wtorek, 18 sierpnia 2020

Odzyskana radość życia!

Znalazłam wreszcie czas, aby trochę zapanować nad moim zbiorem. Wyjęłam pudła z szaf i przejrzałam zawartość. Wyjmowałam nawet lalki, o których zapomniałam!
W jednym z ostatnich pudeł leżała sobie ona...
Laleczką, która przeleżała prawie 7 lat w szafie (ale ten czas leci!) jest Brianee z serii 4-Ever Best Friends.













Brianee znalazłam w SH w maju 2013roku. To była pierwsza lalka, którą przytargałam do domu. Nie miała nic wspólnego z Barbioszkami, ale bardzo było mi jej żal...  Wraz z nią przybyła jej przyjaciółka w trochę lepszym stanie, która już dawno znalazła nową Właścicielkę. Brianee została u mnie, bo była mocno okaleczona. Przede wszystkim brakowało jej dłoni. Były doczepiane, co - jak widać - nie było dobrym pomysłem producenta. Starty makijaż w niektórych miejscach i włosy w okropnym stanie!
Nie miałam na nią pomysłu, ale żal mi było dziewuszki, więc ciągle czekała...aż do wczoraj.

Bardzo podobają mi się jej oczy i dziecięca, słodka minka, więc nie namyślając się wiele obcięłam jej włosy do zera i założyłam perukę od ... Moxie Teenz :)))
Ubranka pożyczyłyśmy od Barbioszek, które są dla nich troszkę luźne a buciki podarował jej misio :)))


 
Nie przepraszam za ilość zdjęć ;-)

Szkoda je usunąć a na wszystkich wygląda tak słodko :)))



Peruka dobrze zdała egzamin i pomyślałam, że warto wypróbować jeszcze wigi od Livek!
















Ta peruczka pochodzi od porcelanowego, niewielkiego lalka. Nie jest zbyt okazała, ale wprowadza pewną różnorodność, którą lubię i cenię.


 

 






Dziewuszka od początku miała w życiu niemałego pecha:
zgubiła gdzieś swoje ubranka i buciki, straciła koleżankę Sanę, z którą była sprzedawana a na dodatek dziecko, które się nią bawiło wcale o nią nie dbało...






Mam nadzieję, że wreszcie odzyskała radość lalkowego życia :-)
Gdyby jeszcze udało się zdobyć dla niej dłonie! Wtedy dopiero byłaby pełnia szczęścia!
Proszę, dajcie znać, gdybyście mieli na ten temat wiedzę :-)
Pozdrawiamy Was obie bardzo serdecznie i zapraszamy na kolejny wpis :)))

 


23 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja lubię te niunie ♥

      Usuń
    2. Bardzo Wam dziękuję, Dziewczyny i cieszę się z Waszej reakcji :-)
      Będę wdzięczna, Ewuniu, gdybyś pamiętała i rozglądała się za dłońmi dla tej Małej.
      A nuż się coś takiego trafi :)))
      Pozdrawiam ♥

      Usuń
    3. moją sympatię do tej serii potwierdza
      ilość dziewzątek w Szydełeczkowie 6:
      http://szydeleczkowo3.blogspot.com/2019/08/teczowe-przedszkole.html
      nie mam pojęcia, skąd wytrzasnąć dłonie :(

      Usuń
  2. Śliczności, przesłodka :)Peruka Moxie Teenz wymiata !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę, że bardzo jej w niej do twarzy :)))
      Dzięki, Selinko, ślę serdeczności!

      Usuń
  3. Mam sugestię: jeśli ma głowę na kulce, można by ją spróbować przeszczepić na takie ciałko, jak ta moja mała siwa chińska. Tylko trzeba się liczyć z tym, że będzie jaśniejsze od głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, podobało by mi się takie ciałko dla niej, ale nie jestem pewna, czy pasowałby zaczep.
      Głowa jest w środku podobna jak u Barbie a ciałko ma też taki zaczep, jak u Barbioszki, ale dodatkowy, sztywny, cieniutki kołnierz, zaraz nad szyją. Muszę mocno docisnąć głowę, aby wsunął się do środka ... Element jest mocno stabilny, niestety i łatwo wysuwa się z głowy :-(
      Ale bardzo Ci dziękuję za info i za podpowiedź :-)

      Usuń
  4. Ciekawa dziewuszka.
    Bardzo ładnie jej w długich włosach od Moxie.
    Mam nadzieję, że coś uda się wymyślić z tymi dłońmi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym się bardzo ucieszyła, gdybym takie zdobyła :)))
      Ma fajne, kształtne i proporcjonalne ciałko, ale jeśli nie uda się nic zdziałać z rękami, trzeba będzie pomyśleć o jakimś nowym ciałku...może artykułowanym?
      Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja :)))

      Usuń
  5. Bardzo ładna laleczka mimo iż po przejściach :)
    Prawdę mówiąc chyba pierwszy raz taką widzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co znalazłam w sieci laleczki były produkowane przez MGA Entertainment w 2004r. Ładnie wydane, w różnych seriach. Każda miała inny kolor włosów i oczu. Była nawet laleczka o ciemnej karnacji. Wszystkie śliczne :-)
      Moja jest bardzo "wybawiona", niestety...najbardziej żałuję, że brak jej dłoni...

      Usuń
  6. To najsłodszy dzieciak, jaki widzę u Ciebie! Na pewno odzyskała tę lalkową radość życia, bo w jej oczach migoczą radosne iskierki! Najbardziej podoba mi się w tych krótkich włosach:))
    Zapewne niedługo sprawisz jej nową garderobę szydełkowych kreacji.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie Mała korzysta z ubranek dla Barbie w rozmiarze Plus Size, z czego bardzo się cieszę :-)
      Bardzo chciałabym uszyć jej coś ładnego...poczekamy, zobaczymy :)))
      Z niej jest naprawdę śliczny Słodziak :)))
      Pozdrawiam Cię, Małgosiu ♥

      Usuń
  7. Urocze! Mam też taką pannicę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wiesz, ile ma w sobie słodyczy!
      Nie można się nie uśmiechnąć, patrząc na jej buzię :)))

      Usuń
  8. Jest słodka! Fajne ma buciki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tymi dłońmi to trochę tak, jak u Edwarda Nożycorękiego - ona zgubiła, a jemu tata nie dążył zrobić, bo umarł. Śliczna jest i wcale Ci się nie dziwię, że ją przygarnęłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uroczy słodziak! Najbardziej podoba mi się w blond peruczce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma niesamowicie słodziutki pyszczek, aż trudno się nie uśmiechnąć do zdjęć! Chyba też nie miałabym sumienia zostawić ją na pastwę losu... W barbioszkowych ciuszkach bardzo jej do twarzy :). Najbardziej chyba podoba mi się w pierwszej odsłonie, ale wszystkie są podobnie urocze ;).
    A może spróbować zrobić jej choćby prowizoryczne łapki z masy plastycznej? Pewnie trudno będzie dopasować kolor, ale możesz je pomalować a la rękawiczki...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciężkie lalkowe życie, a u Ciebie taka ciepła przystań :-)
    Trzymam kciuki za powrót dziewczynki do pełnej sprawności.

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocza, podoba mi się zwłaszcza w drugiej peruce. Z tymi łapkami koniecznie trzeba coś wymyślić, bo zdecydowanie jest tego warta. :)

    OdpowiedzUsuń