Wzgórze Zamkowe uznałam za najlepsze dla "wypromowania" nie tyle sukni ślubnej, bo ona miała już swoje pięć minut, ile platynowej dziewczyny o anielskiej twarzy.Łagodność i subtelność, delikatny makijaż, białe, proste włosy i tajemniczy uśmiech - wszystko to składa się na ślicznotkę o krągłych kształtach, której zdecydowanie należy się wspaniała sesja i wspaniały dzień :-)
Dziś na blogu króluje:
Barbie Platinum Pop 63 curvy
Pomysł z zabraniem tej ślicznej dziewczyny na sesję plenerową powstał spontanicznie,
choć stała już kilka dni tak ubrana i czekała na sprzyjający moment.
Powędrowała z nami pod Wieżę Piastowską i tam, jak prawdziwa modelka,
pozwoliła się fotografować i pozowała naprawdę cudownie!
Podczas fotografowania zdecydowanie ułatwiał nam zadanie stojak, zgrabnie ukryty pod rozkloszowanym dołem sukni a pozwalający na ustawienie panny bez podpórki.
Zdjęcia powstały przed ósmą rano, bo chcieliśmy uniknąć tłumów gapiów i ostrego słonka :-)
Niektóre fotografie wyglądają tak, jakby były zrobione wieczorem, lub późnym popołudniem.
Zacienione, kamienne schody aż się prosiły o ustawienie modelek. Tym razem postanowiłam na fotce umieścić również dwie czarujące druhny, podtrzymujące długi welon :)))
Trzecia druhna, Skipper nie załapała się na zdjęcie z panną młodą, ale chętnie pozowała z pozostałymi koleżankami :-)
Powodem z pewnością były granatowe sandały na szpilce, które jako jedyne potrafiła założyć na swoje szerokie stópki a które nie za bardzo pasowały do kolorystyki ubrań.
Powodem z pewnością były granatowe sandały na szpilce, które jako jedyne potrafiła założyć na swoje szerokie stópki a które nie za bardzo pasowały do kolorystyki ubrań.
Do roli druhen wybrałam moje trzy nastoletnie panny.
Mariposa i Cali Girl Horseback Lea na ciałkach Livek a Skipper na ciałku Juls Super Model od Simby.
Te ciałka są trochę niższe i szczuplejsze niż barbiowe ale dość fajne, no i artykułowane :-)
Dziewczyny od niepamiętnych czasów załapały się na sesję i to w dodatku w terenie, toteż były nad wyraz szczęśliwe :-)
Bohaterką pierwszego planu była jednak platynowowłosa dziewczyna :-)
Panna Młoda występuje tutaj solo, bez Młodego Pana, bo rzecz się dzieje jeszcze przed ślubem :)))
A tak na poważnie to żaden Ken, Kevin, czy inny Hunter nie był odpowiednio odziany do tej uroczystości i sesja musiała odbyć się bez niego!
Mój aparat szalał przy zmianach natężenia słonecznego światła,
dlatego kilka zdjęć zrobiłam swoją komórką.
Dziewczyna okazała się rewelacyjną modelką, uroczą i baaardzo fotogeniczną :-)
A jak Wy uważacie?
Ślę pozdrowienia,
Uważam, że jest idealna do roli panny młodej. Wspaniałe wygląda i świetnie pozuje. A sukienką nadal się zachwycam!
OdpowiedzUsuńAch, co to był za ślub... Wspaniała Panna Młoda, urocze druhny. I królewskie stroje. Szkoda, że pozbawiłaś publiczności tego widoku. :) Platynka jest tak urodziwa, że obudziła moje chciejstwo. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Ma śliczną buzię, to fakt, ale jakoś te platynowe włosy zbyt mi się zlewają z welonem. Jednak sesja w plenerze wyszła wspaniała, a druhny też się dobrze spisały. A zdjęcia najlepiej robi się właśnie wcześnie rano, albo gdy słońce chyli się ku zachodowi. Sama uwielbiam takie światło zwłaszcza wczesną jesienią.
OdpowiedzUsuńIm częściej ją u Ciebie oglądam, tym bardziej mi się podoba i tym większą mam na nią ochotę :). Jest piękna, a ja mam ogromną słabość do postaci o białych/srebrnych/platynowych włosach. W wersji ślubnej jest po prostu przecudna, a druhny nie pozostają daleko w tyle :)!
OdpowiedzUsuńNajpierw znów pozachwycam się suknią - w sesji plenerowej prezentuje się chyba jeszcze bardziej uroczo! O ile to możliwe. ;) Jest absolutnie wspaniała!
OdpowiedzUsuńA platynowa panna również prześliczna. Na portretach wygląda zniewalająco. Druhenki też piękne wybrałaś. :)
Jak zawsze pomysłowo i pięknie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cała sesja - łącznie z druhenkami i białą panną młodą
OdpowiedzUsuńP R Z E P I Ę K N A :D
Śliczna jest :-) Podobają mi się Twoje pomysły na sesje.
OdpowiedzUsuńPięknie zdjęcia wyszły a panna młoda ma zachwycająca suknie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna Panna Młoda w cudownej sukni. Druhny również urocze. A zdjęcia przepiękne.
OdpowiedzUsuńMiałaś bardzo fajny pomysł - faktycznie pasuje jej to otoczenie, a laleczka jest przepiękna... Chciałabym ją pochwycić kiedyś... Na razie nigdzie jej nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńUrocze ujęcia. Wzgórze zamkowe w Cieszynie to piękne miejsce dla panien młodych :) sama uwielbiam to miejsce w Cieszynie. Patrz, tak blisko mieszkamy. Robisz tu i ówdzie zdjęcia dziewczynom a jeszcze Ciebie nigdzie nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńUściski
You always make the dolls so much prettier than they look in the store!
OdpowiedzUsuńZAPIERA DECH ♥♥♥
OdpowiedzUsuńCos pieknego <3 <3 <3 Brak mi slow i kiedys bede musiala zrobic sobie podobna stylizacje <3
OdpowiedzUsuńWspaniały!!! Zdjęcie na schodach jest mój ulubiony, fantastyczne zdjęcie sesji! Druhny wyglądają zbyt niesamowite. Swój talent zawsze trzyma niesamowity mnie, jesteś prawdziwym artystą. <3!!!
OdpowiedzUsuń