sobota, 31 sierpnia 2024

Romantycznie...

Ech, uwielbiam Mariposę. 

To lalka, która ma u mnie zapewniony stały pobyt. I pomyśleć, że kupiłam ją z drugiej ręki i była w stanie słabo-marnym. 

Miała wprawdzie ubranko, ale włosy mocno poszarpane i częściowo wyrwane, dlatego musiałam uzupełnić jej ubytek nad czołem. 

Opłaciło się, bo panna wygląda rewelacyjnie. Najpierw dostała ciałko od jednej z Liv-ek a później od Juls (czy pamięta ktoś taką lalkę? Jeśli nie to zapraszam na mój wpis o JULS).

Wracając do Mariposy... Dzięki Selince moja Poppy zmieniła ciałko z młodzieżowego na kobiece a to starsze, oryginalne podarowałam Mari. 

Idealnie wstrzeliło się w kolor twarzy i tak chyba zostanie.

 

 

wtorek, 27 sierpnia 2024

Biała suknia z bolerkiem dla lalki 1/6

Cześć Wszystkim😊

Czy Wam też zdarza mi się wyjmować wykonane jakiś czas temu ubranka i dawać im możliwość pokazania się na nowo?

Wszak nie jest tajemnicą, że na różnych modelkach prezentują się zupełnie inaczej. 

Też tak robię i tym razem wybór padł na białą suknię dla tancerki.

Nazwa nasunęła się sama, kiedy panna w nią ubrana stanęła przede mną w pełnej krasie. 

Strojna, biała, z elementami srebra i z bogatą falbaną u dołu.


piątek, 23 sierpnia 2024

Czerwona, letnia, ażurowa

Może choć raz uda mi się być na bieżąco z wpisami na blogu oraz Ig i Fb. Zazwyczaj publikuję z poślizgiem i czasami się już w tym gubię. Tym razem postaram się zrobić to w miarę równocześnie :)))

Lubię blogowanie i tak już chyba będzie zawsze. Lubię tą atmosferę, wyciszenie... Mogę spokojnie opisać wszystko, co dla mnie na ten moment jest ważne. Nikt mnie nie pogania, nie ma presji czasu i miejsca przeznaczonego na moje przemyślenia...Mogę umieścić tyle zdjęć, ile chcę i w takim formacie, jaki uznam za stosowane. Lubię bloga. 


Pora na przedstawienie pani Inżynier w bardzo kobiecych ciuszkach ;-)

Oto sukienka ażurowa, na letnie popołudnie oraz - oczywiście - masa zdjęć, bo szkoda je wywalić bez pokazania :-)

czwartek, 22 sierpnia 2024

"Porcelanowa" Ewa

Dwa lata temu, w piękny sierpniowy dzień, odeszła Ewa z Bloga "Porcelanowe Lale".  

Zostawiła nie tylko Bliskich, ale cały lalkowy świat, który tak kochała...

Trudno się z tym wszystkim pogodzić, choć przecież każdy wie, że takie bywają koleje losu. Nieuleczalna choroba okazała się silniejsza i Ewa odeszła zbyt szybko.

Jej Blog nadal istnieje, choć postów już nie przybywa. Można tam jednak zajrzeć, obejrzeć zdjęcia i poznać Jej niezwykłą historię...

Blog "Porcelanowe Lale"   

 

Zamieszczone zdjęcie nie jest przypadkowe. Pieguska to prezent od Ewy a krople deszczu to...




niedziela, 18 sierpnia 2024

Biel, beż, czerń

Niedawno skończyłam dwie sukienki. Obie w podobnej kolorystyce, dlatego obie pokażę w jednym poście. 

Po lewej jest Cassandra. Ma na sobie letnią sukienkę do kolan. 

Po prawej piękna dziewczyna z Filipin i prezentuje kreację "do ziemi".

 

Zapraszam do obejrzenia zdjęć...


niedziela, 11 sierpnia 2024

Wyższe sfery

 

Lubię lalki w długich sukniach. Wydają sie takie dostojne, eleganckie i wytworne. 

Zdjęcia z ich udziałem prezentują się bogato i z przepychem. Podczas sesji tworzy się klimat zupełnie inny od tego, jaki towarzyszy nam na codzień. 

No ale właśnie o to chodzi. 

Lalki mają dawać radość, otwierać nowe możliwości i przekraczać granice między szarością dnia powszedniego a zaczarowaną krainą baśni...