niedziela, 14 czerwca 2020

Historia jednego warkocza

Barbie jest dla mnie tajemnicą. I pewnie taka pozostanie.
Każdego dnia mogę odkrywać ją na nowo.
To jest niezwykłe i piękne.


Mnogość postaci, w które się wciela, jest tylko ograniczona moją wyobraźnią i elastycznością mojego umysłu.
Może stać się kimkolwiek i wyglądać za każdym razem inaczej...


Anna-Mbili. Dziewczyna niezwykle fotogeniczna i śliczna.
Mieszka u mnie od dawna. Kiedy przyjechała, miała dwie wady. Była nieartykułowana i miała plamkę na ustach. Pierwszą wadę usunęłam poprzez zamianę ciałka a drugą zostawiłam, bo przez to jest dla mnie wyjątkowa...









Zmieniłam jej fryzurkę, choć w oryginalnej wyglądała ładnie.
Każda kobieta chce coś zmienić w swoim wyglądzie, nieprawdaż?

Bordowa suknia mocno opinająca zgrabne ciało i rozcięcie z boku sięgające uda.
Do tego złota torebka CC
(made by Ewa PL) i mnóstwo kwiatów...







Jej włosy są nietuzinkowe, długie i w pięknym kolorze. Do tego karbowane.
Zaplotłam jej warkocz. Jeden. I opasałam nim głowę, resztę włosów pozostawiłam rozpuszczone. Aby się trzymał w odpowiedniej pozycji, wetknęłam weń "kwiatuszki".









Tej pannie jest dobrze w każdym kolorze i praktycznie w każdym stylu.
Turkusowo-brązowe esy-floresy na kremowym tle cieniutkiej tkaniny zdobią, nie gasząc przy tym jej urody.







Zachowany z poprzedniej stylizacji warkocz postanowiłam upiększyć niebieskimi różyczkami z papieru.







Wyjęłam różyczki, wyjęłam też wetknięte we włosy kwiatuszki i warkocz zsunął się w dół...
Pozostałe pasma upięłam w kok przytrzymując malutką klamerką.





Zbliża się lato, więc obie zgodziłyśmy się na zaprezentowanie stroju bikini.
Wybór padł na kostium, który zrobiłam dla dziewczyn w 2013 roku!
To niewiarygodne, jak ten czas leci!
Przyznam, że trochę trwało, nim przypomniałam sobie, jak zakłada się staniczek 😂😋





























Razem z Anną życzymy Wam 



fantastycznego świętowania z okazji Światowego Dnia Lalki :)))


24 komentarze:

  1. Anna jest przepiękną, świadomą swojej wartości, kobietą. I doskonale to widać na zdjęciach.
    Każda z Twoich stylizacji wydobywa jej zalety i w każdej wygląda niesamowicie.
    Pozdrawiam, Oleńko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi czytać takie słowa komentarza :-)
      Rzeczywiście, dziewczyna sprawia wrażenie, jakby naprawdę zdawała sobie sprawę, że wygląda pięknie i elegancko.
      Pozdrawiam Cię serdecznie :-)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawa ta Barbie, ma takie śliczne, duże, brązowe oczy ! A tej plamki na zdjęciach wcale nie widać, bo wygląda jak rozbłysk :) Naprawdę urodziwa :) Fajna stylizacja :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie. :)
    Anna jest niezwykle fotogeniczna, a ty potrafisz zadbać o odpowiednie wyeksponowanie jej urody. I nie tylko modelka wspaniała, ale też dekoracje na planie zdjęciowym. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna sesja- ale mi jakoś najbardziej przypadły do gustu te na leżaczku :) Niby ta sama lalka, a jak się zmienia w zależności od upięcia fryzury!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ona jest świetna modelką, a ty niezrównana fotografką. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!!! Olla, I don't think there is anyone else who can take an ordinary Barbie and turn her into gorgeous supermodel the way you can! I love everything you did to this doll from her new hairstyle to her beautiful clothing. This photo series is simply stunning!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje zdjecia sa zawsze takie piekne <3 Uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. jedna z niewielu ślicznotek,
    których brak w lalkozbiorze
    odczuwam naprawdę boleśnie ♥

    stylowo i zadziornie z upiętymi
    włosami a warkocz niby łagodzi
    look drapieżnicy a tak naprawdę
    przywodzi na myśl Wojowniczkę!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepięknie zaprezentowałaś Annę, pozwalając się pokazać się z różnych stron, a każda z nich równie piękna i kobieca. Moim absolutnym faworytem jest zdjęcie w długiej spódnicy i z wachlarzem w tle - wygląda niemalże jak obraz.
    Ps. Podziwiam także Twój talent do układania lalkowych fryzur!

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście, ta panienka ma niezwykły w sobie potencjał:))
    Jest piękna, niezwykle seksowna - pozazdrościć takiej figurce (dodam od siebie, że i ja taką miałam nn - lat temu i nn - kg mniej:))). Ha - nie wrócą już te lata, ale miło popatrzeć chociaż na lalki, by powspominać swoją młodość...
    Serdecznie pozdrawiam, Oleńko:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zdjęcia i faktycznie dosłownie we wszystkim jej dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczna! Twoje sesje są zawsze takie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak pięknie to napisałaś!! :*
    Lalka cudowna w każdym wydaniu!

    OdpowiedzUsuń
  14. oooo nooooooo! teraz to dopiero dziewczyna zyskała- na sztywnym ciałku nawet w połowie nie była tak fotogeniczna! suuper!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczna dziewczyna w pięknej scenerii. Włosy mnie zachwyciły, inna fryzura a za nią zupełnie inna panna.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zrobiłaś z niej boginię, Oleńko. Czy to naprawdę ta sama lalka, która u mnie tkwi na ciałku Petite? Imię Anna idealnie do niej pasuje :-)
    W koronie z niebieskich kwiatów, wygląda jak Frida.
    Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześliczna jest ta lalka i w każdej stylizacji wygląda zjawiskowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Very beautiful doll nice job!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow! Jestem pod wrażeniem. Wygląda jak profesjonalna modelka, a to w dużej mierze zasługa świetnego fotografa :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Olla, you are the fairy godmother of Barbie dolls. Each one that arrives in your hands is transformed into the most beautiful doll. I am always surprised at how an "ordinary" doll that I might pass up in a store, is transformed by your beautiful clothing, impeccable styling and sensual photography. If I were still collecting Barbies, your site would be quite dangerous for me because I would be buying dolls that normally I would have passed up! I love what you did with her hair.. simple yet very stylish. Her wardrobe is perfect. And she poses like a celebrity!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest piękna! A Ty ją cudownie pokazałaś. Najbardziej podoba mi się chyba w tym szydełkowym topie i beżowej wzorzystej spódnicy. Ale już z fryzurą ciężko mi wybrać - obie wersje warkocza bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń