Przymierzyłam dzisiaj Nikki II suknie, które uszyłam już jakiś czas temu. Są to "egzemplarze niepowtarzalne", bo drugi raz chyba bym nie umiała już tak uszyć....Obie powstały "na wyczucie", bez żadnego szablonu. Może dlatego czuję do nich sentyment. A Nikki w obu wygląda uroczo...
Nikki II
Nikki II
Nikki II
Nikki II
Nikki II
A teraz sukienka "z Dzikiego Zachodu" - tak mi się skojarzyło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz