boa
będzie tu dobrym dodatkiem...
Kochani życzę, aby Wam nigdy nie zabrakło
energii i chęci do "lalkowania"!
Każde zaś spojrzenie na uśmiechnięte
i zadowolone buzie naszych dziewczyn
i zadowolone buzie naszych dziewczyn
niech będzie największą
i najwspanialszą nagrodą!
Będzie miło, jeśli podzielisz się swoją radością
z nami na blogu...
i najwspanialszą nagrodą!
Będzie miło, jeśli podzielisz się swoją radością
z nami na blogu...
Serdeczności dla Wszystkich!
Preciosa!!muy elegante me gusta mucho!!!
OdpowiedzUsuńBesitoss
Bardzo dziękuję, Francis i pozdrawiam Cię serdecznie :-)
UsuńZupełnie niespodziewanie wydobyłaś z Midge prawdziwą damę i muszę przyznać, że w tej odsłonie jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuńTak, mimo dziewczęcego uroku to już panna "na wydaniu"! Ubranie tak zmienia moje lalki, że aż samej mi się czasami nie chce wierzyć :)))
UsuńFajnie, że Ci się Midge w tej stylizacji podoba :-)
Pozdrawiam :-)
Prześliczna pannica - jest na mojej wishliście ^^
OdpowiedzUsuńZ okazji naszego święta życzę Ci spełnienia najważniejszych lalkowych marzeń <3
Dziękuję bardzo a jest ich kilka :-) Tez mi się marzy, aby się moja lista marzeń ziściła.
UsuńMidge jest śliczna, wystarczyło tylko troszkę ją wystylizować :)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za wpis.
Odwzajemniam życzenia.panna jest śliczna,a fryzura-zrób takie cudo na mojej głowie...No brak mi słów...
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak się cieszę czytając Twój komentarz.
UsuńDziękuję bardzo i ślę gorące pozdrowienia!
z całego serca - spełnienia marzeń
OdpowiedzUsuńale nade wszystko - nieustającej
radości z obcowania z lalkami ♥
upięcie włosów to absolutne mistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuńod dziś jesteś dla mnie Mistrzynią Grzebienia!
Schlebiasz mi Ineczko, fryzurka tak po prostu się udała!
UsuńCieszy mnie jednak, że Ci się spodobała :-)
Gorące i serdeczne pozdrowienia :-)
Прекрасная прическа! Прекрасные наряды! Шикарные фото!
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! Piękne stroje! Wspaniałe zdjęcia!
Bardzo mi miło, Olgo. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńWszystkiego lalkowego z okazji święta! :D
OdpowiedzUsuńWow, po prostu Wow! Midge wypada przepięknie w Twojej stylizacji. Podziwiam misterną fryzurę, bardzo starannie upięta. A wersja w sukni z futerkowym szalem to po prostu mistrzostwo! Nie mogę się napatrzeć, wygląda niezwykle dostojnie i elegancko :))
Jej elegancki wygląd mnie również zaskoczył i zachwycił. Naprawdę wygląda fajnie i dostojnie. Sprawa fryzury wynikła niejako przy okazji. Jej włosy, choć ładne i bardzo długie, były jakieś nieatrakcyjne...spróbowałam je upiąć i się udało, z czego bardzo się cieszę!
UsuńFrancja-elegancja - tyle mogę o Midge napisać. I klasa. Wielka klasa.
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję, Annette :-)
UsuńMidge w tym uczesaniu przypomina mi fryzurę Sisi :)))
OdpowiedzUsuńWpis i zdjęcia godny mistrza :D
Jesteś bardzo miła, Ewuniu, ale porównanie z Sissi mnie naprawdę ucieszyło :-)
Usuńnie wiedziałam że jest taki dzień w kalendarzu :D ale pięknie uczesałaś tej lalce włosy - szkoda że prawdziwych nie można przytrzymać szpilkami :D pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo Kalendarz Lalkowy, zainicjowany przez Szarą Sowę. Bardzo mi się pomysł spodobał, ale trafienie w datę wybitnie mi nie idzie :-)
UsuńOd początku roku udało mi się uczcić chyba tylko dwa "święta". Za to inni Lalkowicze spisują się na medal!
Dziękuję Akrimeks za pochwały :-)
Fryzurka zachwycająca! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Wszystkiego lalkowego!
OdpowiedzUsuńAyu dziękuję, bardzo mnie ucieszyły Twoje słowa :-)
UsuńOlu spełnienia marzeń :)))
OdpowiedzUsuńEwuś dziękuję, oby te życzenia się spełniły!
