sobota, 31 grudnia 2016

Sylwestrowa dziewczyna

          Ostatnio zakupiona panna, o czerwono-rudej głowie, doczekała się dzisiaj sesji. Przesadzona na ciałko mtm nabrała pewności siebie i bardzo, ale to bardzo marzyło się jej pozowanie do zdjęć.
Nie zdążyłam uszyć jej jeszcze nic nowego, ale przeszukałyśmy szuflady i Mbili (tak ją będę nazywać w odróżnieniu od mojej Grace Mbili) wybrała sobie parę ubrań.
Słońce mocno dzisiaj praży i termometr pokazuje nawet 25 stopni Celsjusza, więc jak na koniec grudnia, aura jest "wystrzałowa"!
Mimo tego zdjęcia wyszły, jak wyszły...może to ja
wyszłam z wprawy a może aparat foto nie nadąża za zmianami w pogodzie 😁.

Na początek jednak temat najbardziej aktualny a mianowicie: Sylwester!


Niedużo czasu już zostało aby przygotować się do hucznego powitania Nowego 2017 Roku!

Pewnie większość będzie się bawić na zabawach sylwestrowych lub prywatkach, więc życzę wspaniałej, szalonej nocy!








Wszystkim, którzy odwiedzają mój blog, życzę pomyślności 
i szczęścia w nadchodzącym  2017 Roku !
Ufam, że będzie dla nas przynajmniej tak dobry,  jak ten odchodzący a nawet lepszy!
Życzę też spełnienia najskrytszych  marzeń (również okołolalkowych) a przede wszystkim zdrówka, bo ono jest najważniejsze!
 


wtorek, 27 grudnia 2016

Zaskoczyłam samą siebie 😊

          Poświąteczne wyprzedaże nie są moją domeną. Raczej unikam kupowania czegokolwiek zaraz po wolnych dniach. Niczego nie brak, więc po co pchać się do marketu?!
Coś mnie jednak kusiło, aby zajrzeć do jednego...
Nie byłabym sobą, gdybym nie skręciła do regału z lalkami i w oczy rzuciły mi się czerwone cenówki z wykrzyknikami! Pracuję w branży handlowej, więc wiem co to oznacza...
Wartość nowych, rozmiarowo różnych fashionistek, powędrowała zdecydowanie w dół, co mnie oczywiście mocno zaciekawiło 😁.
Gdy sprawdziłam cenę na czytniku okazało się, że faktyczna cena była jeszcze niższa od podanej, i to o niebagatelną kwotę 5zł!
Od razu wróciłam i wybrałam dwie fashionistki. Do dziś nie podejrzewałabym siebie, że je kiedykolwiek kupię! A tu proszę!
Ogłaszam wszem i wobec, że "rozum mnie chyba do cna opuścił", bo kupiłam czerwono-kędzierzawą  Mulatkę na wyyyysooookim ciałku i drugą (ło matko!) przedstawicielkę curvy!


Patrzę teraz na nie i nie mogę uwierzyć, że są u mnie 👭!


Poniżej sesja mojej Karli z nową koleżanką Plus!

Wpadłam na jeszcze jeden genialny pomysł :)))
Jak sprawić nowe ubranko lalce?


poniedziałek, 26 grudnia 2016

Święta, Święta i po...

          Pogoda u nas jest zdecydowanie nieświąteczna, ale zbytnio nie narzekam, bo nie lubię odśnieżać auta ani ślizgać się po wygładzonych lodem chodnikach.
Niemniej pokaprysić troszkę można, bo prócz plusowej temperatury wieje u nas dość mocny wiatr a tego nie lubię ponoć od dziecięcych lat.
Mariposa wyciągnęła nas jednak na spacer a Mariposę  - pies Baster.
Psy, jak wiecie, nie uznają wolnych dni i na spacer udać się muszą :-)
Swoje kroki skierowaliśmy nad Olzę, bo nie byłam już tam od "niepamiętnych czasów".
Widoki - powiedziałabym - niezachęcające do spacerów. Tkwiący w pamięci obraz rzeki w letni, piękny dzień nijak się miał do szaroburego, dzisiejszego widoku.
Jednak twardo szliśmy przed siebie...


piątek, 23 grudnia 2016

Wesołych Świąt!





