Wolny dzień postanowiliśmy wykorzystać do wyjazdu nad, znany już z wcześniejszych postów, sztuczny zbiornik "Ton".
Zabrałam z sobą Sporty, którą to bardzo ucieszyło i śmiała się do nas cały czas!
Dość szybko znaleźliśmy się na miejscu.
Wejście pod wiaduktem...
i naszym oczom ukazał się fantastyczny widok...
Jezioro "podzielone" na dwie części. Z lewej oświetlone promieniami słońca, pełne ruchu i budzącej się do życia przyrody, o czym zameldowały nam od razu kaczki....
...oraz strony prawej, zanurzonej w półmroku, zimnej i śnieżnej...
Usiedliśmy na skąpanej w słońcu ławeczce i spoglądaliśmy na taflę wody...
Oczywistym było, że podpłyną do nas znajome kaczki, ale nie spodziewaliśmy się, że zobaczymy tyle fantastycznych ryb!
Widok był niespotykany! Rzucane kaczkom kawałki wafelków starały się dopaść i ryby!
Udało mi się nagrać krótki filmik z "uczty" ryb i kaczek :)))
Kiedy skończyły się wafelki ryby i kaczki odpłynęły, france jedne!
Nam to jednak nie zepsuło humoru!
Sporty spojrzała w górę i zawołała:
"Kiedy ostatnio widzieliście takie niebieskie niebo?"
Rzeczywiście! Widok błękitu nad zielonymi drzewami był zachwycający!
Niestety, wkrótce musieliśmy wracać...
Sporty pomachała kaczkom i ruszyliśmy w powrotną drogę.
Dawniej nie miałam wrażenia, że w ten sposób ładuje się swoje osobiste akumulatory, ale teraz tak to właśnie odbieram!
Wobec tego życzę Wam , aby Wasze akumulatory były zawsze odpowiednio naładowane :)))
Pozdrawiam serdecznie,
Wspaniała wyprawa. Pięknie przedstawiłaś "dwa światy", a ryby wprost niesamowite. Raj dla wędkarzy. Sporty prezentowała się cudownie w wiosennym słońcu. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńSłoneczko tak pięknie wtedy świeciło, że aż się prosiło o jakiś wypad za miasto! Nad Tonem jest wspaniale i wtedy nie było tam nikogo poza nami! Nie licząc oczywiście rozkwakanych kaczek i niesamowitych ryb :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Hello from Spain: beautiful photos outside. Great landscapes. Keep in touch
OdpowiedzUsuńRzeczywiście widoki są świetne! Dziękuję za odwiedziny i ślę pozdrowienia!
UsuńRety, kiedy ja ostatni raz zabrałam którąś ze swoich lalek w plener??!!:) A uśmiech Sporty jakby większy i bardziej szczery od tego słoneczka:D
OdpowiedzUsuńCzas to naprawić :))) Bardzo jestem ciekawa, którą pannę zabierzesz ze sobą a może kilka?
UsuńSporty ma chyba najbardziej pogodną twarz z wszystkich moich lalek:)))
Pozdrawiam gorąco!
Wiosna, wiosna :-) u nas pogoda jest jeszcze nieco zimowa, ale już czuje się nadejście wiosny. A dziś zobaczyłam, że nasze praskie niedźwiedzie wyszły już na swój wybieg. :-)Wiosna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Komu jak komu, ale niedźwiedziom raczej należy wierzyć w kwestii nadchodzącej wiosny :-)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za wpis :-)
Nawet wczesna wiosna i ostatki (mam nadzieję) zimy mogą wyglądać przepięknie dzięki Twoim zdjęciom :-) Nie mam w okolicy takich malowniczych akwenów wodnych, ale tęsknię za jakimś parkiem, póki co trudno się wstrzelić ze spacerem pomiędzy chorobami :-(
OdpowiedzUsuńLepiej poczekać na ciepłą wiosnę i wtedy, już zdrowym, zdecydować się na spacery. Dziękuję za miłe słowa o moich zdjęciach.
UsuńPozdrawiam gorąco!
Очень красивая фотосессия!!! Прекрасные пейзажи!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olgo, pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńAle fajna słoneczna wyprawa :)
OdpowiedzUsuńFajna! Zgadzam się :)))
Usuńdwa światy, jedna lalka...
OdpowiedzUsuńryby zachwyciły mnie :)))
Właśnie tak... :)))
UsuńJa "doładowałam" swoje oglądając Twoje zdjęcia - znakomita sesja! Pewnie w Święta pójdę do naszego parku, gdzie również i kaczki i ryby "biorą wzięcie":))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Może zrobisz wtedy parę zdjęć i nam pokażesz? :-)
UsuńPozdrawiam gorąco!
Niesamowity widok i jeszcze ten podział... Miejsce magiczne chciałaby się tam kiedyś znaleźć <3
OdpowiedzUsuńZdjęcia są śliczne jak i sama modelka ^^
Dziękuję bardzo :-) Miejsce jest ciekawe i piękne :-) Służy nam od czasu do czasu jako tło do sesji plenerowych, bo ma naprawdę bajkowe zakamarki:-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz!
Super :) to jak dwa odrębne światy i jeszcze trzeci podwodny na dokładkę :))))))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i fajna wycieczka, nie ma to jak łono natury :))))))))))))))
Zgadza się :-) Kontakt z przyrodą odpręża, no chyba że w pobliżu są komary :))) Tam jest pięknie i różnorodnie!
UsuńPozdrowienia!
Piękna wyprawa, chociaż przeraża mnie trochę ten śnieg....
OdpowiedzUsuńŚniegu pewnie dziś już nie ma, bo słońca coraz więcej :-)
UsuńSerdeczności!
Piękne zdjęcia i piękna modelka. Bardzo klimatyczne plenery pokazałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję pięknie i pozdrawiam!
UsuńMiejsce bajecznie piękne ,zdjęcia cudowne,marzy mi się taka wycieczka.
OdpowiedzUsuńNamawiam na wyjście w plener! Na pewno, po zimie, brakuje wszystkim słonka i kontaktu z przyrodą!
UsuńPozdrawiam gorąco!
Beautiful, BEAUTIFUL photos, Olla. I love how you dressed the doll and how you posed her in the various scenes. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńwspaniała sesja :) Przejście od zimy do wiosny... Przepiękne fotki
OdpowiedzUsuń