Nie mogę uwierzyć, że moja przygoda z lalkami w tym roku będzie miała swoją 10 rocznicę.
Kiedy to przeleciało, naprawdę nie wiem. Nadal doskonale pamiętam swoje pierwsze, kupione po przecenie, prześliczne, artykułowane Barbioszki: Teresę i Raquelle Fashionistas. Zauroczyły mnie, to pewne i to zauroczenie trwa do dziś, choć zmieniło nieco charakter. Lalek jest sporo i część mieszka w pudłach, niestety. Żałuję, ale na razie nie mam koncepcji, aby je wyeksponować w moim mieszkaniu.
Przez te 10lat nie tylko kupiłam ogrom pięknych lalek, ale też wykonałam dla nich całe mnóstwo ubranek. Nie ukrywam, że najlepiej czuję się w szydełkowaniu i dzierganiu na drutach, choć nieraz podejmowałam próby uszycia stroju, z różnym skutkiem.
Przez ostatnie tygodnie szydełkowałam co nieco i dziś chciałabym Wam to zaprezentować.
Staram się zawsze, aby grubość kordonka była optymalna do skali lalki, bo ubranko wtedy prezentuje się dobrze. Od wielu lat jestem wierna kordonkowi bawełnianemu, merceryzowanemu o grubości 50. Świetnie mi się z niego robi koronkę i - moim zdaniem - ładnie wygląda na Barbie.
Tym razem spod szydełka wyszła sukienka koronkowa. Prezentuje ją Barbie Koszykarka, lecz na ciałku zwykłym mtm. Ta dziewczyna mnie zadziwia. Na żywo nie prezentuje się tak dobrze, jak na zdjęciach.
Sukienka jest bez ramiączek, zapinana z tyłu na złote guziczki. Góra dopasowana a dół rozkloszowany, wykonany ozdobnym ażurem z elementami koronki koniakowskiej.
Nieraz przychodziło mi do głowy, żeby podjąć próbę sprzedaży takich
strojów. W końcu zdecydowałam, że pojawi się mój sklep na Etsy. Moja
ekscytacja miesza się z ogromną obawą, czy podołam i czy w ogóle moje prace zyskają jakieś zainteresowanie.
Cóż, jeśli nie spróbuję, to się nie dowiem. 😄😊 Sklep już jest, istnieje pod nazwą:
Piękne stroje, zapisuję sobie namiary do sklepu :) Powinnam sprawić swoim lalkom jakieś urodzinowe prezenty, ponieważ mi też w tym roku stuknie 10 lecie lalkowego hobby i lalkowego bloga :)
OdpowiedzUsuńKochana jesteś, bardzo dziękuję :-) No i oczywiście gratuluję pięknej Rocznicy! Dziesięć lat to już kawał czasu, cieszę się, razem z Tobą :-)
UsuńUściski gorące!
Twoje szydełkowe ubranka to mistrzostwo świata! Zachwycam się za każdym razem, gdy je oglądam.
OdpowiedzUsuńBez trudu Ci wierzę w kwestii doboru kordonka, bo efekty są nieprawdopodobne - sukieneczki wygladają cudownie koronkowo, tak misternie, że aż trudno uwierzyć, że to taka mikroskala! Sklepik oczywiście zapisuję, choć kupowanie na Etsy utrudnia mi brak PayPala (i obawy przed nim ;)). No i oczywiście ogromne gratulacje rocznicowe! Muszę zerknąć, jak to u mnie wygląda, bo czas naprawdę ucieka niepostrzeżenie :)!
OdpowiedzUsuńWitaj Chiriann, bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś i cieszę się ogromnie, że propozycje koronkowych ubranek Ci przypadły do gustu. Dziękuję Ci pięknie za gratulacje :) Rzeczywiście powinnaś i u siebie sprawdzić, bo czas strasznie szybko biegnie. Zresztą każda rocznica zasługuje na gratulacje i życzenia :)))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Wspaniałe ubranka, podziwiam misterną pracę. Olu gratulacje z okazji pięknej rocznicy oraz otwarcia sklepu. Życzę spełnienia kolejnych marzeń. Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tyle miłych słów komentarza. Mam nadzieję, że może nie wszystkie, ale choć część moich marzeń się spełni :-)
UsuńSerdeczności Lenko ♥
Na Etsy zajrzałam i... Twoją sympatyczną buzię tam ujrzałam. Trzymam kciuki za udaną sprzedaż tych ślicznych ubranek. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Annette, bardzo dziękuję i tak, rzeczywiście pierwszy raz pokazałam buzię :)))
UsuńPrzeczytałam, że zainteresowani lubią wiedzieć, z kim mają do czynienia. Nie wiem, czy to prawda, ale skoro tak piszą, to coś w tym musi być ;-)
Pozdrawiam gorąco ♥
Cudowne stroje wykonane z sercem. Gratuluję długiego stażu w Fotografii Lalkowej :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tyle miłych słów. Serdecznie pozdrawiam 🤗
UsuńSerdeczne gratulacje z powodu rocznicy i otwarcia sklepu. Widzę że nasze hobby rozwijało się podobnie- ja też nie zauważyłam że to już 10 lat chowam lalki w pudłach. Mnie niestety nie udało się z Etsy (za dużo zachodu) ale mam nadzieję, że twoje stroje zyskają uznanie, bo są bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Moniko, to bardzo miłe, co piszesz. Nawet się nie obejrzałyśmy a tu bach, strzela nam 10 lat. Również Tobie składam gratulacje, bo to naprawdę piękna Rocznica! Co do Etsy, rzeczywiście to wiele zachodu i przekonuję się o tym codziennie ;-) Skoro jednak zaczęłam, to spróbuję to kontynuować :)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)))
Dekada to kawał czasu. :)
OdpowiedzUsuńTwoje koronowe kreacje są po prostu cudowne.
Trzymam kciuki za sklep! Wiem, że łatwo nie jest.
Trzymaj, proszę, bo czasem myślę, że nie dam rady. To ciężki i trudny kawał roboty o czym przekonuję się co dnia...
UsuńDobrze, że to nie jest moje podstawowe zajęcie, bo musiałabym zrezygnować.
Dziękuję, że tak dobrze oceniasz moje prace, to przyjemne i bardzo pocieszające :)))