niedziela, 24 listopada 2013

Steffi - kolejne podejście


          Wczoraj zdecydowałam podjąć probę zmiany fryzury lalce Steffi, ponieważ nie podobały mi się jej sztywne włosy. Podcięłam je do ramion... bo całkiem pozbawić ją czupryny zawsze zdążę...
(reroot...a jakże)

Zrobiłam parę fotek, bo z tymi krótszymi włoskami bardziej mi się spodobała. Usta ma nadal bez koloru, bo tak właściwie sama dotąd nie wiedziałam, co z tą panną zrobię...
Fatalne dziś światło i zdjęcia wyszły takie sobie.
Oto efekt:























         


Zmiana fryzury odmienia nie tylko kobietę ale także lalkę...

Zapraszam na następne posty.
olla123



8 komentarzy:

  1. Hello from Spain: thanks for your visit to my blog dedicated to Barbies. Your collection is fabulous. I really like your Steffi . Nice pictures. I already did a follower of your blog. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Marta, bardzo dziękuję za miłe słowa. Ja z pewnością będę często odwiedzać Twój blog, bo jest super. Pozdrowienia z Polski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nice to meet you and your blog. Congratulations for the great handmade clothes in crochet. I invite you to follow my blog and some clothes that I also do. http://rosesvioletsandpink.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Emma, jak miło, że mnie odwiedziłaś! Dziękuję za opinie na temat moich prac i cieszę się, że Ci się podobają. Oczywiście będę częstym gościem na Twoim blogu, bo zdjęcia są tam piękne! Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Hola, desde Mexico, ya te sigo como patymod_04, espero puedas visitar mis blogs: unabarbieencasa.blogspot.com y masqueunabarbie.blogspot.com. yo tambien tengo a stefy, creo que copiare el look que le has hecho, la tuya se ve genial, hasta pronto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj lindaivette montes de oca ! Bardzo się cieszę, że jesteś u mnie. Obejrzałam Twoje blogi i są fantastyczne. Często do Ciebie zajrzę. Do zobaczenia!

      Usuń
  5. mam wrażenie, że stefa lepiej wygląda nie tylko w nowej fryzurze, ale wogóle w czym na głowie - świetnie jej w tym berecie, a w innym poście jako siostra czerwonego kapturka wygląda całkiem inaczej - tak słodko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie skojarzenia, włosy ma sztywne i mocno przylegają... Zachęciłaś mnie do zrobienia fotek w innych nakryciach głowy...pozdrawiam Cię Akrimeks.

      Usuń