W związku z tym przedstawiam cztery dziewczyny w ciepłych swetrach, idealnych na chłodną porę grudniową. Oto one, od lewej począwszy:
1/ Gillian
2/ Andra
3/ Elle po reroocie
4/ Panna Barbie Extra z przemalowanymi ustami.
Jak pewnie rzuciło Wam się w oczy wszystkie dziewczyny mają ciałka plus size, bo uznałam, że je ostatnio zaniedbuję...
Gillian dostała sweter z golfem. Miękki, ciepły, dość luźny, łatwy do zakładania (z tyłu zapinany na jeden guziczek).Włóczka akrylowa, świetnie z niej się wykonuje robótki.
Zastosowałam 3 kolory: szary, niebieski i biały. Druty dość cienkie, aby oczka nie były zbyt duże. Niewielki żakard, bo lubię, kiedy kolory się "przeplatają" ;-)
🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅🎅
Drugi sweter prezentuje Andra. Och, jak ja kocham tę lalkę. To urodzona modelka z pięknym makijażem i cudnymi włosami.
Do jej lekko brzoskwiniowej cery dopasowałam sweter w podobnych, ciepłych barwach. Tym razem bazowy okazał się kolor biały i ożywiony paseczkami w dwóch odcieniach "brzoskwiniowej pomarańczy". Nie wiem, czy taki kolor istnieje, ale tak mi sie skojarzyło :)))
Dekolt ściągany na żądaną szerokość, bo oczka nie są zakończone, lecz przewleczona nitka pomaga w regulacji.
🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄
Trzeci sweterek pokaże Elle. Tu z kolei dominuje odcień niebieski wraz z szarym i białym kolorem.
Wykonany podobnie jak u Andry, choć pokusiłam się, aby zmienić wzorki z lewych na prawe i odwrotnie :)))
Nie ma zapięcia, bo nitkę przy dekolcie luzuje się na żądaną szerokość, aby ułatwić lalce zakładanie.Muszę tu nadmienić, że wspaniałe spodnie jeans wyszły spod igły Joasi z Bloga Kamelia Dolls, zaś piękna torba to prezent od Selinki. Obie Panie serdecznie pozdrawiam 💗
Czwarte z serii zimowych ubranek to różowa tunika ozdobiona białymi akcentami. Wrabiane bielutkie punkciki imitują padający śnieg ;-)
Oczywiście i tu znalazło się miejsce na dopasowane kolorami puchate pompony...
Prezentuje ją modelka, której imienia nie znam, ale podobają mi się baaaardzo jej długie i gęste włosy!
Cudowne swetry, aż nie mogę się napatrzeć. Pozdrawiam przedświątecznie.
OdpowiedzUsuń