czwartek, 24 maja 2018

Ludzie się zmieniają...

          No, i patrzcie co się ze mną dzieje... artykułowane lalki są nadal u mnie priorytetem, ale jak tu nie pokochać takich pięknych, choć sztywnych modelek!
Zaczynam w pełni rozumieć kolekcjonerów, którym wystarczy mieć i patrzeć!
A jest na co!






Przy okazji nabycia Steffie, z ogromną wprost radością, "strzeliłam" dziewczynom kilka zdjęć.













Ich wspaniale wyprofilowane szyje, kości obojczyka nie potrzebują ozdabiania biżuterią.
Są piękne w każdym calu :-)






Nie wiem co wymyślę w przyszłości. Korci mnie przesadzanie tych cudnych głów na ciałka mtm i oglądam bardzo udane tego efekty w sieci.
Lecz istnieje to "ale"... a jest nim fakt, że otwór w główce mojej Barbie Look Red Carpet Pink Gown uległ zdecydowanemu powiększeniu na ciałku fashionistas! Osadzenie jej na powrót na oryginalnym body "model muse" skutkowało niekontrolowanym przechylaniem głowy i bez zastosowania ukrytej gumki na szyi jej pozowanie byłoby niemożliwe!






Mam nadzieję, że moje damy w wieczorowych strojach Wam się spodobały ;-)

Ślę gorące pozdrowienia!





21 komentarzy:

  1. Wszystkie trzy wprost jak boginie :D
    Urzekająco je pokazałaś <3
    Też mam takie odczucie, że body model muse jest jakby węższy :(
    Pozdrawiam gorąco <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja ruda jeszcze w pudełku, a już będzie rok jak jest u mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Очень красивые куклы! Шикарные платья! Прекрасная фотосессия!

    OdpowiedzUsuń
  4. One WYGLĄDAJĄ i jak widać to w zupełności im wystarczy :)
    Przepięknie się prezentują i uważam, że nic a nic nie przeszkadza im sztywność członków :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I jak pozach i organów Model Muse lalki. Mam tylko 3, ale bardzo je kocham, jak są one:-). Nasze Panie są tak eleganckie, w pięknych sukien, po prostu Fantastyczny!!! Wyglądają jak top modelki! < 3!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też wolę artykułowane ciałka, ale coś mi mówi, że jednak skuszę się na ślicznotkę osadzoną na model muse. Nie wiem czy ją w przyszłości przesadzę, wszystko okaże się "w praniu". Twoje panny są wspaniałe, ruda nieodmiennie wywołuje mój zachwyt. Do tych ciałek idealnie pasują właśnie takie długie, zwiewne suknie pełne przepychu. Masz rację - nic tylko postawić na półce i podziwiać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Są cudne ale takie sztywne,chyba przez te piękne wieczorowe kreacje!

    OdpowiedzUsuń
  8. Yo! Panny są przepiękne (zwałszcza Steffie), a ta sztywność, wcale nie odejmuje im uroku. Ślicznie się prezentują w tych wieczorowych kreacjach, tak dostojnie :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie brakuje czwartej do brydża.;) Kruczoczarna brunetka byłaby wspaniałym dopełnieniem. Wieczorowe kreacje dodają im szyku i wcale nie widać, że to sztywniary. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Panny piękne!
    Zachwycające suknie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne, zwłaszcza ta rudowłosa :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sukienki jak zwykle piękne. Właśnie pozbywam się akcesoriów dla lalek (likwiduję kolekcję) i mam trochę ciuchów dla Barbie na sprzedaż. Jak chcesz to wpadnij zobaczyć na mój lalkowy blog http://besudolls.blogspot.com
    Sukcesywnie dodaję aukcje na Allegro oraz wystawiam co nieco w zakładce Wyprzedaż.Ceny wręcz symboliczne (często wychodzi 1-2 zł za szt).

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie one są zachwycające. A suknie mają jak gwiazdy filmowe! Po prostu oszałamiające!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne panny! Każda inna i każda zjawiskowo piękna! Wspaniale wyglądają w tych długich, eleganckich sukniach!

    OdpowiedzUsuń
  15. Do Rudej wzdycham za każdym razem, jak ją pokażesz. Jest przecudna. A ta suknia na niej jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyglądają cudnie, niczym aktorki ze złotej ery Hollywood! Zawsze mnie boli, kiedy widzę takie śliczne twarzyczki na nieruchomych ciałkach, więc świetnie Cię rozumiem. Może otwór da się czymś zmniejszyć? Np. uzupełnić od środka
    poksyliną albo pokrewnym tworzywem?
    Suknie ją fantastyczne i wspaniale podkreślają urodę Twoich dziewczyn.

    OdpowiedzUsuń
  17. suknia Rudej wprost mnie zauroczyła!
    Trzy Gracje warte niejednej sesji!

    OdpowiedzUsuń
  18. O tak - artykułowane są zdecydowanie piękne, ale Ty i z tych sztywnych potrafisz wydobyć ich urok:))
    Śliczne panienki!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Blondyna najlepsza <3 chodziła za mną odkąd pierwszy raz zobaczyłam ją na Twoim blogu, aż w końcu wczoraj stałam się jej szczęśliwą posiadaczką! I jestem zachwycona 😊

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne suknie, panny prezentują się zjawiskowo, a już szczególnie rudowłosa :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No, właśnie ja jestem takim kolekcjonerem: mieć i patrzeć, nie modyfikować ;-) No, chyba, że robię lalkę OOAK.
    Wszystkie olśniewające.

    OdpowiedzUsuń