sobota, 17 października 2015

Suknia, futro i nieokiełznana improwizacja...

          Suknia powstała dość szybko, po czym straciła na atrakcyjności i czekała na moje przychylne spojrzenie...
Spojrzenie się w końcu pojawiło, przychylność później, ale też. Wytłumaczyłam sobie, że nie dało rady zrobić bardziej marszczonej, bo materiału zabrakło! Z pustego nawet Salomon nie naleje!
Suknia musi być taka, jaka jest, co najwyżej można ją ozdobić przepięknym "złotym" naszyjnikiem i założyć na jedną z bardziej uroczych, delikatnych dziewczyn :)))
Padło na Barbie Look, jak dla mnie jedną z ładniejszych blondynek Mattela.




Tkanina jest bardzo ciekawa. To elastyczna, przetykana złotą nitką dzianina, z nadrukiem kwiatowym.


Dół sukni zdobi szeroki pas w pięknym, bordowym kolorze, przechodzący w złoto, które cudownie mieni się świetle... wielka szkoda, że tego nie uchwyciłam na zdjęciach...










Skoro w tytule jest mowa o futrze musi i ono pojawić się na zdjęciach!


 Stylizację nazwałam  "Czarny Kruk nr 2". Numer jeden to ten (a raczej ta) o którym pisze Inka na swoim blogu... :)))

Skoro futerko było w użyciu, założyła go też Poppy.
Wiem, wygląda dziwnie, ale nie mogłam sobie odmówić pokazania tego na blogu :-)


 


♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

A teraz z innej beczki.
Przeglądając ubranka dla lalek wpadł mi w ręce oryginalny komplet od Barbie Look, który nie pasował żadnej z moich lalek.  Żadnej, poza Poppką, na której leży jak ulał! No, a że różowy, to co!
Grunt, że jej pasuje i jest porządnie uszyty!






 Tyle klikania na dziś! 
Trzymajcie się!



46 komentarzy:

  1. Śliczne zdjątka ;-) Faktycznie - ta suknia mogłaby być nieco szersza dołem, hmmm - może wszyć jakiś klin - godet na tylnym szwie ? Ale ta różowa - bomba ! pozdrawiam .d .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, byłaby ładniejsza gdyby miała szerszy dół. Poza tym brak jej czegoś wokół dekoltu...może tez rękawki... Zobaczę:-)
      Różowa na Popce też mi się podoba :)))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. pierwsza suknia zaszumiała mi w głowie -
    dość indyjskie, bogate klimaty choć jednak
    wbrew tytułowi okieznane prostotą kroju :)

    zaintrygowałaś mnie swym czarnym krukiem ale
    i rozbawiłaś aluzją do cudnej Ruth - teraz w mej
    głowie powstają obrazy na kształt Czarnopiórej
    o oczach omglonych sadzą - dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie :-) Cieszy mnie, że choć minimalnie Cię zainspirowałam, bo co jak co, ale u wyobraźnia u Ciebie jest najwyższych lotów :-) Mam nadzieję, że wybaczysz mi to nawiązanie do Czarnego Kruka, który u Ciebie jest przepiękną dziewczyną a u mnie teatralnym strojem:-)
      Suknia pierwsza wydaje mi się niedokończona... pomyślę jeszcze o tym :-)

      Usuń
  3. A mnie się podoba, może nawet trochę bym ją zwęziła dołem miałaby charakter bombki..... ale taka też fajna :) Popka w różu wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawa koncepcja, muszę się zastanowić a przede wszystkim upiąć w ten sposób. Dziękuję bardzo i pozdrawiam!

      Usuń
  4. Te ciuszki dla lalek to zawsze dylemat, a często i problem ;-) dobrze wiedzieć, że ciuszki od Barbie Look pasują na Poppy :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poppy to wysoka chudzinka, tak jak kolekcjonerskie Barbie. Fashionistki, okazuje się, mają troszkę więcej ciałka :)))
      Serdeczności!

      Usuń
  5. uwielbiam te Twoje "kombinowania" z lalkowymi ciuszkami. efekty zawsze mnie inspirują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak sądzisz:)))
      Ja też szukam na innych blogach inspiracji i ostatnio na Pintereście. Zdjęcia na nim umieszczone mnie oszałamiają. Czasem atrakcyjność ubranek i ich wykonanie mnie powalają! Uwielbiam oglądać, jakie ludzie mają pomysły! Rzadko jednak podobne tworzę, bo nie mam takich zdolności, niestety :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Kreacja "Czarny Kruk 2" oszałamiająca. Zwłaszcza futro, które wygląda jak skrzydła kruka.
    A Popka cudnie wygląda nawet w różowej sukni po Baśce. Wiadomo Popka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że tak uważasz :))) Dzięki wielkie i pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

      Usuń
  7. Lovely dresses, Olla. And I love the fur. It adds so much drama to the look. The pink gown with it's pale pink fur stole is simply adorable!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się przekonałam do futrzanych dodatków. Dodają atrakcyjności stylizacjom.
      Dziękuję bardzo za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. Sukienka i futro są wspaniałe Olla, tak efektowne! Och tak, różowy sukienka jest idealny dla maku! Wiele pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tak uważasz i że Ci się ubrania podobają.
      Bardzo dziękuję i ślę serdeczne pozdrowienia!

