poniedziałek, 30 marca 2015

Prezenty od Akrimeks!

          Prezenty zawsze u moich dziewczyn wzbudzają mnóstwo emocji! Lubią, jak chyba wszyscy, dostawać coś nowego. Gdy jeszcze są to tak wspaniałe i piękne rzeczy - radość jest tym większa!
Prezentu wcale się nie spodziewałam a już na pewno nie w takiej ilości i postaci!
Otrzymałam go (ja i moje panny!) od Akrimeks za udział w "Całuśnym Candy" . Osób, które brały w nim udział było całe mnóstwo i nie spodziewałam się żadnej nagrody. Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się o wykorzystaniu mojego pomysłu odnośnie przechowywania tkanin do szycia!
Ucieszyłam się z wygranej, lecz to co otrzymałam, jako "drobną niespodziankę", przeszło moje wyobrażenie!
Zresztą moich dziewczyn również...popatrzcie!


sobota, 28 marca 2015

Rozbrajający optymizm Sporty!

          Jest jedna lalka, której twarz zawsze budzi u mnie dobry nastrój. To Sporty Fashionistas. Bardzo ją lubię, choć przyznam, że dawno temu, na jakiś czas pozbawiłam ją jej artykułowanego ciałka, wkładając samotną głowę do pudełka. Kiedy jednak tylko nadarzyła się okazja oddałam jej właściwe body, co prócz niej, jeszcze samą  mnie bardzo uradowało! Odtąd postanowiłam, że choćby nie wiem co się działo, ona jest nietykalna! Za swój optymizm, radość lalkowego życia i pozytywne oddziaływanie na współlokatorki :)))

Dziś, aby zrównoważyć smutnawy post z wczorajszego dnia, trochę kolorów, uśmiechu i zadowolenia!


piątek, 27 marca 2015

Smutna Cleo...

          Kruczoczarna Cleo De Nile czuje się u mnie samotna. Cały czas jest zamyślona, smutna i stroni od innych lalek. Uprzedzę Wasze dobre rady o zakupie dodatkowej Monsterki do towarzystwa, bo owszem, rozglądam się, ale z okazyjnie oferowanych, żadna mi się nie podobała. Myślę o jakiejś sympatycznej Draculaurze lub krótkowłosej Frankie... ale tych jeszcze nie spotkałam.
Siedzi więc sobie Cleo i myśli: "Po co mnie właściwie kupiłaś, skoro teraz się mną nie zajmujesz?"
Przyznałam jej w duchu rację i porwałam ją plan!
Ograniczona garderoba chudej( no dobra: zgrabnej) panny zmusiła mnie do pożyczenia ciuszków od innych lal. Z jakim skutkiem?



środa, 25 marca 2015

Barbie Pilot w mundurze!

          Moja Barbie Pilot jest przeszczęśliwa! Dzięki Ewie z "Porcelanowych Lal"!
Ewa jest taka miła, że przysłała mojej Barbie oryginalny mundur wraz z bluzeczką i apaszką! Barbie wygląda rewelacyjnie! Zobaczcie sami!

poniedziałek, 23 marca 2015

Blondynki kochają błękit czyli "Paleta Barw"

          Dziś, dla odmiany, poprzestanę na wykorzystaniu starych zdjęć z mojego archiwum. Tematem przewodnim będzie kolor niebieski i jego odcienie. Jest on moim ulubionym i dlatego jako pierwszy, stał się głównym bohaterem postu :)


czwartek, 19 marca 2015

Wzorzysty strój z cekinami

          Miałam Was już na razie nie męczyć moimi Scenkami, ale jak to w życiu bywa, nigdy nie można być niczego pewnym. Nie mogłam zaprosić do sesji innej modelki, jak właśnie Delancey!  Jej uroda, ciemne kręcone włosy i rozmarzone oczy najbardziej pasowały mi do nowego ubranka. Hmm, może przypomina trochę Cygankę...
Otóż uszyłam spódnicę. Jest z leciutkiego, jak piórko, materiału i fajnie sterczy na boki :)
Mocno ją pomarszczyłam w pasie, doszyłam zatrzask z tyłu a jednobarwną, elastyczną bluzeczkę ozdobiłam szelkami w tkaninie spódnicy. Całość dopełniają perłowe kolczyki i różowe buty.
Cóż, ubranko wykonane jest, niestety, byle jak, bo bardzo źle szyje się z takiego materiału i dużo nerwów mi to zżarło. Nie jestem krawcową i szyję intuicyjnie, ale tego materiału wybitnie nie potrafiłam poskromić! Wymykał się i naciągał, nie umiałam nad nim zapanować. Skoro jednak "dokończyłam" szycie, postanowiłam pokazać efekt moich zmagań z buntowniczą tkaniną.


niedziela, 15 marca 2015

Red, black, white...

          Mam zwyczaj, że nowo kupione lalki siedzą przez jakiś czas koło mojego komputera, abym mogła się nimi nacieszyć. Tak też jest z moimi trzema Scenkami (dziwne, kiedyś mi się zupełnie nie podobały a teraz oglądam się za kolejnymi!).
Wczoraj mnie coś naszło i zmieniłam im kiecki a dziś, skoro słoneczko miło zajrzało przez okna, sesja zdjęciowa powstała tak sama z siebie :)))
Pomęczę Was zdjęciami moich pupilek, a co!



środa, 11 marca 2015

Jedyne takie trio...

          Zastanawiałam się, co jest lepsze od dwóch Scenek? Oczywiście : trzy Scenki!
Nie będę ukrywać, że mnóstwo czasu poświęciłam, aby zdobyć, wybrać, zamówić blondpannę, ale taką, która by mi się bardzo spodobała.
Wybór padł na... no właśnie. Przypuszczam, że to Kennedy na hulajnodze, ale głowy nie dam :)
Jeśli ktoś wie, będę wdzięczna za pomoc w identyfikacji.
Jestem też zadowolona z jej artykułowanego ciałka, ale starszego typu. Dziewczyna jest opalona, przedziałek na boku, ciemnoróżowe usta z ciemniejszą obwódką, niebieskie oczy, cienie w kolorach niebieskim i lekko różowym.   Paznokcie ma pokryte ciemnym lakierem.
Jest świetna!
Oto moje trzy panny My Scene.



piątek, 6 marca 2015

"Opłyń mnie, ciemny lesie..."

          Hunter Huntsman kocha przyrodę i wśród drzew czuje się najlepiej. Jego oczy zabłysły, kiedy dałam znak do rozpoczęcia wyprawy! Przyjemnie było patrzeć, jak odetchnął pełną piersią ujrzawszy namiastkę lasu!
Zresztą, co będę dalej pisać...sami zobaczcie.



środa, 4 marca 2015

Wiosno, czekamy!

          Niedzielne przedpołudnie diametralnie różniło się od tego, co ujrzałam dziś za oknem. Krople deszczu, na zmianę z płatkami śniegu, zsuwają się po szybach a drzewa uginają się pod siłą wiatru.
A w niedzielę...
A w niedzielę było tak:


niedziela, 1 marca 2015

Chelsea Ultra Glam, Szaleństwo Fryzur... i kwiatów

          Prócz pokazanej wcześniej Delancey, znalazła u mnie również domek słodka Chelsea z serii Ultra Glam Szaleństwo Fryzur. Ubrana była w oryginalną, lecz lekko podartą sukienkę, w swoich butach, lecz bez dodatkowej peruki i torebki. Nawet mnie to zbytnio nie smuci, bo i tak jest śliczna i bardzo mi się podoba.
Bez gadania, oto ona w nowym, mocno wykombinowanym komplecie z kwiatkami :)))