Ma miłą twarz i śliczne, platynowe włosy.
A raczej białe. Piękne.
Cudnie pozuje i jest bardzo fotogeniczna.
To wielka przyjemność zabrać ją na sesję w plener.
Praktycznie na każdej fotografii wychodzi ładnie i aż żal ich wszystkich nie pokazać.
Zapraszam na spotkanie z Barbie Platinum Pop 63 na ciałku mtm.
Kardigan, który ma na sobie powstał już jakiś czas temu.
Nawet była w nim ubrana, kiedy rano wychodząc z domu, złapałam ją i Bastera oraz ... torebkę, której - nie wiem właściwie czemu - nie ma w ogóle na zdjęciach!
Sweter wykonałam na drutach z szarej (oczywiście!) włóczki.
Jest dość długi, sięga modelce do kolan.
Zapinany na szare guziczki.
Przody ubranka oraz rękawy ozdobiłam delikatnymi warkoczami.
Stójka koło szyi wydawała mi się słabo imponująca, więc wyszukałam włóczkę w podobnym kolorze i metodą prób i błędów doszydełkowałam "futrzany" kołnierz.
Moim zdaniem wygląda to nieźle a panna jest co najmniej zadowolona :)))
Baster to nieodłączny towarzysz prawie wszystkich wędrówek po mieście, prawie wszystkich modelek ;-)
Jest uroczy i bardzo posłuszny, co zjednuje mu sympatię, wychodzących z nim panien.
Kardigan okazał się bardzo ciepłym okryciem, bo - jak widać na zdjęciach poniżej - dziewczyna go rozpięła, prezentując - przy okazji - nie pokazywaną jeszcze szydełkową, turkusową bluzeczkę z dekoltem.
Nie przepadam za robieniem zdjęć w zimie i w czasie brzydkiej pogody.
Nie lubię, kiedy marzną mi dłonie, kiedy mam na sobie grubą kurtkę, kiedy zimno mi w stopy!
Marzę wtedy o kubku ciepłej kawy i o momencie, kiedy obejrzę nowe zdjęcia na komputerze!
To najfajniejsza chwila, kiedy okazuje się, że niektóre (na kilkadziesiąt zrobionych) są naprawdę niezłe i mi się podobają!
Wystarczą niewielkie poprawki i ... dzielę się już z Wami nowym wpisem na blogu!
U nas są tylko resztki śniegu, ale 3-4 km dalej, w stronę Lesznej, śnieg leży na polach w całkiem sporej ilości!
Znów jednak zapowiadają zmianę pogody i silny wiatr, co nie wpływa dobrze na nasze samopoczucie...
Dobrze, że lalki tych zmian nie odczuwają i stale mają dobry humor i tryskają zdrowiem :)))
Życzę Wam dobrego, nowego tygodnia i do zobaczenia (a raczej kliknięcia) wkrótce :)))
Wspaniała sesja Olu.:) Cudna modelka i prześliczny kardigan.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie :-)
Usuń... a torebki to nie chciałaś pokazać dlatego jej nie widać :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękna panna w super kardiganie <3
Chciałam, ale zapomniałam. Miałam ją w kieszeni kurtki i wyleciało mi z głowy, żeby dać ją pannie. To nie była Twojej produkcji, tylko srebrna torebka Melrose. O Twojej bym nie zapomniała!
UsuńKardigan prześliczny! A panna białowłosa cudnie go prezentuje. Turkusowa bluzeczka również bardzo urocza. A sama sesja piękna!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję ♥
UsuńLaleczka bardzo ładna , ale KARDIGAN wymiata !!!
OdpowiedzUsuńDzięki, Kasiu, pozdrowienia ♥
Usuńnie mogę się napatrzeć na tę ślicznotkę!!!
OdpowiedzUsuńAch, jak mi miło :-)
UsuńOleńko, jeśli jeszcze masz ciałka po paolkach
OdpowiedzUsuńi nie masz pomysłu, co z nimi począć - proszę
o zaklepanie dla mnie - przydadzą mi się jako
MANEKINY do pokazów 32centymetrowej mody
Ineczko, ok. Jak zdecyduję się je wysłać w świat, to jesteś pierwsza!
