Przyznam, że zawsze mam dylemat, która dziewczyna będzie pierwszoplanową postacią kolejnych zdjęć.
Wszystkie są śliczne i zawsze gotowe na wyprawę.
Przemyślawszy temat doszłam do wniosku, że nie pokazywałam Wam jeszcze mocno odchudzonej Barbie 66, czyli Motylka :-)
Panna, rower i my - ruszyliśmy w miasto 😃
Byliśmy bardzo ciekawi jak wygląda teraz deptak spacerowy nad Olzą i szczerze mówiąc,
efekt nas zaskoczył...
Miałam zupełnie inne wyobrażenie o tym miejscu, szczególnie że prowadzi bezpośrednio pod Wzgórzem Zamkowym, które aż tchnie historią...
O gustach się nie dyskutuje, więc zostawiam to bez komentarza 😏
Motylek za to zawsze uśmiechnięta i radosna!
Panna towarzyszyła nam podczas dwóch wypraw a fotki poniżej są wykonane w Lesznej Górnej, przy nieczynnym już przejściu granicznym z Czechami.
Tyle na dziś, ślę Wam serdeczne pozdrowienia z południa Polski!😍
Rower, piesek, czyli spacery, nie dziw, że dziewczyna zeszczuplała i wygląda cudnie.:) Super fotki.:) Pozdrawiam Olu.:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPanienka jest przepiękna! I ubrana oczywiście rewelacyjnie. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te ławki, a to czy pasują do miejsca to już inna kwestia.
Dziękuję pięknie, Kamelio a co do ławek wolę się nie wypowiadać :)))
UsuńUrocza panienka, ma śliczny rower. W dodatku nie różowy. Zdjęcia , jak zwykle, cudne i plenerek zacny. Choć na zabytkowym wzgórzu nie spodziewałabym się tak modernistycznych ławek. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi niezmiernie, Tereniu i cieszę się, że zdjęcia się spodobały :-)
UsuńŁawki modernistyczne... o to, to!
Lalka wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńPanna śliczna. Ubrana super. Rower ma cudny. Cała sesja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCo się tyczy ławek...hmmm...
Też pozostaję przy tym hmm... a co do panny to cieszę się bardzo, że w tym "wydaniu" Ci się spodobała :-)
UsuńJaki słoneczny spacer :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :-)
UsuńUrocze dziewczę! Cóż na ścieżkę spuśćmy zasłonę milczenia :) ważne żeby funkcjonalna była :)
OdpowiedzUsuńSkoro dziewczyna się podoba w tej stylizacji, to bardzo mi miło a ławki i ścieżka dopiero się chyba nawzajem docierają :)))
UsuńŚwietnie ją ubrałaś :) super rower, ale i tak torebka przykuwa uwagę :P
OdpowiedzUsuńPrzecudne fotki <3
Dziękuję Ewuniu i pozdrawiam serdecznie :-)
Usuńmotylek wart niejednej sesji ♥
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka :) Jak miło, że nie wszystkie rowery są różowe !! :):)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Olu :)
Hmm... jeśli ona schudła, to znaczy, że utyła jakaś inna ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na uśmiechnięte lalki. Więc swoją panna trafiłaś jak najbardziej w mój gust.
OdpowiedzUsuńŚcieżka wygląda bardzo... nowocześnie. Za to Motylek wygląda świetnie, czy to na rowerku czy też bez niego i wyraźnie cieszy się latem! I ma zabójczą torebkę, do tego :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna modelika! Bardzo mi się podoba ten rowerek i jej torebka! No i oczywiście cudny sweterek :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia na rowerze i bardzo podoba mi się stylizacja motylkowej panny :)
OdpowiedzUsuńBeautiful photos, Olla, thank you for sharing pictures of your part of the world. The photos of the doll on the bicycle are precious and she looks so natural! Love the little outfit she is wearing as well as how you've posed her...especially the shot where she is kneeling with doll and bicycle at her side. I look at her....and I think I see you!
OdpowiedzUsuń