wtorek, 6 grudnia 2016

Oooooooo! Nie!

-Nie będziemy dłużej cicho siedzieć!          

- Jesteśmy niedoceniane! Czujemy się niekochane! Jesteśmy zaniedbywane!

Bunt lalek, który od niedawna nabrzmiewał w moich zbiorach, przybrał dziś na sile!

Przyznam się po cichu, że to troszkę prawda.
No dobra! Nie troszkę! To szczera prawda!
Mam lalki, które leżą w pudłach i ani na nie spojrzę, jak tygodnie długie...
Wystawić na półkę nie ma gdzie, sprzedać mi żal...no bo z każdą wiążą się wspomnienia (szczególnie jej zdobycia, nie wspominając o kosztach).
Kiedy jednak biorę je do rąk zaczynają mi się podobać "na nowo"!

Dziś, w poście mikołajkowym dałam im szansę! Do grupowego zdjęcia (nie pytajcie, jak to długo trwało!) zaprosiłam "niebarbiowe"!
Oto one:






Zdjęcie nie jest ostre, bo światło do kitu, wybaczcie...
Do fotki załapały się: przedstawicielki : Moxie Teenz, Liv, Simba, My Scene, Monster High, Everki oraz jedyna Integritka - Poppy.
To bardzo ładne, sympatyczne i fajnie wykonane lalki. Każda ma swój urok i z pewnością warto je kupić i mieć. Nie tylko Barbie jest na świecie (choć osobiście je uwielbiam).
Dajmy szansę innym lalkom...po prostu je kochajmy!


Z okazji Mikołajek, dużej ilości prezentów (na które oczywiście zasłużyliście!) 

w tym wielu wymarzonych, pięknych i wspaniałych lalek,

życzy Wam

 








43 komentarze:

  1. Piękne panienki no i urodziwi kawalerowie- Fajna kolekcja ! POZDRAWIAM !

    OdpowiedzUsuń
  2. Popieram. Kochajmy wszystkie lalki!
    Myślałam, że Popka jest większa. Nigdy nie miałam w ręku. Jaka ona wydaje się delikatna przy innych niebarbiowatych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak! Poppy jest szczuplutka, drobniutka i ma taką małą głowę :-)
      Wielkogłowe wyglądają przy niej jak wielkoludy :)))
      Apel jest: kochajmy wszystkie lalki!
      Pozdrawiam i dziękuję za wpis :-)

      Usuń
  3. Cudna cala gromadka <3 Ja wole nawet nie myslec gdyby wszystkie moje chcialy stanac do jednego zdjecia ... pewnie by podlogi w calym mieszkaniu zabraklo :P Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się zapanować nad moim zbiorem, bo łapię się na tym, że gdy zbyt dużo lalek jest w witrynce już mnie to przytłacza. Z kolei nie służy im przebywanie w pudłach - to pewne!
      Masz dużo lalek, wszystkie piękne...już sobie wyobrażam, jak stoją w jednym z pokoi i pozują do zdjęcia :-) Fajna by była fotografia!
      Serdeczności!

      Usuń
  4. Niezła gromadka. Co prawda z livek, stefek, moxie itp jestem wyleczony. Barbie to Barbie, choc te Scenki to bym podkradł ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już zdecydowałam, że nie będę powiększać niebarbiowego zbioru. To co mam mi wystarczy. Ich nabycie było podyktowane ciekawością, którą już zaspokoiłam. Myśli krążą teraz wokół Tonnerki (choć szkoda, że są takie duże) oraz marzy mi się choć jedna FR2 lub NuFace...zobaczymy, czy marzenia się spełnią :-)

      Usuń
  5. Wspaniała kolekcja! Ja też nie rozstawałabym się z takimi ślicznotkami!
    Udanych Mikołajek i serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zostaną ze mną. Kto wie co jeszcze wpadnie mi do głowy :-)
      Dziękuję Małgosiu i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Very nice group shot. I know this is not all of your dolls because I have seen photos of many others in your collection! Happy Thanksgiving! ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, to lalki, które nie są Barbie! Pozwoliłam im się też pokazać na blogu :)))
      Barbie mam najwięcej i najczęściej je pokazuję a te siedzą smutne i zapomniane :-)
      Dziękuję Phyllis za wizytę i pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  7. Ja tu widzę mnóstwo łakoci... i jest Jake, i jest Hunter, i jest Kevin,a i prześliczne Scenki są, niebarbiowe są nieraz bardzo, ale to baaardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli, powoli powiększam męskie grono i całkiem fajne z nich "ciacha" :)))
      Mam jednak warunek, aby byli artykułowani, dlatego tak ich mało w moich zbiorach :-)
      Zgadzam się też, że niebarbiowe lalki są bardzo fajne!

