niedziela, 25 marca 2018

Afrodyta - płomiennowłosa bogini

          Podchodziłam do jej zakupu kilka razy, nieprzekonana do końca czy chcę ją mieć w swoim zbiorze. Teraz wiem, jak bardzo się myliłam! W ciągu kilku godzin zrobiłam jej całą masę zdjęć i przekonałam się, jaka z niej przepiękna dziewczyna a raczej już kobieta!

Przedstawiam...Afrodytę!





Lalka to prezent od Przyjaciół z pracy. Pozwolicie, że powód obdarowania pominę, gorąco jednak dziękując Koleżankom i Kolegom :-) 



















 Dziewczyna jest wspaniała! Ma piękne, kręcone włosy w intensywnym, rudym kolorze.
To czwarta moja lalka z rzęsami, po Barbie Look Pink Gown oraz Midge Dreamhouse i Midge Style.
































Czaruje na fotografiach płomiennymi lokami 
oraz swoim głębokim spojrzeniem spod czarnych, długich rzęs...











W każdej kreacji wygląda zjawiskowo i fotografowanie jej to naprawdę ogromna przyjemność!















 



Turkusy, srebro, ecru, czerń i złoto wydają się dla niej idealne!







Nawet upięta jedną szpilką apaszka prezentuje się na niej doskonale!











Spójrzcie, czy czarno białe zdjęcie poniżej nie jest fotografią Gwiazdy Hollywood?  :-)



 




















 A jeśli myślicie, że taka elegantka nie może Was już niczym zaskoczyć, to popatrzcie...



Waleczna i odważna? Dlaczego nie? :)))





Na koniec jeszcze fotki dziewczyny, zrobione podczas powrotu do domu. 
Pozuje na tle schodów prowadzących do Cieszyńskiej Wenecji. 
Panna jest w swoim oryginalnym stroju.






Nie mogę się nią nacieszyć :-)
Jest piękna, elegancka, wspaniale pozuje.
Nie będę jej przesadzać na inne ciałko, pozostanie na razie taką, jaka jest :-)









To wszystko, co przygotowałam na dziś. Jeszcze raz dziękuję moim Koleżankom i Kolegom za wspaniały prezent :-)

Serdeczności dla Wszystkich!



31 komentarzy:

  1. ... i cudnie i fajnie, że ją masz :D
    a jeszcze lepiej, że wyciągnęłaś ją z pudła i przecudnie pokazałaś :D :D :D
    to ja już nie muszę swojej wyciągać :P
    Fotka na tle schodów powala <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuniu za miłe słowa. Wiesz, że nie dałabym rady zostawić żadnej panny w pudełku ;-) Nawet nie zdążę dojechać z nią ze sklepu do domu, bo już w drodze rozpieczętowuję opakowanie!
      Zdjęcie z uniesioną lalką zrobiłam chyba po raz pierwszy i nie ukrywam, że też mi się spodobało :)))

      Usuń
  2. Rasowa modelka nawet w worku jutowym będzie wyglądać zjawiskowo :0 a co dopiero w takich kreacjach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Zurineczko, masz rację, że taka piękna dziewczyna we wszystkim zrobi furorę. Nawet czasami w niedopracowanych strojach odwraca od nich uwagę, bo i tak wszyscy skupiają się na twarzy z takimi włosami!

      Usuń
  3. Przepięknie ją zaprezentowałaś, Olu!
    Panna przyciąga spojrzenia, bez dwóch zdań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że tak sądzisz :-)
      Pozdrowienia :-)

      Usuń
  4. Красивая кукла!!! Прекрасная фотосессия!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest piękna i powiem Ci, że poszukuję jej od dawna w jakiejś rozsądnej cenie, żeby przypieczętować zbiorek serii. To niewątpliwie piękna lalka :-) Wspaniały prezent :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że nawet rozsądna cena nie była mnie w stanie zachęcić do natychmiastowego zakupu i odkładałam to ciągle w czasie...
      Przyznaję, jest bardzo atrakcyjną panną :)))

      Usuń
  6. Zachwycająca i bardzo wdzięczna modelka. Te rude loczki kojarzą mi się z Susan Sarandon w Czarownicach z Eastwick. W każdej kreacji wygląda świetnie. Taki prezent to i ja chciałabym dostać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha! też przemknęło mi to przez myśl, Nano -
      cudownie byłoby mieć lalkę Susan Sarandon!
      Ognista Wojowniczka pokonuje wszelkie fortece
      niepewności i nieufności zdobywając nasze serca

      Usuń
    2. Skojarzenie idealne co mnie cieszy, bo bardzo lubię tą aktorkę!
      Fajnie, że dziewczyna Wam się spodobała :-)
      Serdeczności, dziewczyny ♥

