niedziela, 15 marca 2020

Różowy peniuar

Poppy jest nieodwołalnie królową powabu i wdzięku w moim zbiorze.

Zawdzięcza to producentowi, który nie skąpił jej baaardzo zgrabnego, wyrzeźbionego ciała z drobnymi a jednak ważnymi detalami.
Mam tu na myśli przepiękny dekolt i szyję, biust, brzuszek, piękne dłonie i super wyprofilowane stópki z kostkami, maleńkimi paluszkami i pomalowanymi paznokietkami :)))


Cóż, każdy ma jakieś zalety i jakieś wady, ale pozwólcie, że o wadach (a moja Popka ma ich wcale niemało) nie będę dzisiaj pisać...
Wracając do piękna tej ślicznotki... Otóż prawie od roku nosiłam się z zamiarem uszycia jej delikatnego w swej strukturze i kolorze, kompletu do spania z peniuarem. Materiał czekał, tylko brak było weny a bez tego nie da się nic zdziałać. Sami wiecie jak to jest :)))









 Pierwsze zdjęcia w nowym stroju mnie nie zadowoliły. Włosy Poppy były nie chciały współpracować a fryzura wydawała się zbyt gładka i mało efektowna. Rzadkie włosy mojej Popki to jedna z jej wielkich wad i coraz częściej chodzi mi po głowie reroot. Boję się jednak, że nie podołam, bo głowa jest wyjątkowo twarda!
Postanowiłam na razie nawinąć jej włoski na...słomki :-)))

Pasma zdecydowanie nabrały puszystości ale fryzurkę i tym razem niełatwo było ujarzmić :-)












Aby pokazać Wam zestaw w całości postanowiłam zaprosić do sesji śliczną Barbie Look Red Carpet Pink Gown, która posiłkując się stojakiem, z wielką gracją pokazała uszyty przeze mnie komplet.





Koszulka nocna uszyta jest z tiulu i z koronki. Koronkowa góra z szeleczkami zapinana jest z tyłu na dwa haczyki.

Dół jest bardzo mocno marszczony, przyszyty pod biustem. Szew ozdobiłam dekoracyjną tasiemką w kwiatuszki.

Na ramiona można zarzucić leciutki peniuar, wiązany z przodu,  również uszyty z tiulu i koronki.

Do kompletu majteczki z barwnych, tasiemkowych kwiatuszków.




Zdjęć, jak zwykle sporo. Mam nadzieję, że Wam się spodobały :-)
Dziękuję za wizytę i życzę dobrego i zdrowego nowego tygodnia! 




25 komentarzy:

  1. I jeszcze jak się podobały. Komplecik cudowny, każda lalka o takim marzy. Popki to jedyne lalki tej marki, które mi się naprawdę podobają, niestety są poza moją półka finansową. Cuda już się w SH znajdowały, ale Popki raczej tam nie trafię ;)Życzę dużo zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, mimo że FR-ki są naprawdę piękne, jak na razie poprzestanę na tej jednaj Poppy. Jest śliczną lalką, to fakt, ale drogą. Gdybym powstrzymywała się od kupowania innych lalek, pewnie byłoby mnie na nie stać, ale tak się jakoś dzieje, że i Barbioszki, i Paolki trafiają w moje progi i naprawdę cieszą ogromnie moje oczy i serce! Na FRkę musiałabym długo oszczędzać a zakup jednej Barbie nie uszczupla tak portfela :)))
      Bardzo dziękuję, Tereniu za miły komentarz i odwiedziny ♥
      Pozdrawiam Cię serdecznie i też życzę zdrówka!

      Usuń
  2. Peniuar jest przepiękny! A modelka w nim wygląda niczym dawne francuskie gwiazdy pokroju Brigitte Bardot i Cathereine Deneuve.
    Dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiłaś, Nano :-) BB i Catherine nosiłyby podobny komplet z właściwym sobie wdziękiem, który bardzo trudno powielić :))) Takich gwiazd kina już nie ma, niestety...
      Bardzo dziękuję za miłe słowa :-)
      Serdeczności :-)

      Usuń
  3. Cudne dwie blondynki w różowościach zwiewnych jak mgiełka! Prześliczna sesja, elegancka i bardzo nastrojowa. Komplecik niezwykle urodziwy, podoba mi się w nim absolutnie każdy detal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłaś mi wielką radość swoim komentarzem :-)
      Bardzo Ci dziękuję, Chiriann i ślę pozdrowienia :-)

      Usuń
  4. Śliczna, romantyczna sesja! Piękne modelki wybrałaś do prezentowania tego delikatnego stroju. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak! Mają w sobie tyle subtelności i piękna, że po prostu, musiałam je wybrać do sesji :-)

      Usuń
  5. Niezwykle seksownie wyglądają panny w tym stroju. Cudowny, bajeczny komplet uszyłaś!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, Małgosiu, że tak odebrałaś tę sesję i jego bohaterki :-)
      Dziękuję Ci pięknie i pozdrawiam gorąco :-)

      Usuń
  6. Zwiewne i zarazem bardzo eleganckie komplety, wspaniała sesja.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)

      Usuń
  7. Dziękuję Ci ślicznie, Annette :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna i sesja i przepiękne modelka <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgrabnie i powabnie! :) Ślicznie obie wyglądają. Zestaw uszyłaś prześliczny.
    Co do włosów - reroot jest możliwy, mówię to po wszyciu włosów w kamienny łeb Tonnerki i próbie rerootu na 16-calowe Integritce (zrezygnowałam w trakcie, bo jednak włosy były złej jakości). Grunt to rozgrzanie łebka w trakcie pracy. Jak masz chęć, to zajrzyj do mnie do postu o Tonnerce, gdzie wrzuciłam fotki jak zrobić "poduszkę wodną" z wrzątkiem. :)
    https://kameliadolls.blogspot.com/2019/04/pierwszy-reroot-first-reroot.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny nocny komplecik,taki eteryczny :0)
    Śliczności :0)
    Pozdrawiam cieplutko Olu :0)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach prześlicznie! Jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapiera dech - jak zwykle u Ciebie :).
    I co z tego, że Popka nie ma gęstych włosów ?? Nie wszystkie kobiety mają :):)

    OdpowiedzUsuń
  13. Olla---both dolls are breathtaking! I think you did a spectacular job with your Poppy's hairstyle. I have tried re-rooting and I know what you mean about the head being so hard. I broke many needles. But you were able to add lots of volume and texture to your doll's hair just with the dolly sized hair rollers. The gorgeous pink gown with its lacy lingerie touches is like a fluffy, soft and luscious cloud. Simply beautiful.

    OdpowiedzUsuń
  14. nie mogę się napatrzeć -
    zmysłowo i subtelnie co
    wcale nie jest proste ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Peniuar wart był czekania, jest wspaniały. I jak nie przepadam za Poppy, to Twoja bardzo wdzięcznie modeluje i wpasowała się w pudrowość kadrów doskonale.

    OdpowiedzUsuń