czwartek, 9 czerwca 2016

Znów wróciłam! Mel :-)

          Kolejnym argumentem za porzuceniem pomysłu sprzedaży odsuniętych na bok lalek jest fakt, że od czasu do czasu wracam do nich ze zdwojoną energią i chęcią ich obszycia. Wyciągam je gdzieś z tyłu półki, oglądam, czeszę i cieszę się jak dziecko!
Tak było i tym razem. Melrose siedziała sobie cichutko na kanapie wśród innych lalek, które ostatnio trochę zaniedbuję. Jednak zakup ślicznej bluzeczki z obłędnego materiału dał mi zachętę do działania!
Oczywiście zaczęłam dziergać i szyć coś zupełnie innego a wyszło w końcu to:



Staniczek ażurowy, szydełkowy z kremowego kordonka zapinany z tyłu na dwa guziczki.




Paseczek na biodrach służył do przyszycia delikatnego materiału we wspaniałe, subtelne wzory.




Spodobało mi się szycie dłuższych  spódnic i sukienek, bo moim zdaniem fajnie wygląda to na zdjęciach.






Poniższy strój jest jedynie inspirowany egzotyką... 
a koraliki i bransoletka również jest łupem z SH :)))



Z przodu spódnicy zostawiłam naszyte kryształki, które ślicznie błyszczą i się mienią :-)







Na tym kończę dzisiejszy post...sama jestem ciekawa, co znajdzie się w następnym, na który już dziś Was serdecznie zapraszam :-)

34 komentarze:

  1. Мелроуз прекрасна!!! Очень изысканный восточный наряд!!!
    Очень красивые фото!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwa Bajadera Ci wyszła !!!!!!! piękna kiecka i stylizacja :) Merlose jak zwykle stanęła na wysokości zadania i pięknie się prezentowała przed obiektywem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mel to fajna dziewczyna aż mi trochę głupio, że tak długo musiała czekać na swoją kolejną sesję :-)
      Pozdrawiam i dziękuję!

      Usuń
  3. I am glad that you pulled her out of the pile of neglected dolls to make a dress for her and take these photographs. The material flows beautiful and gives her a very whimsical look. The dress and the photo are beautiful. Thank you for sharing.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że pozwoliłam jej na kolejny, publiczny występ :-)
      Mam nadzieję, że teraz częściej będzie pojawiać się przed obiektywem!
      Pozdrowienia!

      Usuń
  4. Pięknie wyszedł ten staniczek :) Ja też uwielbiam długie suknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie przydługawe suknie i spódnice fajnie można udrapować, odchylić, podwinąć albo rozkloszować i wtedy nogi modelek sięgają już na pewno do samej szyi :))) Delikatny materiał daje zaś wrażenie lekkości i miękkości!
      Dziękuję i ślę pozdrowienia!

      Usuń
  5. Preciosa,me encanta el conjunto
    Bss

    OdpowiedzUsuń
  6. Szeherezada jak malowana :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Inka, jak mogłaś, ja to chciałam napisać! Podobają mi się szczególnie zdjęcia z muszlami i zdjęcia Mel tańczącej. Sesja udała Ci się przecudnie. Mel jest wspaniałą modelką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Mel :)))
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  8. Spódnica zjawiskowa, ale ten bralet...-sama chciałabym mieć taki w swojej szafie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym chciała zrobić właśnie taki, to by na pewno nie wyszedł. Tak się po prostu udało :))) Ale miło, że takie jest Twoje zdanie :-)
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  9. Mam tak samo :) też wracam co jakiś czas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dodatek wydaje się, że znowu ma się "nową" lalkę :)))

      Usuń
  10. Beautiful outfit! Looks like she could be in the tropics or the desert.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brakuje tylko piasku :)))
      Dziękuję, Muff i pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  11. Mam dokładnie tak samo z lalkami :)
    Ubranko wyszło Ci bosko !

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna kreacja, bardzo pasuje do jej opalenizny i fryzury:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hola, que bonita ropa, la falda me gustó mucho. Seguro te divertiste tomando las fotos.
    Saludos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miły komentarz.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  14. cóż za cudowna Szeherezada- prześliczna! może zaczęła opowieści z tysiąca i jednej nocy- i dlatego zostanie? =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie... na razie przegląda się ciągle w lustrze i wypytuje o kolejne komentarze :-) Taka z niej kokietka :)))

      Usuń
  15. Again, another beautiful post! Both the doll and her dress are gorgeous!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemnie czytać takie miłe słowa!
      Dziękuję Ci bardzo i ślę serdeczności!

      Usuń
  16. Wspaniała suknia! Jestem zauroczona Twoimi pomysłami tworzenia tak uroczych i filigranowych kreacji!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu za taki przychylny komentarz. Pozdrawiam Cię również gorąco!

      Usuń
  17. Kocham Twoje pomysły i stylizacje. :-) Ten materiał to niewątpliwie strzał w dziesiątkę! Brawo za pomysł i wykonanie!

    OdpowiedzUsuń