Uznałam jej twarz na tyle interesującą, że od dawna nosiłam się z zamiarem jej "odchudzenia" i obdarzenia artykulacją.
Stała się typową Barbioszką...
Poniżej zdjęcie pt. "Porozumienie pokoleniowe".
Są na nim wszystkie panny o platynowych włoskach, które zaprosiłam do siebie :-)
Są na nim wszystkie panny o platynowych włoskach, które zaprosiłam do siebie :-)
Od lewej:
1/Pilot Barbie z 1999r. (hybrydka)
2/Cool Shoppin' Barbie z 1997r.
3/Barbie Fashionista Doll 63 Platinum - Pop 2017r. (hybrydka)
Jeśli się mylę - to dajcie znać :-)
1/Pilot Barbie z 1999r. (hybrydka)
2/Cool Shoppin' Barbie z 1997r.
3/Barbie Fashionista Doll 63 Platinum - Pop 2017r. (hybrydka)
Jeśli się mylę - to dajcie znać :-)
Podejrzewam, że Platynowej możliwość ruchu się bardzo podoba. Chętnie się stroi i pozuje do zdjęć z innymi koleżankami.
Wszystkie Was serdecznie pozdrawiają :)))
Do następnego razu,
Piękna gromadka! Fajnie, że przesadziłaś srebrzystowłosą. :) Lubię Baśki o platynowym odcieniu włosów, a jeszcze bardziej o czerwonych ustach jak twoja superstarka. Póki co mam tylko jedną o karminowych ustach, ale może jeszcze kiedyś jakąś przygarnę. Pilotka nieodmiennie kojarzy mi się z Makepeace z serialu "Dempsey i Makepeace". :) Niebieska spódniczka na szeleczkach jest bombowa! I kratka bardzo pasuje do superstarki.
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję Ci pięknie :-) Zamiana ciałka dobrze na nią wpłynęła :)))
UsuńCzerwone, karminowe usta u lalek są fantastyczne i bardzo się dziwię, że są rzadkie i zastępują je odrażająco różowe... Pilotka to rzeczywiście bohaterka wspomnianego filmu a za pochwałę spódniczki i krateczki dla SS bardzo dziękuję :-)
Może i typową, ale absolutnie przepiękną :). W niebieskim bardzo jej do twarzy i mam nadzieję, że będzie można ją u Ciebie często oglądać - teraz dopiero pokaże, na co ją stać ;)!
OdpowiedzUsuńCieszę się z Twojej opinii. Zauważyłam, że poświata na jej białych włosach zmienia się z barwą odzieży... to fajne i można fajnie wykorzystać:-)
UsuńTeż mam nadzieję, że panna szybko powróci na łamy blogu :)))
Pozdrawiam serdecznie :-)
Odchudziła się, ale może zawsze przytyć z powrotem:) Zmiana pozytywna bardzo. Sesja pogodna i ślę Ci i pannom uściski i buziaki!:))
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak:-) Nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądała przyszłość :-)
UsuńDziękuję za miłe słowa i również ślę buziaki i uściski :-)
Wszystkie panny są piękne. I "szaty' z pewnością je zdobią. Bardzo by mnie kusiło przełożenie Pilotki na ciałko mtm. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńOch, pewnie, że kusi przełożenie głów na mtm, ale ciałek brak i są dość drogie. Dziewczyny na razie radzą sobie jak mogą i dzielą ciałkami w razie potrzeby...a tak na marginesie ...pilotka na mtm wyglądałaby świetnie!
UsuńDzięki za miły komentarz i wizytę na moim blogu :-)
Pozdrowienia ♥
Właściwie najważniejsza jest w końcu buzia. Przynajmniej dla mnie. Wszystkie panny są śliczne. A zdjęcia, jak zawsze, cudowne.
OdpowiedzUsuńTo fakt, lalka jest postrzegana swoją głową i nawet nieważne jest ciało. Mimo zamiany nazywana jest swoim mianem z dopiskiem hybrydka (albo i nie).
UsuńCieszę się, że zdjęcia Ci się spodobały :-)
Olu sesja przepiękna :D aż gębę otworzyłam z podziwu :D
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej i niebezpiecznie zaczyna mi się ta blondi podobać :P
UsuńNiby wszystkie platynowe, a każda inna :-)
OdpowiedzUsuńNiezwykła jest ta Platynowa, ma bardzo oryginalną urodę:)
OdpowiedzUsuńPlatynowa pięknotka skojarzyła mi się z Królową Śniegu:)) Gdybym taką miała, to zapewne wydziergałabym dla niej "lodową kreację":))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się cały zestaw jasnowłosych.
Serdecznie pozdrawiam:))
First of all, I do love the platinum haired beauties. And I do love the way your doll looks with her new body. It's true that it is like getting a new doll. Suddenly the doll has a new personality! And us...we have been spoiled by the look and functionality of articulated doll bodies. I think the dolls are happier--even those who must learn how to bend in ways they were not initially designed to move!
OdpowiedzUsuńCóż to za urocza gromadka. Śliczne laleczki, wspaniałe dziewczyny i jak zawsze Olla piękne ujęcia!
OdpowiedzUsuńplatynowe to moje ulubione owłosienie :)
OdpowiedzUsuńcudne ciuszki porobiłaś
OdpowiedzUsuńswoim pannicom, Oleńko!
Panienka jest przepiękna. W każdej wersji. Ale teraz na pewno będzie się z nią lepiej współpracować. :) Wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńOgromnie podoba mi się też jej niebieska sukienka. Pasuje jej idealnie.
Zresztą pozostałe panny też są wspaniałe. :)
Śliczna ta platynowa blondynka. W ogóle nie kojarzę tej laleczki. I śliczna jest jej niebieska kreacja 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Panny wyglądają na nich jak żywe modelki, a nie lalki.
OdpowiedzUsuńPlatynowowłose dziewczę wygląda szałowo, a błękitna kreacja doskonale do niej pasuje.
Fajna taka siwa :)
OdpowiedzUsuńTa niebieska sukienka jest doskonała!!!
OdpowiedzUsuńNiczym nadmorska księżniczka wyglądałaby w niej zarówno Afroamerykanka, jak i Azjatka...
Pouciekaly mi posty :) Piekna sesja i wspaniale kreacje :) Buziaki Olenko :)
OdpowiedzUsuń