UsuńNowa fryzura doskonała! Jesteś Mistrzynią w stylizacji swoich panien:)) Piękna sesja, naprawdę piękna! Dlatego tak lubię tu zaglądać:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Mnie z kolei naprawdę bardzo miło gościć Cię w moich skromnych, blogowych progach. Dziękuję Małgosiu, że zaszczycasz mnie swoimi odwiedzinami i za miłe słowa, którymi się wpisałaś w komentarzu :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Wszystkiego najlalkowszego (poloniści zemdleją po przeczytaniu ;)!
OdpowiedzUsuńNie wiem co podziwiać i gdzie patrzałki wsadzić. Fryzura jest wspaniała. Od razu miałam chęć ukręcić którejś lalce łeb i wsadzić w kopertę, żeby wróciła od Ciebie z takąż samą fryzurą. Ale żadna nie ma takich ładnych długich włosów. Ciuszki też przecudne. Całość godna święta. Pozdrowionka. :)
Chyba nie będzie tak źle, poloniści muszą być odporni na takie "ekscentryczne" określenia, zresztą ja też czasami takich używam :)))
UsuńMidge rzeczywiście ma dłuższe włosy niż jej koleżanki i to było argumentem, aby stała się właścicielką pierwszej fryzury wykonanej przeze mnie. Bardzo mnie ucieszyła Twoja opinia, jeszcze raz dziękuję i ślę serdeczności :-)
Jak zwykle piękne zdjęcia, spódnica cudo. Muszę namówić mamę na zrobienie takiej.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńMamy mają zręczne ręce, na pewno spódnica będzie śliczna :-)
Pozdrawiam gorąco!
Zachwycająca przemiana. Zawsze sądziłam, że Midge to typ dziewczyny z sąsiedztwa i nic więcej nie da się z niej wydobyć. A tutaj objawiła się jako arystokratyczna piękność :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mnie również pozytywnie zaskoczyła ta zmiana :-)
UsuńWidać, nie ma nieładnych, pospolitych dziewczyn...tak przynajmniej mówią :-) Wszystko kwestią ubioru i ustawienia do zdjęć :-)
Dziękuję Gabrysiu i ślę pozdrowienia!
Elegancja i szyk z najwyższej półki !!! :) Nadziwić się nie mogę jak udało Ci się zrobić tak piękną fryzurę - włosów jest zwykle za dużo w proporcji do małej główki , a Ty poradziłaś sobie doskonale!!!
OdpowiedzUsuńSpełnienia lalkowych marzeń !!! :)
Masz chyba rację, choć zupełnie się nad tym nie zastanawiałam. Wręcz przeciwnie, zrobiłam Midge fryzurkę, bo uznałam, że ma fajne, dłuższe niż inne lale, włosy! W trakcie czesania zupełnie nie byłam pewna wyniku, możesz mi wierzyć :)))
UsuńCieszę się, że Ci się podoba :-)
Niezmiennie mnie zadziwiasz. A to kreacją samodzielnie wydzierganą a to uszytkiem. A dziś taka piękna fryzura. Lalka nabrała klasy i elegancji. A ta suknia...Awww. Cudowna po prostu. Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. Wszystkiego lalkowego.
OdpowiedzUsuńOgromnie mnie cieszą Twoje słowa. Dzięki takim komentarzom nabieram chęci do dalszego "lalkowania" i tworzenia nowych ubrań i ... fryzur :-)
UsuńFantastyczna fryzura a sukienka w czerni zachwycająca:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuję za wizytę i wpis :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Wow....your doll's hairstyle is amazing! So beautiful! And I like how you added the little flowers to the hair! I love both dresses on your doll. The first one is really pretty and the second one makes her look so glamorous. Love your photography. You have a talent for making each and every doll look so very special!
OdpowiedzUsuńSprawiłaś mi wielką przyjemność zamieszczonym tu komentarzem. Cenię sobie Twoje słowa, bo tworzysz przepiękne kreacje, w których dziewczyny wyglądają jak z żurnala!
UsuńDziękuję Ci bardzo za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie!
Wszystkiego lalkowego:) Niesamowicie wymyśliłaś tą fryzurę i kreacje piękne!
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Olu ... co mam napisać ... jestem zachwycona wyglądem Twojej ulubienicy . Fryzura oraz obie kreacje bardzo mi się podobają . Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny na moim blogu .
OdpowiedzUsuńWizyty u Ciebie na blogu to dla mnie wielka przyjemność i kontakt ze sztuką, która jest niezwykle piękna, lecz zbyt trudna dla mnie.
UsuńTy masz wielki, wielki talent a Twoje prace są naprawdę magiczne :-)