Na zdjęciu głównym jest ich 22.
Oto "rodzinna" fotografia.
W pierwszym rzędzie od lewej:
Bratz Babyz, Nikki, Glam II, Teresa, Raquelle, Glam,
Drugi rząd od lewej:
Steffi Simba, Snow White Simba, Nikki II, Teresa II, Summer, Gwiazda Filmowa, z siedzącą jej na kolanach maleńką laleczką, Sporty, Summer II, G.I.Joe, Summer III,
Trzeci rząd od lewej: dwie panny Brianee, lalka porcelanka, Bratz Yasmin, Bratz Cloe.
Mam nadzieje, że dobrze nazwałam moje panny.
Nie wiedziałam, że ustawienie wszystkich lalek do zdjęcia okaże się tak trudnym zadaniem. Na dodatek nie dopisało słoneczko i był to jeden wielki eksperyment.
Przy tej okazji pokażę, w jakim stanie przyniosłam do domu, Bratz Yasmin.
Miała niesamowite dredy na głowie i mimo wielkich chęci, nie mogłam ich rozczesać. Zabrakło mi cierpliwości i postanowiłam ściąć jej włosy.
Na dziś przygotowałam tyle, wkrótce zdjęcia plenerowe.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego, nowego tygodnia!
olla123
Hola, que gran familia, el cambio de look de Bratzs la hace ver muy bonita.
OdpowiedzUsuńWitaj, masz rację, dużo za duża ta rodzina. Muszę się ograniczać z kupowaniem nowych panien! Cieszę się, że Bratz Ci się podoba w nowej fryzurze!
UsuńHello from Spain: beautiful pictures.You have a large collection of dolls. I also have Bratz dolls. Keep in touch
OdpowiedzUsuńDla jednych to dużo, dla innych mało. Pojęcie względne. Niemniej uznałam, że na razie dosyć kupowania.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Hello! I loved to see your doll collection! They are all beautiful, the outfits you chose loved me! I did not know you had a GIJoe, I love those dolls! I also have one: D! Yours is very handsome! A kiss!
OdpowiedzUsuńTak, mam jednego G.I.Joe. Jest bardzo mocno artykułowany! Jest to figurka, nie lalka.
UsuńPoza nim, mam cały zbiór innych panien, ale chyba jednak Mattel lubię najbardziej. Pozdrowienia!
Chyba bym to samo zrobiła z takimi włochami ;) a Bratzce do korzystniej zrobiło, wygląda tak świeżo i jeszcze
OdpowiedzUsuńw tych ciuszkach - świetnie :)))
Dobrze, że te Twoje foty oglądam już po obiedzie ;)
niesamowita jakość i ilość :)))
Pozdrawiam
Trochę miałam wyrzuty sumienia z tym obcięciem włosów ale nie miałam do nich cierpliwości i się stało.
UsuńTeż myślę, że panna wygląda fajnie.
Lalce o pięknych, długich włosach nie zaryzykowalibyśmy obcięcia włosów a tu można było poeksperymentować.
moja droga - to nie jest duża rodzina :) muszę ogarnąć moje lalki to zobaczysz co to znaczy DUŻA rodzina :D
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na zdjęcia, bo jestem ciekawa wszystkich Twoich lalek.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Masz już pokaźną kolekcję:)
OdpowiedzUsuńTej małej panience dużo ładniej w krótkich włosach. Ale mi w ogóle podobają się krótkie włosy u lalek:)
Też myślę, że zbiór jest pokaźny, bo przebranie wszystkich panien trwa już dość długo. A mała czarnulka jest sympatyczna i ładnie jej w krótkich włosach. Już mi nie żal, że je obcięłam.
UsuńWspaniała Rodzinka - moje nie zmieszczą się na takim zbiorowym zdjęciu :/ . Nie umiem się ograniczyć :(
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że Bracki są mi szczególnie bliskie :) - doskonale poradziłaś sobie z włosami - fryzura jest świetna !!! Ubrane są prześlicznie :)
Dziękuję, że tak je oceniasz. Bardzo jestem ciekawa Twoich wszystkich lalek, może zrobisz kilka zbiorowych fotografii?
UsuńJakie miłe stadko , fajnie popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ashoka, cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Pozdrawiam serdecznie!
Usuńjaki zbiór !! a każda w swoim własnym ubranku, szok, no przygotować je wszystkie na sesję, to nie lada wyzwanie :) piękne są razem i każda z osobna :)
OdpowiedzUsuńBardzo to miłe, co piszesz, anaeska. Cieszę się, że Ci się podoba mój zbiorek. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńНичего себе у тебя коллекция кукол! Одежда - потрясающая!
OdpowiedzUsuńWitaj Olika! Miło, że mnie odwiedziłaś. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie!
Usuńnareszcie Summer :)
OdpowiedzUsuńNawet x 3 !
UsuńPozdrawiam.
ooo, jak ja lubię stadnie zgromadzone panienki i panów też - ciągle malutka bratzka
OdpowiedzUsuńwyskakiwała na pierwszy plan, świadoma swego uroku (absolutnie skradła mi serce)
- a Jasmina w Twojej wersji to taka francuzeczka - i ten płaszczyk i ten luz...
Ja też na innych blogach bardzo lubię oglądać gromadne zdjęcia! Wiem też ile czasu zajmuje ustawienie kazdej z lalek.
UsuńDziękuję za komentarz i cieszę się, że zdjęcia Ci się spodobały, tak jak i Bratzki.:-)