czwartek, 28 sierpnia 2014

R jak roślina (Alfabet Lalkowy 2014), czyli po najmniejszej linii oporu...

          Pierwszy raz zdarzyło mi się, aby nie przygotować się do kolejnego wyzwania fotograficznego. Owszem, myślałam intensywnie, lecz nie przyszedł mi na myśl żaden interesujący pomysł!
Wtedy, zabrana na spacer  Daniela, stanęła przy krzaczkach i machnęła ręką, abym trzasnęła jej zdjęcie na tle "roślinki" i będę miała fotkę. Tak też zrobiłam.
Roślinka jest?
Jest!
Lalka jest?
Jest!
Muszę mieć zaliczone...Ha!




Miałam coś do załatwienia na mieście i zabrałam ze sobą aparat i Danielę. 
Zupełnie nie zwracając uwagi na przechodniów (no, powiedzmy, że zupełnie) , pstryknęłam jej kilka fotek w plenerze. 


Choć miasto nie wydaje się wielkie, przeszłam dzisiaj kilka ładnych kilometrów, ale za to zobaczyłam dwa świetne samochody i nie mogłam sie powstrzymać, aby ich nie uwiecznić na zdjęciach!
Pierwszy, żółty miał nad reflektorami kapitalne, długie, podkręcone rzęsy! Pewnie należał do kobiety... Świetny widok!






Poniżej drugi z samochodów, czyż nie jest też piękny?
Na drzwiach była reklama ale nie wiem, czy właściciel by sobie życzył.


Żeby jednak nie było tak "samochodowo", dodam kilka zdjęć Danieli...


Ubranko uszyte z kawałka koronki bawełnianej.









Nie mogę się napatrzeć na jej ładne oczy...
Wkrótce Sophie i Hayden w nowo-wykombinowanych ubrankach.

Pozdrawiamy z Danielą Wszystkich, którzy nas odwiedzają.





       

12 komentarzy:

  1. koronkowe kimonko pięknie uwypukla urodę Danieli
    kobiece reflektory spotkałam też na swym osiedlu
    (ale nie miałam wtedy aparatu, więc klapa)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości autka wyglądały jeszcze lepiej! Te rzęsy mnie całkiem zaskoczyły...:-)

      Usuń
  2. Auta fajniste :) do tego czerwonego to bym nawet wsiadła ;) oczywiście do foto :D
    Alfabet lalkowy - no lepiej późno niż wcale :D i pomysł nie za trudny ;)
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł najprostszy z najprostszych! Bez weny twórczej! Przyznaję...:-)
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  3. no samochodziki super, zwłaszcza ten z rzęsami :) Daniela dziś bardzo wyletniona, pewnie pogoda Wam się poprawiła, bo inaczej by plastika przewiało :) Ubranko pomysłowe bardzo i seksowne, ciekawa jestem kogo też lala wypatrywała w plenerku:) Oczy jak już wspomniałam to chyba najwiekszy atut tych lal, można się w nich utopić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, nie mogę się napatrzeć w te piękne oczęta...W ciągu dnia było całkiem ciepło, stąd ten letni strój. Na dodatek gdy jest chłodno Danieli barwią się usta i paznokcie, więc zaraz zmykamy do domku!
      Serdeczności!

      Usuń
    2. Daniela w malinowych ustach jest taka apetyczna - choć mnie wydawało się, że i jej
      oczny makijaż zyskuje również na mocy - jakby miała ciemniejsze cienie, czy co?

      Usuń
    3. Też to zauważyłam, jej oczy są wyraziste i mają przez to jeszcze ładniejszą oprawę :-)

      Usuń
  4. Hello from Spain: beautiful pictures with your LIV. The dress is very trendy. I see that in your town there very cool cars. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie samochody to rzadkość, dlatego zrobiłam im foto. Fajnie, że zdjęcia Danieli Ci się spodobały.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Ja także nie umiem się na patrzeć na jej prześliczną buzię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest czarująca...
      Dziękuję za wpis i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń