Pomysł uszycia dla niej tego stroju powstał szybko i szybko też został zrealizowany.
Kierując się intuicją i biorąc w ręce materiał od razu wybrałam pannę, dla której tkanina byłaby idealna...
Potem już jakoś samo się działo: poszły w ruch nożyczki, igła i nitka...
Tak powstała sukienka a raczej dość prosta szata, która okrywa piękną kibić ciemnoskórej modelki...
Mnóstwo zdjęć, mam nadzieję, że Was nie zanudzę bo uważam, że naprawdę szkoda byłoby od razu wysłać je hurtem do kosza :)))
Materiał pochodzi z bluzeczki kupionej oczywiście w SH.
Zachwyciły mnie zarówno barwy przechodzące z brązu w turkus, struktura i splot cieniutkiego materiału, ale też i naszyte delikatne aplikacje w formie haftowanych paseczków.
To plecione tasiemeczki cudnie połyskujące w świetle i mieniące się różnymi kolorami.
Sukieneczka obsuwała się ku dołowi, więc odprułam jeden z takich pasków i doszyłam jako ramiączka.
Lubię fotografować tę dziewczynę i o dziwo, nie przeszkadza mi nawet jej dość oryginalna szminka.
Nie do końca zgadzam się z pomysłodawcą tego koloru, ale już mi tak nie wadzi, jak na początku.
Dwa gliniane dzbanuszki idealnie nadały się jako rekwizyty.
To, że je mam to zasługa Ewci z Wrocławia.
Ma nosa do takich ślicznych gadżetów a moje panny tylko na tym zyskują :)))
Niesymetryczne, przypadkowe wybarwienia na sukience przywodzą mi na myśl rękodzieło samej Kim i farbowanie naturalnymi barwnikami, które - być może - stosują dziewczyny w Afryce...
Oj, poniosła mnie trochę fantazja :)))
Czy Kim w tych kolorach przypadła Wam do gustu?
Dajcie znać w komentarzach :)))
Serdecznie Was pozdrawiam i ....pa, pa... do następnego kliknięcia :)))
Cudna kreacja! Kolory doskonale pasują do ciemnoskórej panny, wspaniale podkreślając jej urodę. A ilością zdjęć nigdy mnie nie zanudzisz, bo są genialne!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ucieszyłaś tym komentarzem. Uważam raczej z ilością zdjęć, aby oglądanie nie stało się nudne, no ale czasami się nie da.
UsuńMiło mi, że panna w tej stylizacji Ci się spodobała :-)
Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
I paczj :D murzynka z buszu jak się patrzy :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Twój pomysł <3
gadżety to Ty umiesz pokazać <3
Gadżety to moja specjalność... żartuję, bo choć mam ich naprawdę dużo, to lubię stosować niektóre a inne czekają i czekają na swoją szansę :)))
UsuńFajnie, że zdjęcia Ci przypadły do gustu i pozdrawiam Cię, Ewuniu, serdecznie ♥
Oh my, I love your African Queen. At first I thought she looked very Caribbean. But after you continued to develop her look, she emerged as a native of Senegal. Your photos are absolutely beautiful. I particularly love the "vintage" photos of her. It was like looking at something out of an old family album. All of your props and her beaded necklace adds to the authenticity of her overall look. Great job!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tak odebrałaś moją Kim. Masz rację, pierwsze zdjęcia mogłyby kierować w stronę Karaibów i pewnie zmiana dodatków pozwoliłaby to osiągnąć :-)
UsuńKlimat afrykański jakoś tak wyszedł, w trakcie pracy :)))
Miło mi, że odwiedziłaś mój blog, za co dziękuję i serdeczne ślę pozdrowienia :)))
Śliczna modelka, piękna sukienka i cudowna sesja.:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za miłe słowa komentarza :-)
UsuńPozdrawiam gorąco :)))
egzotyczna pięknotka!
OdpowiedzUsuńurzekła mnie w wersji
monochromatycznej ♥
Też mi przypadła do gustu w tej wersji :)))
UsuńPozdrowienia, Ineczko ♥
Przez chwilę mogłam poczuć klimat ... Afryki:)) Piękna ta czarnulka!
OdpowiedzUsuńSuknia i turban super Ci wyszła.
