poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Ze starego albumu...

          Przyznaję, polubiłam programy graficzne, bo dzięki nim można zdziałać cuda. Cóż, moje zdjęcia są bardziej lub mniej udane, ale wybrałam kilkanaście, które mi się podobają i chciałam je Wam pokazać. Wszystkie zdjęcia są w klimacie "starego albumu" i tak zatytułowałam post.




          Na początek moja Glam hybryda, którą traktuję trochę po macoszemu, (ma najmniej zdjęć) więc dziś na pierwszy ogień:





Tereska Fashionistas i jej kilka fotografii. Naprawdę jest pełna wdzięku.




          Sporty Fashionistas również ma mniej zdjęć niż inne lalki (muszę to naprawić, przecież jest niezwykle urocza i fotogeniczna, ma cudowne miękkie, jedwabiste włosy, choć oporne na fryzury)




          Elegancka, piękna Raquelle Fashionistas  pięknie pozuje do fotografii. Gracja, łagodność, spokój
i te oczy!



          I sama nie wiem dlaczego, znowu najwięcej fotek umieściłam z lalką Glam. Ładnie pozuje i wydaje się, że chyba jest najdrobniejsza z wszystkich Fashionistek.
(przynajmniej owal twarzy- a może to złudzenie...)












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz