środa, 7 lutego 2018

Niebieski, ukochany dżins :-)

          Moja "niemoc twórcza" została wreszcie przełamana z korzyścią dla Carnaval :-)
Nie wiem na jak długo, ale cieszę się z tego co jest.
Stało się to trochę dzięki mojej Przyjaciółce z pracy, która już dwa razy mi nadmieniła, że zajrzała na mój blog, ale nic tam na nim nie znalazła nowego...
Zmobilizowałam się więc i uszyłam najpierw jeansy a później kurteczkę.







Skorzystałam z wykroju z netu, z czego jestem bardzo dumna. Nie wiem tylko dlaczego szyłam na MTM a wyszły dobre na Curvy?!






Jeansy wyszły obcisłe, ale zakłada się je dość łatwo.
Elastyczna tkanina pozwoliła na brak zapięcia, przez co fajnie leżą na figurze dziewczyny.








Nie zastanawiając się za długo poszłam za ciosem i odgapiłam szablon na kurteczkę z kapturem...

W oryginale kurteczka była sztruksowa bez kontrastowej "podszewki".
Znalazłam odpowiednią krateczkę i postanowiłam ją użyć.











Zadowolenie panny było widoczne gołym okiem.
Prezent okazał się trafiony bo Carnaval bardzo lubi się stroić!

Nowe ciuszki, wyjście na dwór i sesja w plenerze bardzo się jej spodobały a mnie sprawiło to przyjemność :-)











Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie,














30 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. kurtka zachwyca - ale portki
    z rozciągliwej materii również
    godne podziwu i pożądania ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki sliczny jeansowy komplecik <3 Tak to czasem jest ze na nic nie ma sie checi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z Twojej opinii :-)
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  4. Ależ Ty masz talent do szycia!!!!
    A co do twórczej niemocy to doskonale rozumiem, sama czasem tak mam. Ale czasem jest mi to potrzebne, jak już mam nowe siły to z większą radościa i przyjemnością wracam do lalkowania. Serdecznie pozdrawiam;-)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym talentem to tak do końca nie jest, niestety. Owszem, staram ,ale czasem wychodzi zupełnie nie to co zaczęłam :)))
      Fajnie, że komplecik Ci się spodobał. Wygląda na to, że w tym przypadku talent doszedł do głosu :-)
      Pozdrowienia gorące :-)

      Usuń
  5. Rewelacyjny strój. :) I spodnie, i kurteczka wyszły rewelacyjnie. :) A zdjęcia w plenerze bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawiłaś mi dużą frajdę swoim komentarzem :-)
      Dziękuję i pozdrawiam :))))

      Usuń
  6. Kurtka jest..., no słów mi zabrakło na opisanie wrażenia. Niewiarygodne, że można coś tak perfekcyjnego uszyć w tym rozmiarze. Wykorzystanie haftek to rewelacyjny pomysł. Nie mogę się napatrzeć. :)
    Pozdrawiam cieplutko. :)
    Czyżby u Ciebie nie było zimy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima jest od wczorajszego popołudnia! Śniegu spadło całkiem sporo! Kiedy rankiem robiłam zdjęcia dziewczynie było go jeszcze jak na lekarstwo :-)
      Bardzo się cieszę, że kurteczka Ci się podoba :))))
      Serdeczności!

      Usuń
  7. Rewelacyjne ciuszki! Panna wygląda niezwykle stylowo.
    Kraciasta podszewka pasuje idealnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, z tą kraciastą "podszewką" zrobiło się weselej i ciekawiej.
      Super, że strój Ci się podoba :-)
      Pozdrowienia :-)

      Usuń
  8. Wspaniale uszyłaś te dżinsy i kurtkę! Wcale się nie dziwię, że panienka zadowolona z takich ciuszków:))
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadowolona jest i to bardzo...a ja razem z nią :-)
      Dziękuję, Małgosiu za komentarz i odwiedziny :-)

      Usuń
  9. jak pięknie te ubranka prezentują się na krągłościach modelki, to jest takie apetyczne, mniam mniam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem zaskoczona, jak fajnie panna w nich wygląda :-)
      Widocznie zbędne kilogramy u lalek można skutecznie ukryć i sprawić, że wygląda interesująco :)))

      Usuń
  10. Ależ Ty masz talent do szycia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Джинсы и пальто - СУПЕР!!! Прекрасная фотосессия!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ wspaniałe ubranka. Nie mogę się napatrzeć. Ja szczerze mówiąc mam problem z szyciem spodni. Nie umiem tego dobrze zrobić. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pociesz się, że podejrzewam, iż był to przypadek i drugi raz nie uda mi się tak dopasować do figury...sporo robię na wyczucie :-)

      Usuń
  13. Śliczne ciuszki! A dziewczyna świetnie w nich wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow Olla. This is so different for you and I LOVE it!!! The jeans and matching parka are wonderful and so beautifully made! I love the plaid lining! Your girls can wear their pretty little dresses and when they want to take a stroll in something more casual, they now have a coordinated jeans outfit! I love it!

    OdpowiedzUsuń
  15. Magiczna sesja! Śliczna kurteczka. Bardzo się mi podoba. Można prosić taką na mnie :D ?

    OdpowiedzUsuń
  16. No no no ... Czapki z głów :D
    o Olu już wiem kto będzie szył dżinsy :D :D :D
    a to, że Cię tu nie ma to widać i słychać :P
    Pozdrawiam gorąco :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Strasznie się cieszę, że inwencja powróciła! Ciuszki są świetne, mi dżinsy bez zapięcia wychodzą dziwnie, a Twoje leżą idealnie. Taką kurteczkę to sama bym ubrała, śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bez względu na pierwotne założenia odnośnie rozmiaru - całość wyszła rewelacyjnie i świetnie komponuje się z karnacją dziewczyny.
    Bardzo chciałabym i ja mieć taką czułą Przyjaciółkę...

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne ciuszki, a jak pięknie leżą! Kurteczka podoba mi się szczególnie, kraciasta podszeweczka tylko dodaje jej uroku :).

    OdpowiedzUsuń