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję, Małgosiu. Bardzo mi się spodobał materiał, był ciekawy i taki...afrykański...stąd ta sesja :-)
UsuńPozdrawiam Cię gorąco :-)
Uwielbiam Twoje kreacje. Kim wygląda, jak prawdziwa afrykańska księżniczka. Kolory są dla niej idealne. A ostatnie zdjęcie bezczelnie sobie kradnę do mojego folderu "Kreacje Oli".
OdpowiedzUsuńTereniu, to dla mnie zaszczyt, że zechciałaś "porwać" zdjęcie Kim do swojego folderu a tak na marginesie, to jestem ogromnie ciekawa, jakie panny i jakie stroje, znalazły tam swoje miejsce?
UsuńŚlę pozdrowienia i dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)
Dzień dobry! Trafiłam tu dopiero dzisiaj ale już sie zakochalam❤ i chcialabym zadać kilka pytan. Ile ma pani lalek? Czy wszystkim pani szyje samodzielnie ubranka? Jeśli to nie problem mogłaby pani napisac imiona wszystkich? Z góry dziękuje za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPS:śliczna sesja zdięciowa
Witam, cóż nie jestem w stanie podać liczby lalek, które posiadam, natomiast mogę wskazać, gdzie można obejrzeć większość lalek w kolejności ich zdobywania i kupowania. To zakładka na górze strony : "Główne postacie bloga" i zapraszam serdecznie do zapoznania się z nimi :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę :-)
Śliczna kreacja <3 Podoba mi się, że jest tak spójna kolorystycznie, a biżuteria świetnie dopełnia całość. No i dzbany - świetne :D
OdpowiedzUsuńDostrzegłaś każdy szczegół i bardzo mi miło z tego powodu :-)
UsuńSerdeczności, Colorful Girl :-)
Wspaniały strój, dodatki i cudne egzotyczne fotki. Jakie boskie te gliniane naczynia. Idealne do tej sesji. Ech.... zatęskniłam za egzotyką...
OdpowiedzUsuńKreacja pięknie się komponuje z jej egzotyczną urodą.
OdpowiedzUsuńProste jest piękne :-) Myślałam, że te dzbanki były w komplecie z lalką.
OdpowiedzUsuńPiękna Afrykańska Królowa - cóż można rzec więcej? Wyczarowałaś jej genialną kreację, zarówno krój, jak i kolory są po prostu w punkt :), a do tego jeszcze dodatki! Bransolety, naszyjnik, dzbanuszki - wszystko jak żywcem przeniesione z Czarnego Lądu. Ogromnie podobają mi się zwłaszcza ujęcia z sawanną w tle :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZnów zeżarło mi komentarz, buuu.
OdpowiedzUsuńPadłam z zachwytu! Idealna kreacja i biżuteria, wygląda zjawiskowo. A kolory są po prostu przepiękne.
OdpowiedzUsuńKim jest lalką, która na zdjęciach promocyjnych i w pudełku prezentuje się... no, niespecjalnie. Ale w odpowiedniej stylizacji zmienia się w prawdziwą piękność!
Super ten strój. Przyglądam się tej szmince i w sumie nie wiem, jaki to kolor...
OdpowiedzUsuńZjawiskowa- strój podkreśla wszystkie jej atuty
OdpowiedzUsuńWOW, WOW i jeszcze raz WOW!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Blog nadal owiany jest niesamowitymi lalkami i historiami. Po długiej przerwie, znów wracamy do gry i cieszymy się, ze nadal Twój blog jest, że piszesz :)
OdpowiedzUsuńKrásná panenka a super fotečky!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna kreacja <3
OdpowiedzUsuńBoska stylizacja!
OdpowiedzUsuńKurka mać !!!!!, ależ dobrałaś i te kolory i ten styl. No nie, no nie no nie !!! Rozbiłaś bank!!! Ja się tak bałam tego koloru ciałka do stylizacji, a ty ubrałaś ją w turkusy. Turkusy!!!. Nawet do głowy by mi nie przyszło bawić się z nią takimi kolorami - a ty po prostu ją szybko obszyłaś i ubrałaś. Przepraszam że krzyczę, ale ten pomysł i ta realizacja zwaliła mnie z nóg . Piękne kolczyki i czarna bransoletka
OdpowiedzUsuń