      Usuń
  9. Suknia ma ciekawą tkaninę i fajnie sobie poradziłaś :)))
    choć ja bym ją skróciła do długości drugiego rządka czerwonego pasa i ... górę gorsetu wykończyła <3
    Gorąco pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację z tym wykończeniem góry...muszę się zastanowić, co z tym fantem zrobić :-)
      Serdeczności!

      Usuń
  10. Futro jest fantastyczne, a to, że ta różowa suknia pasuje tak dobrze na Poppy to mnie zdziwiło, bo wydawało mi się że ona jest dużo za wysoka na pobarbiowe kreacje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komplet pasuje idealnie, co mnie bardzo cieszy :-) Nie mam zbyt wielu oryginalnych, fajnie odszytych ubranek, a to jest całkiem ładne :))) Żałuję jedynie, że nie mam odpowiednich butów dla Poppy, ale z drugiej strony uważam jej stopy za tak śliczne, że nie tęsknię do Barbiowych stópek, bez palców ;-)

      Usuń
  11. Świetnie wygląda Popka w różu! A z sukienką jeszcze coś fajnego wymyślisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Też myślę, że fajnie Poppy w tym kolorze :)))
      Z sukienką trzeba jeszcze coś zrobić...pomyślę :-)

      Usuń
  12. Nie wiem czego chcesz od tej sukienki. Jak dla mnie jest świetna i dobrze się prezentuje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam zbytnio luzu z materiałem i musiałam tak kroić, żeby starczyło. Deseń jest taki ładny, że nie chciałam go przecinać, aby nie stracił na atrakcyjności.
      Dziękuję za opinię i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. Hello from Spain: all his clothes are very glamorous. I like much furs coats. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie, że Ci się podoba :-) Dziękuję za wizytę i ślę serdeczne pozdrowienia!

      Usuń
  14. Bądź dumna z siebie, wyszło może nie tak jak chciałaś, ale wyszło przepięknie. A z futrem to już bajka! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bajka, powiadasz? No to jestem dumna :)))
      Bardzo dziękuję, sprawiłaś mi przyjemność takim komentarzem.
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  15. I ja się podpisuję pod komentarzem MoxieFun ! Trzymaj tak dalej !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję, Ewo. Jestem samokrytyczna, to fakt. Fajnie jednak, że Ci się stylizacja spodobała :)))
      Pozdrowienia serdeczne!

      Usuń
  16. Z futrem idealnie się uzupełnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tak naprawdę myślisz - to świetnie! Cieszy mnie to bardzo!
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  17. Może się powtarzam, ale zdjęcia Twoich lalek , mnie zachwycają. Za każdym razem gdy je oglądam nie mogę się napatrzeć na buzie lalek .Są bardzo piękne i pozują jak profesjonalne modelki.Wiem ,że to Twoja zasługa,ubrania ,cudowne suknie wszystko jak z katalogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porównanie do katalogu, to największa dla mnie nagroda :-)
      Bardzo mi miło z tego powodu :)))
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  18. Różowy komplet jest bajkowy! Barbie Look ma wyjątkowo piękną twarz. Ładnemu we wszystkim ładnie ale suknia sama w sobie przypomina mi te XVII wieczne, które uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie: ładnemu, we wszystkim ładnie. Czasami podpieram się urodą modelek, kiedy suknia jest niedoskonała :-)
      Dziękuję, Perełeczko i pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  19. Suknia iście królewska. Strojna, elegancka, ale nie krzykliwa. Ciekawa jestem, jak wyglądałaby na brunetce, bo ta lalunia jest tak delikatna, że aż gdzieś się chowa w tych wzorach mimo czerni gęstych rzęs ;-) Ale za to z futrem zyskuje prezencję nordyckiej władczyni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nordycka władczyni o delikatnej urodzie... podoba mi się taka wizja :-)
      Dziękuję, Kida i ślę pozdrowienia!

      Usuń
  20. Suknia piękna, bardzo lubię takie połączenie kolorów :) Futerko bardzo mi się podoba ja w ogóle uwielbiam wszystko co mięciutkie i puchate :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! Też lubię rzeczy miękkie i puchate :)))

      Usuń
  21. Obie suknie mi się podobają no .. może ta ciemna ciut ciut bardziej ale i tak gratuluję projektu i talentu szycia . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Pierwsza suknia to mój pomysł, drugą kupiłam i jestem z niej zadowolona, bo zasiliła szafę mojej Popki :-)

      Usuń
  22. We wszystkim wyglądają przepięknie, Twoje lale to prawdziwe modelki! Suknia którą uszyłaś w połączeniu z futerkiem daje nieziemski efekt. Bardzo elegancka i gustowna. Kolorystycznie też bardzo mi się podoba. Kreacja Mattela też fantastyczna, nawet róż mi nie przeszkadza, być może dzięki skromnemu krojowi sukni. Popka dumnie ją prezentuje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak! Nie mam drugiej, tak dumnej i wyniosłej panny :))) Poza tym Poppy uwielbia się przebierać i być podziwiana :-)
      Futro i pierwsza suknia to mój pomysł od początku do końca :)))
      Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

      Usuń