niedziela, 28 listopada 2021

Millie w deszczu

Dawno już na blogu nie pokazywałam Millie. Tej troszkę starszej, poprzedniej. Tej, która jest wydana jako lalka do zabawy pod numerem 119. Dostałam ją w prezencie (do dziś pamiętam, bo był ogromną niespodzianką!).

Choć była na sztywnym ciałku i w skromnej sukience to fakt, że usta miała zamknięte zdecydował o tym, podarowałam jej nowe, artykułowane  ciałko mtm. 

Dziewczę nie potrafi się uśmiechać, wdzięczyć i zabiegać o uwagę... Siedzi sobie cichutko na półce i czeka na swoją kolej, spoglądając swoimi dużymi, niebieskimi oczami...

Zabrałam ją do torebki, bo miałam sprawy do załatwienia na mieście. Niestety w międzyczasie się rozpadało...


Panna, nie zważając na nic, pozowała z wielkim zaangażowaniem i starannością...










Sesja była krótka, ale udana. Siadając na mokrej belce Millie zmoczyła całą pupę i sweter, jednak zupełnie nie narzekała ;-)


Takiej profesjonalnej modelki można zawsze sobie życzyć :)))


To wszystko, co przygotowałam na dziś, serdecznie Was pozdrawiam,

Moi drodzy, po długim namyśle zdecydowałam się na wyłączenie możliwości komentowania. Zrobiłam to z lojalności i szacunku do Was. Brak czasu i energii nie pozwala mi już na systematyczne odwiedziny wszystkich obserwowanych blogów i jednoczesne bieżące ich komentowanie. 
Choć przyznaję, że zawsze było mi niezmiernie miło, kiedy pod moim postem pojawił się wpis, lecz od razu czułam się niejako zobowiązana do szybkiego rewanżu... nie chciałabym, aby ktoś pomyślał, że u Niego nie zostawiam komentarza, bo czuję się lepsza czy ważniejsza. 
Mój "Blog o Barbie Fashionistas" będę prowadzić dalej. Nie zamierzam z niego rezygnować tak długo, jak długo będzie mnie cieszyć to, co robię.
Oczywiście w dalszym ciągu obserwuję Wasze nowe posty, ale nierzadko zdarza się, że z dość znacznym poślizgiem czasowym. 
Jestem i będę wiernym obserwatorem Waszych Blogów, bo jesteście najwspanialszymi Kolekcjonerami i Lalkowiczami jakich poznałam!
Nadal też możemy pozostać w kontakcie mailowym i będzie mi bardzo miło, jeśli odezwiecie się do mnie tą drogą. 
Pozdrawiam Wszystkich,
Ola




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz