Dziś przyszła kolej na blondynkę i to, że Glam posiada trochę mniejszą (choć śliczną) czuprynę, niż Glam II, zadecydowało o jej udziale w sesji "blue"...
Winna jestem wyjaśnienie, że dziewczyny, będące pannami, czesały się gładko "do warkocza" i nie nosiły czepca. Dopiero po wyjściu za mąż, kobiety związywały włosy pod czepiec a na to zakładały chustkę.
Niestety (a może stety) moje panny mają bujne i długie włosy i w żaden sposób nie można było je wcisnąć pod uszydełkowany czepiec.
W dzień wesela, po północy były oczepiny. Na włosy nakładało się czepiec, znak przynależności do grona mężatek.
Zapraszam do zapoznania się z obrzędami Śląska Cieszyńskiego oraz Trójwsi : Istebnej, Jaworzynki i Koniakowa, bo tam tradycja trwa nadal.... i to jest piękne!
olla123
Bardzo ciekawe wykonanie! Czy jest możliwość kupna takiego stroju cieszyńskiego? :)
OdpowiedzUsuńOwszem. Jest to możliwe, lecz po uprzednim ustaleniu szczegółów i na konkretne zamówienie. Przede wszystkim, czy ma to być kompletna lalka w stroju cieszyńskim, czy sam strój. Ten ze zdjęcia nie jest już dostępny ale mogę wykonać identyczny. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńInteresuje mnie sam strój. Jaka byłaby jego cena?
UsuńZapraszam do sklepu "Srebrna Agrafka", której widget znajduje się na górze, po lewej stronie.
Usuńdobrego nigdy za wiele! cieszynek mogłabym oglądać sto we wszelakich odcieniach...
OdpowiedzUsuńa włosy panienki mają tak ładne, że muszą się nimi chwalić i mają rację...
To miłe, kiedy czyta się takie słowa....dziękuję bardzo!
Usuń