piątek, 19 czerwca 2015

Biały sweterek dla Melrose

          Chłodno. Nie ma co ukrywać. Zimno, jak nie wiem co!
Melrose ostatnio paradowała w kostiumie kąpielowym a dziś trzęsła się jak osika :-)
No, dobra. Przesadzam :-) Niemniej odziałam ją w nowy sweterek z próbą haftu, bo tego raczej haftem nazwać nie można :)))

Buzia się jej roześmiała, bo zabrałam ją na "ściankę" a oto efekty.





 Melrose to lalka o kilku "twarzach" i uwielbia zmianę wizerunku, więc prezentuje sweterek w dwóch zestawach z różnymi spodniami. Szare spodnie to te, w których do mnie przyjechała a jeansy jej uszyłam.


 Sweterek zrobiłam na drutach z włóczki, która my chyba niewiele mniej lat niż ja sama. Odkąd pamiętam czekała na natchnienie moje lub mojej Mamy.
No i wreszcie kłębek doczekał się lepszych czasów i paraduje teraz na ciałku Melrose :-)



Buty, które założyła Mel, mają przypominać "balerinki", choć koło nich nawet nie leżały. No ale tak mi się marzy, bo zrobiłam je sama z czarnych butów Kena, ozdabiając białą wstążeczką.




























Przy szyciu jeansów wykorzystałam oryginalne szwy ze spodni i bardzo uważałam, aby nogawki zrobić odpowiednio długie do butów na koturnie.








Mel jest zadowolona, bo jest znowu w centrum zainteresowania.
Siedzi przy mnie i łypie w komputer tymi swoimi niebieskimi, wielkimi oczyma, lekko się uśmiechając....

 Kończę wpis, życząc dobrego weekendu!


27 komentarzy:

  1. Pięknie zrobiłaś jej sweterek :) i pięknie go wyhaftowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ewo, to bardzo miłe :-)
      Haft to nie jest moja mocna strona (jak widać na zdjęciach), lecz podjęłam próby i to się liczy!
      Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Cóż, chcieć to móc! I tego się trzymajmy :-)))
      Gorące pozdrowienia!

      Usuń
  3. W tej stylizacji Mel podoba mi się bardziej jako blondynka o dziwo:-) Świetny patent z butami Kena, też mam jedną lalkę której tylko męskie obuwie pasuje, to chyba ściągnę pomysł od Ciebie i po prostu je ozdobie:-) A obcisłe jeansy i luźniejszy sweter to mój ulubiony styl ubierania się i nawet pogoda się zgadza ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko przerobisz buty Kena pokaż zaraz na blogu, bo szukam pomysłu na jeszcze jedne, które z czarnego staram się przerobić na białe z baaardzo marnym skutkiem!
      Każdy pomysł - bardzo cenny!
      Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz :-)

      Usuń
  4. taaa, bo kłębuszki mają to do siebie, że ogromnie wręcz lubią
    na człowiekach sobie paradować - a że tym w to graj -
    to i symbioza udana :)

    butami totalnie mnie rozbawiłaś - super efekt!!!

    jeans mnie zachwycił i pozbawił rozumu na jeden
    ułamek sekundy - ale skoro piszę, znaczy się, że
    daleko nie uciekł... chapeau pas, Oleńko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ineczko. Pomysł ze szwami na bokach spodni jakoś tak sam mi się nasunął, gdy przymierzałam je pannie i postanowiłam na mus wkomponować je w wykrój.
      Buty to małe "nieporozumienie", ale jako bamboszki mogą być :-)
      Serdeczności!

      Usuń
  5. sweterek jest boski! i te dżinsy - mistrzostwo :) a buty to już wogóle niezły bajer :D z daleka nie widać że to przerobione kenowe - fantastyczny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, z daleka. Bo z bliska trochę zalatują "bamboszkami". Tak mi się ta nazwa spodobała, że inaczej chyba na nie już nie powiem :)))
      Bardzo się cieszę, że sweterek i dżinsy Ci się spodobały.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Słodki sweterek. Zdolna jesteś i spodnie fajne i butki. Mel ma szczęście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, chyba to prawda, bo Mel by pewnie jeszcze siedziała w tym swoim pudełku i spoglądała zza szybki na świat :-)
      Teraz ma luz i dużo nowych przyjaciółek!
      Pozdrowienia gorące!

      Usuń
  7. Nowy sweterek wyszedł świetnie i próba haftu wg mnie też się super prezentuje.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten haft to "nowa szkoła". Chyba jeszcze nikt takiego nie próbował :)))
      Na lalce wygląda całkiem całkiem i tak już zostanie!
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  8. Ten hafcik jest uroczy :-) A balerinki wyszły troszkę, jak bamboszki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu, zaś nazwa "bamboszki" przywarła już do tych butków "na amen" i tak już pozostanie:)))
      Bardzo dziękuję i ślę pozdrowienia!

      Usuń
  9. Kostium kąpielowy? Brrrr... Co Ty, na morsa ją szkolisz? Choć przy tej zmianie klimatu, to chyba dobre posunięcie ;-) Sweterek jak miniatura dla człowieka - jest śliczny!!! A takie stare włóczki, często lepsze od współczesnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, wydało się, że Mel paraduje już w tym kostiumie od ładnych paru dni, to znaczy od ostatnich upałów. Nie miałam za bardzo czasu na zmianę ubrań lalkom, choć lubię to robić i dobrze się przy tym zazwyczaj bawię.
      Włóczka okazała się wytrzymała i zdaje egzamin mimo upływu lat :-)
      Serdeczności!

      Usuń
  10. Śliczny! Co chcesz od haftu? Mi się bardzo podoba! Próbowałam dziergać i podziękuję już wolę szyć.
    Pomysł na balerinki jest FANTASTYCZNY! Nie pomyślałam nawet o recyclingu kenowych butów! Mam kilka par w dzikich kolorach - nie dla facetów to jak tylko będą pasować do mojej Tristen to też przerobię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo chętnie obejrzę buty Kena przerobione na damskie! Szukam pomysłu na jeszcze jedną parę, więc każda podpowiedź bardzo pożądana :-)
      Nie zwlekaj, tylko czyń nowe obuwie dla Tristen. Proszę pokaż ją też na blogu, bo tak jakoś ostatnio moja Melrose czuje się samotnie bez koleżanek z rodziny Moxie Teenz :-)
      Pozdrowienia ślę serdeczne!

      Usuń
  11. Hello from SpaiN. I like very much this sweater. Fabulous looks. Nice pics. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że sweter Ci się spodobał :-)
      Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  12. Prześliczny sweterek. Świetny pomysł z tymi butami dla Kena. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Spodnie PRZEŚLICZNE !! Muszę jakieś swojej uszyć , bo ma tylko rajstopy :/ .
    Zdejmuję buty Kenowi !!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A powiem Ci, że coś w tym jest, że to pogoda często dyktuje co dłubać :) Sweterek wyszedł niesamowicie. Wcale nie widać, że to próby haftu, moje nie nadawały się do pokazania :)) Połączenie bieli z jeansami bardzo mi się podoba, jest to w zasadzie styl, który bardzo lubię - spodnie i sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pieknie sie prezentuje!!!sweterek cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Ślicznie wygląda ... zestawienie super.

    OdpowiedzUsuń