Jednak powrót do starszych dziewczyn i zaproszenie ich do sesji foto od czasu do czasu uznaję za konieczne! Są przecież starszymi siostrami najnowszych Fashionistek!
Miałam chwilę czasu, wyjęłam je z pudełka...
Pozwoliłam zabłysnąć trzem uroczym dziewczynom...
Blondynka z grzywką to Barbie Wild Fashionista Wave 1.
Śliczna, o jasnym spojrzeniu i szczerym uśmiechu. Przyjechała w swojej sukience, bucikach oraz kolczykach, choć te na zdjęciu są od innej panny. Ma bardzo ładne proste, jasne włosy, które od spodu są lekko ciemniejsze. Podziwiam jej fryzurkę, bo grzyweczka idealnie jest obcięta i porządnie się układa, nie tak jak odstające włoski nowych Barbioszek. 😔
Ruda panna do dziś jest mi nieznana i choć podejrzewam, że to klonik (może się mylę?) lubię jej buzię i uroczy pieprzyk pod okiem.
Na pożyczonym, gumowym ciałku całkiem fajnie pozowała do zdjęć :-)
Blondyneczka z końskim ogonem też przybyła do mnie jako główka w idealnym stanie.
Jej fryzurka nietknięta była grzebieniem a oczy patrzyły zalotnie spod czarnych, długich rzęs...
Z racji tej, że główka do małych nie należy, podarowałam jej ciałko "curvy" oraz seledynową sukienkę pod kolor jej ślicznych tęczówek.
Wykonałam mnóstwo zdjęć posiłkując się sztucznym światłem, jednak postanowiłam pokazać je Wam w formie filmiku. Mam nadzieję, że się Wam spodoba ;-)
To wszystko, co przygotowałam na dziś.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie,
Ruda, jeśli jest klonikiem, to ma wyjątkowo piękne włosy!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się panna w seledynowej sukience.
Och, nawet nie wiesz, jak podobają mi się jej włoski! Są przepiękne, choć nieco sztywniejsze niż Barbioszek. Taka burza włosów wokół jej buzi.
UsuńPanna w seledynowej też mi się podoba :-)
Wszystkie trzy dziewczyny śliczne!
OdpowiedzUsuńSeledynowa sukienka fantastyczna.
Pokaz zdjęć w formie filmu powala, jest genialny!
Cieszy mnie bardzo pochwała filmiku, bo zajął mi trochę czasu i do końca nie wiedziałam, czy go opublikować. Jednak uznałam, że to jakaś odmiana :)))
UsuńPozdrawiam i bardzo dziękuję za wpis :-)
Bardzo ładne pannice. Spodobała mi się miętowa sukienka, a jej właścicielka przypomina mi Kasię Skrzynecką. :)
OdpowiedzUsuńO, to, to! Nie wiedziałam, kogo mi przypomina! Tak, to dobra ocena i, moim zdaniem, dość duże podobieństwo!
UsuńBardzo fajne dziewczyny, a najbardziej ujęła mnie ta w miętowej sukience. Super sesja.:)
OdpowiedzUsuńJest jej bardzo miło... a tak długo leżała w pudełku :-)
UsuńSuper filmik!
OdpowiedzUsuńA lalka w seledynowej sukience jest tak śliczna, że nie można od niej oderwać oczu :-)
"Seledynowa" pęka z dumy i bardzo się cieszy, że podobają się zdjęcia :-)
UsuńRuda jest fascynująca. Ma niebanalną urodę i piękne włosy. Filmik bardzo mi się podobał Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak mi miło, Tereniu :-) Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i odwiedziny na blogu :-)
UsuńUrocze panienki, coraz rzadziej ogląda się już takie na blogach:)
OdpowiedzUsuńMoże właśnie dlatego sięgnęłam wgłąb szafy :-)
UsuńSuper, że fotki Ci się podobają :-)
Wsadziłam filmik na fejsika :D
OdpowiedzUsuńNo co Ty? Poważnie?
UsuńŚlicznotki - jedna piękniejsza od drugiej, a miętowa sukienka blondynki z końskim ogonem cudowna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Annette, to bardzo miła opinia :-)
UsuńPrzepiękne panny. Trzecia to mój numer 1 !!!
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy Gracje wyjątkowo urokliwe, ale najbardziej spodobała mi się druga blondyneczka. Ma taką sympatyczną twarzyczkę i pięknie jej w kolorze, który dla niej wybrałaś. Także ciuszki, jak zawsze, szałowe!
OdpowiedzUsuńoch, aż się iskrzyło podczas kręcenia!
OdpowiedzUsuńchmara netoperków świetna, jako i mróz
niekwestionowaną Gwiazdą jest Ruda ♥
Wszystkie jak malowane:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ruda jest na pewno klonikiem, ale jakże uroczym! Co za nostalgiczne spojrzenie. Świetny filmik, a ile efektów! Jaki program daje takie możliwości?
OdpowiedzUsuńI think you are right. Sometimes the older dolls come back in style! Their faces look fresh and new to our eyes! As usual, you have dressed them superbely and now they are look so very chic. And yes; it is wonderful, from time to time, to show these ladies we still love them! Big hugs from Paris.
OdpowiedzUsuń