      Usuń
  7. Zjawiskowa ♥ Włosy robią ogromne wrażenie. Przyznam, że Mattel kolejny raz mnie rozczarował. Mówię tu o stroju dla tak pięknej lalki. Nawet w apaszce wygląda sto razy lepiej, niż w oryginalnej sukience. No, ale Ty to chyba swoimi kreacjami nawet kołek w płocie zmieniłabyś w księżniczkę. :) Masz dar i do kreacji i do pozowania lalek, nie wspominając o cudnych zdjęciach. Co do zdjęć z konikiem, to tak wyglądać powinna Merida, oczywiście już dorosła. :)Pozdrawiam wiosennie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha! Kołek w płocie! Jesteś niesamowita :-)
      Co do oryginalnej sukienki to nawet nie jest taka zła... no ale i tak mi bardzo pochlebiłaś, chwaląc moje stroje :-)
      Merida dorosła... zgadzam się z Tobą w zupełności!

      Usuń
  8. Widzę, że nie tylko mi skojarzyła się z dorosłą Meridą. :) Zwłaszcza w tej narzutce z futra. Tak powinna wyglądać.
    Zgadzam się z Szarą Sową, że to, w co Mattel ją ubrał, woła o pomstę do nieba. Dzięki losowi, że trafiła do Ciebie i ma porządne kreacje. :)
    Lalka jest zjawiskowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, że takie jest Twoje zdanie na temat ubrań, które jej założyłam, jak i samej modelki :-)
      Jest piękna, to szczera prawda :-)
      Bardzo Ci dziękuję Kamelio za odwiedziny i za słowa komentarza ♥

      Usuń
  9. Jest przepiękna, a w tej kwiecistej sukni różowo-pomarańczowej to już wygląda aż nieprzyzwoicie dobrze:D Fajnie że ją masz i że będziemy ją mogli podziwiać na Twoich zdjęciach i w Twoich stylizacjach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Służę kolejnymi fotkami, jak tylko oświetlenie da mi szansę, na co się jednak nie zanosi, bo zapowiadają znowu śnieg z deszczem...
      Bardzo Ci dziękuję, Iwonko za wizytę i wpis, którym sprawiłaś mi wielką frajdę :-)

      Usuń
  10. Ależ ona ma piękny kolor włosów! Też bym taki chciała, bo moje rudości, choć to koloryzacja trwała, już wyblakły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudość to ona ma rzeczywiście intensywną!
      Super, że Ci się spodobała :-)

      Usuń
  11. Ależ przepiękna! A jakie boskie ma stroje <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Rudy - mój ulubiony kolor włosów (sama farbowałam swoje prawie przez 30 lat)! Piękna lalka - ma swój czar:))
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Oh Olla, ona jest cudowna! Tak piękne, a jej włosy są wspaniałe. Gratulacje z tego nowego piękna w swojej kolekcji! Serdeczne pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Oh what a beautiful doll! She is very different than your other girls...more sophisticated, more high fashion with her long mane of curly red hair. But diversity is a virtue and she looks wonderful in everything you dress her in! I think you will have many wonderful times with her! Big hugs!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oo, zdecydowanie było warto, jest naprawdę piękna! Przewrotnie, mnie najbardziej spodobała się w stroju Katniss, w meridowych klimatach :).

    OdpowiedzUsuń
  16. W internecie korciła mnie od dawna. Wszak kocham "rude i kręcone". Kocham też rootowane rzęsy... Po obejrzeniu Twojej sesji fotograficznej jestem pewna - muszę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  17. Marzę o tej lalce odkąd ujrzalam jej zdjecia w internecie poraz pierwszy! Jak jestem w Polsce to zawsze przegladam allegro w poszukiwaniu jej ale albo jej nie ma albo jest za droga (mimo, ze jest piekna to wg 270 zl za nią to za duzo). Cieszę się bardzo, ze ją masz bo tak pieknie ubierasz swoje lalki, ze to wspaniale moc podejrzec swoja wymarzona Barbie w Twoich stylizacjach ;) teraz juz wiem, ze lalka jest bardzo fotogeniczna i pasuje jej kazdy kolor! Nie spodziewalabym sie tego, ze te płomiennie rude wlosy tak doskobale zgrywaja sie np z fioletem lub zielenia! Poza tym ukazalas na zdjeciach niezwykly seksapil tej lalki :) trudno o lepszą reklamę. W najblizszy urlop musi byc moja!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna! Ciekawe i różnorodne stylizacje zaprezentowałaś, a ona wygląda rewelacyjnie w każdym ujęciu. Zazdroszczę takich znajomych z pracy :)

    OdpowiedzUsuń