      Usuń
  8. Tienes una buena colección,y muy bonitas todasss
    Besitos desde Spain

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Francis, to tylko część moich zbiorów. Ogromna większość nie jest na tym zdjęciu.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Witaj Olgo, bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Bo przecież w głębi serca kochamy wszystkie lalki. na świecie żyją inne lalki niż Barbie, lecz czasami po prosu nie potrafimy ich docenić.
    Pozdrawiam i Życzę Wspaniałych Mikołajek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się trochę "zakręciłam" tymi Barbie i inne wydają mi się ... mniej ciekawe ale to nieprawda! To fajne i dobrze wykonane lalki!
      Masz rację: na świecie żyją też inne lalki i powinniśmy je szanować i kochać :-)

      Usuń
  11. ojej - dopiero na wspólnej fotce widać
    jak na dłoni - ileż tych niebarbiowatych
    faktycznie zamieszkało pod Twym dachem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla jednych to dużo, dla innych nie, ale ja już raczej nie zamierzam powiększać tej gromadki z prozaicznego powodu...braku miejsca.
      To co mam mi wystarczy, no i oczywiście nie myślę tu o Tonnerce (choć jednej) i o może choć jednej FR2... ech, marzenia...

      Usuń
    2. Oleńko! doskonale rozumiem Twoje rozterki -
      gdy się człek napatrzy na blogach w w necie
      na ten ogrom buziek i ciałek - chciałby mieć
      choć ułamek na własność - dla mnie samej wszak
      nieoczekiwanie obecność jakże odmiennych lalek
      różnych producentów już nie wadzi - sporo też
      mam nieletnich - choć jeszcze rok wstecz byłam
      przekonana, że jeśli jakieś bobo czy przedszkolak
      się znajdzie w mej witrynce - to tylko przez jakiś
      przypadek - w końcu mogę się przyznać - iż na me
      własne życzenie pojawiło się tyle drobiazgu...

      co do tonnerek - One rzeczywiście nie potrafią żyć
      w pojedynkę - więc się nie broń dłużej przed tą
      świadomością i zacznij od szukania pierwszej :)))

      Usuń
  12. Och jaka cudna lalkowa gromada! Przepiękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna gromadka ,ciekawa jestem co dostałaś od Mikołaja ?Ja niestety nic ,chyba nie zasłużyłam na prezenty .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pociesz się, że ja też nic, ale mam nadzieję, że Aniołek coś "lalkowego", ładnego mi przyniesie pod choinkę :)))
      Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  14. ... no -proszę, proszę, a to Ci się dostało?

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak miło zobaczyć Livki! I Scenki! I Cleo!:-))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im też było miło! Wierz mi :)))
      Pozdrowionka!

      Usuń
  16. Jaka ładna gromadka :) Czy grupowe zdjęcie oprawiło im nastrój ?? Boję się myśleć o takim buncie w Dziwaczkowie .... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi to przyszło do głowy...ale potem doszłam do wniosku, że niebarbiowe pokazujesz u siebie na blogu o wiele częściej, niż ja.
      Zdjęcie grupowe zdecydowanie poprawiło im nastrój i siedzą teraz ogromnie zadowolone :)))

      Usuń
  17. Every doll wants their turn to shine! Great photo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację! Trzeba dbać o nie i prezentować wszystkie lalki :-)
      Pozdrowienia!

      Usuń
  18. Jak miło, że masz też miejsce w serduchu dla niebarbiowych. U mnie często są na równi z innymi, nieważne pochodzenie, ważne, że mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze! Inne lalki nie muszą wtedy walczyć o naszą miłość i uwagę ani się buntować z pudeł!
      Kochajmy niebarbiowe!

      Usuń
  19. Sorry I have not been commenting. I've been in France where I only view the blogs on my phone. The phone version does not offer translation. Anyway, today I am back in the US and with my computer, I am catching up.
    Yes, I do know and share your problem. I have many dolls, though only feature a portion on my blog. But I do try to show the others I love them. I change their clothes and, after all, there is a large community where they can make friends. I have thought of giving some away, but worry they will not be as loved as they are in my house. So I keep them and love them, even if they are not photographed for the blog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem, bo też bałabym się, że nowy właściciel nie pokocha tej lalki tak jak ja. Wolę je przetrzymać w pudle i pokazać parę razy w roku.
      Fajnie, że masz już możliwość tłumaczenia i cieszę się bardzo, że odwiedziłaś mnie na moim blogu :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  20. Piękna kolekcja:) Też mam lalki, które uważają, że nie poświęcam im wystarczająco dużo uwagi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie wiem, co czujesz :)))
      Pozdrowienia serdeczne!

      Usuń
  21. Spora rodzinka:)), jedna piękniejsza od drugiej.

    OdpowiedzUsuń
  22. cudne te Twoje "niebarwiowe" :) Zwłaszcza te wysokie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń