Muszę przyznać, ze pomysł z pierwszą literą Alfabetu Lalkowego, miałam całkiem inny.
Ale jak to u mnie zazwyczaj bywa, nie dość, że napisanie postu zostawiłam na ostatni dzień, to jeszcze mi pogoda nie dopisała i musiałam się, przy robieniu zdjęć, dozbroić światłem sztucznym (czego nie lubię!).
Mam nauczkę!
Zalety agrafki doceniła również Tereska, która przymierzała nową sukienkę z czarnego kordonka...
Suknia dopasowana, ładnie podkreślająca figurę, długość do kolan, na dole ozdobiona falbanką.
I teraz zaczyna się heca, bo uznałam, że nie będę przyszywać tej falbanki na stałe.
Dlaczego? Bo wykorzystam ją jeszcze inaczej.
Ale o tym, potem...
Teresa zaczęła oczywiście zabawę z biżuterią...
Bez elementu spinającego, falbanka by opadała. Oto ona, maleńki łącznik: Złota AGRAFKA
Falbankę postanowiłam przymierzyć Teresie, jako ozdobę dekoltu i suknia zmieniła charakter...
Ten efekt uzyskałam, znowu wykorzystując Złotą Agrafkę.
Zdejmując falbankę przez głowę Teresy, koronka ładnie podkreśliła piękne rysy modelki.
Tutaj agrafka nie była potrzebna...ha, ha.
Tereska jest bardzo cierpliwą i spokojną modelką ale sesja trwała dość długo i w końcu zdjęła buty mówiąc, że ma już na dzisiaj dosyć...
Nie pozostało mi nic innego, jak podziękować za współpracę i modelce i AGRAFCE!
Tyle na dziś
olla123
Hello pot! I've loved the different ways in which you used the black dress. What a great job! Teresa looks gorgeous in all the photos, and with different accessories. A kiss!
OdpowiedzUsuńDziękuję karmen perez, bardzo mi miło, że podoba Ci się sukienka i jej różne wersje. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSuknia zarąbista i to w tylu odsłonach :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sesja zdjęciowa i oczywiście cały post
tak starannie dopracowany :)))
Cudnie wszystko ujęłaś :)
Pozdrawiam
Pochlebiasz mi Ewuniu, ale jest to bardzo, bardzo miłe. Pozdrawiam!
UsuńOlla! daleko mi do pochlebstw, ja stwierdzam tylko fakt, który przedstawiasz i to tak pięknie :)))
UsuńDziękuję bardzo. Życzę Ci przyjemnego dnia!
Usuńod dziś jest w ofercie ale ma inną cenę
Usuńhttp://www.mall.pl/barbie/barbie-primabalerina
Pozdrawiam
Sprawdziłam, dzięki za info. Chyba sobie daruję, bo nie jest artykułowana, chociaż przyznaję fajna. Jeśli będziesz miała namiary na jakąś okazyjną pannę, to proszę daj znać. Jeszcze raz dziękuję. 3-maj się!
Usuńok :)
UsuńHello from Spain: Teresa is beautiful. I like the black dress. It is very versatile. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńTo, że suknia jest taka wszechstronna, wyszło oczywiście w trakcie pracy. Dziękuję, że jesteś i pozdrawiam!
UsuńWiersze piszą o tańcującej igle z nitką, a u Ciebie tańcowała agrafka z falbanką... ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, jak piszesz. Dziękuję ciociu Lusiu, że do mnie zajrzałaś. Milego dnia!
Usuńbardzo pomysłowo, bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńDzięki Kukania, cieszę się, że Ci się spodobało! Wszystkiego dobrego!
UsuńSukienka świetna a co do agrafki - to zgadza się całkowicie, nie raz ratowała mi garderobę przed opadnięciem:)
OdpowiedzUsuńTeż to znam... a za ocenę sukienki - bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńŚwietna stylizacja Tereski w koku, piękna fryzura i idealnie dobrane dodatki do kreacji :)
OdpowiedzUsuńWitaj Neytiri, też mi się podoba Teresa w koku. Dziękuję za komentarz i za wizytę.
UsuńPozdrawiam Cię gorąco!
pięknie jej w czerni a już w połączeniu z różem to bajka :) sukienka śliczna i w tylu odsłonach ! bardzo zadbane są Twoje lale :) ostatnie zdjęcie jest takie realne, nie raz zdejmowałam swoje butki w taki właśnie sposób... fajna zabawa, sama udziału nie biorę, ale z przyjemnością oglądam wszystkie pomysły :)
OdpowiedzUsuńTo niezwykle przyjemne czytać takie komentarze, jak Twój. Bardzo dziękuję. W takiej zabawie biorę udział po raz pierwszy i sprawia mi to wielką frajdę! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJedno słowo ... cudo ! bardzo mi się podoba ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ! z wielką chęcią będę tutaj zaglądać !
Wymarzona ocena! Dziękuję Ci, że zajrzałeś M.S, pozdrawiam serdecznie!
UsuńPrzepiękna sukienka. Idealnie pasuje do Teresy. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że jesteś, Metka. Też uważam, że Teresie pasuje ta suknia. Pozdrawiam gorąco!
UsuńHola olla, te quedo muy bien eso del volante,has creado varios estilos en uno o con tan solo una prenda, tienes razon, Teresa es muy paciente, por eso sale tan guapa. Seguro disfruta de las camaras y el flash, hasta pronto, un beso. Por cierto, gracias por tus amables comentarios en mi blog.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wpis. Różne wersje tej samej sukienki wyszły zupełnie przypadkowo. Nie tak to planowałam. Niemniej wyszło całkiem, całkiem. Pozdrawiam Cię, lindaivette montes de oca!
Usuń