UsuńU nas śniegu ani śladu, ale wieje okrutnie już od rana - przychodzą zresztą ostrzeżenia przed orkanem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie fasony, a puchatym kołnierzom po prostu nie mogę się oprzeć! Bardzo podoba mi się też modelka i ogromnie żałuję, że nie udało mi się jej ustrzelić, kiedy jeszcze pojawiała się w sklepach. To naprawdę prześliczna panna i bardzo jej do twarzy w tych kolorach.
... a Baster skorzystał ze spacerku :)
Widzę z okna śnieg jedynie w górnych partiach Beskidów, u nas sucho i wietrznie.
UsuńA co do swetra i modelki - fajnie, że Ci przypadła do gustu. Może uda Ci się jeszcze pozyskać tę pannę, bo na żywo jest jeszcze fajniejsza, choć zdecydowałam się zamienić jej ciałko na mtm (bardziej ze względu na artykulację niż na ciałko plus size).
Jakie Ty cuda robisz na drutach, nie mogę się napatrzeć. Platynowa blondynka niezwykłej urody, słusznie jej się ciałko mtm należy :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńCzasami się uda zrobić coś fajnego i wtedy sama mam z tego frajdę :-)
UsuńOgólnie jednak mam ostatnio mniej czasu i chęci... oby to minęło.
Również Cię pozdrawiam i dziękuję Ci za wpis :-)
Tobie wszystkie zdjęcia wychodzą świetnie - czy to zima, czy lato, czy słońce, czy chmury. Też bym tak chciała. :) Sweter jest bombowy! A modelka urocza i do tego wspaniale pozuje. Widok z góry też robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100% :))(
UsuńDziękuję Wam bardzo a co widoku ze Wzgórza Zamkowego to rzeczywiście robi wspaniałe wrażenie :-)
UsuńPozdrowienia :-)
świetna stylizacja! Też lubię tę buźkę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Iwonko :-)
UsuńPozdrowienia gorące :)))
"Wygląda całkiem nieźle"? wygląda obłędnie, kołnierz wyszedł autentycznie, sama bym taki nosiła ... więc powiem tak ... wygląda OBŁĘDNIE!!!!
OdpowiedzUsuńps. pomijam lalkę, bo do niej bym się śliniła, nawet jakbyś jej worek od ziemniaków założyła :D
Ha, ha! Uśmiałam się, Pikulinko :-)
UsuńDziękuję Ci pięknie za przemiłe słowa komentarza :-)
Kołnierz rewelacyjny, dodał kardiganowi charakteru :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak sądzisz, Annette;-)
UsuńSerdeczności!
Przesliczna jest <3 A ubranko dodaje jej tylko urody <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, Uleńko i pozdrawiam serdecznie ♥
UsuńŚliczna dziewczyna, a jaki super cieplutki płaszczyk! Kołnierz pięknie uzupełnia całość 🙂
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażenie, że bez tego kołnierza całość byłaby skromniejsza :)))
UsuńAleż ta panna jest piękna! A sweterek z futerkiem cudnie się komponuje z jej urodą. Super foteczki.
OdpowiedzUsuńPanna jest śliczna i chyba we wszystkim byłoby jej ładnie.
UsuńGorąco Cię pozdrawiam, Ayu.
Panienka jest piękna! A kardigan zjawiskowy i idealnie do niej pasuje. Zdjęcia super. Z przyjemnością oglądam (zwłaszcza, że sama siedzę w domu pod kocem ;)).
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kamelio za miły komentarz i mam nadzieję, że siedzenie pod kocem nie jest spowodowane żadnym przeziębieniem, tylko relaksem :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Całość rewelacyjna, tak malarsko monochromatyczna.
OdpowiedzUsuńKardigan pełen rozmachu jest bardzo w moim stylu, a bluzeczka pewnie nie raz pojawi się w jakiejś letniej sesji ;-)