środa, 24 lipca 2013

Czy to również Brianee?

          Moja przygoda z lalkowym światem zaczęła się w maju. Przeczytawszy na niektórych blogach, że i na wyprzedażach można zdobyć jakieś ciekawe lalki, w najbliższy wolny dzień poszłam i kupiłam trzy biedne, zapomniane lale. Zrobiło mi się ich po prostu żal, choć w najmniejszym stopniu nie przypominały tych pięknych z Waszych zdjęć. Przyniosłam je do domu.
Pierwsza wyglądała tak:

Zapoznałam się z metodami SPA, które zalecane były w internecie i je zastosowałam.
Po kąpielach, czyszczeniach  i prostowaniu włosów moja lalka wygląda tak:




Nabrała rumieńców i zyskała na urodzie. Chyba się jej spodobało.

Ta lalka jest bardzo podobna do Brianee z serii "4 fever best friends". Ma ciut inny kształt oczu i nieruchome nadgarstki.

2 komentarze:

  1. jak ona wypiękniała - a jaki malunek oka i rzęsy bajkowe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie te oczy zwróciły moją uwagę... laleczka jest ładna ale niestety pozbawiona jako takiej artykulacji i szuka domku. Nie mam na nią kompletnie pomysłu...

      Usuń