Życzę Wam spokoju i radości.

Życzę uśmiechu na twarzy i błysku w oku.

Życzę pięknych chwil przy choince.

Życzę pogody ducha oraz znalezienia czasu na to, aby Być, Żyć i Kochać.

Wesołych Świąt, Kochani!




poniedziałek, 19 grudnia 2016

Komplet dla Barbie Look Red Carpet Pink Gown

          Skończyłam komplecik dla Barbie. Cieszę się, bo tydzień przed Świętami mam wyjątkowo pracowity
 i wątpię, abym znalazła czas na robótki.
Strój jest jaśniutko-beżowy z dodatkiem pomarańczu, który go delikatnie rozświetla i ożywia.

Barbie Look, której zaproponowałam jego pokazanie, zawsze prezentuje się świetnie! Poza tym fotografowanie jej to wyjątkowa przyjemność.
(To oczywiście moja osobista, subiektywna opinia )

Dość gadania, czas na opis...
ale przedtem choć jedno zdjęcie :)))



wtorek, 13 grudnia 2016

Trampki Szczęścia!

          Trampeczki - Marzenie! Takie mi się śniły po nocach! Cudne, delikatne, fikuśne!
Nie dla chłopaków,  ale dla dziewczyn! Moich dziewczyn!
Trampeczki są częścią prezentu od Ewy z Wrocławia. Poprzedni post pokazał, co dostały od Niej moje panny a na deser zostawiłam tę prześliczną parę sportowego obuwia :-)
Są odrobinę większe od zwykłych, barbioszkowych butów i dlatego z prawdziwą przyjemnością założyłam je Karli.


sobota, 10 grudnia 2016

Grudniowe prezenty od Ewy 🎄 🎅

          Nie mam zielonego pojęcia czym sobie zasłużyłam na tak bajeczny podarunek, ale go dostałam! Nadawcą jest Ewa z Wrocławia , Mistrzyni Krawiectwa, Autorka Bloga "Porcelanowe Lale".

To nie pierwszy prezent, którym mnie zaszczyciła, ale na pewno równie piękny a może i piękniejszy!
Przesyłka zawierała to, co Ewa potrafi robić najwspanialej: ubranka dla Barbie oraz buty i ...
ale o tym za chwilę :-)

Żeby nie było, że u mnie na blogu tylko MTM, porwałam w wir fotograficznej pracy moje Raquelki.
Oto one w strojach wykonanych przez Ewę!


wtorek, 6 grudnia 2016

Oooooooo! Nie!

-Nie będziemy dłużej cicho siedzieć!          

- Jesteśmy niedoceniane! Czujemy się niekochane! Jesteśmy zaniedbywane!

Bunt lalek, który od niedawna nabrzmiewał w moich zbiorach, przybrał dziś na sile!

Przyznam się po cichu, że to troszkę prawda.
No dobra! Nie troszkę! To szczera prawda!
Mam lalki, które leżą w pudłach i ani na nie spojrzę, jak tygodnie długie...
Wystawić na półkę nie ma gdzie, sprzedać mi żal...no bo z każdą wiążą się wspomnienia (szczególnie jej zdobycia, nie wspominając o kosztach).
Kiedy jednak biorę je do rąk zaczynają mi się podobać "na nowo"!

Dziś, w poście mikołajkowym dałam im szansę! Do grupowego zdjęcia (nie pytajcie, jak to długo trwało!) zaprosiłam "niebarbiowe"!
Oto one:






Zdjęcie nie jest ostre, bo światło do kitu, wybaczcie...
Do fotki załapały się: przedstawicielki : Moxie Teenz, Liv, Simba, My Scene, Monster High, Everki oraz jedyna Integritka - Poppy.
To bardzo ładne, sympatyczne i fajnie wykonane lalki. Każda ma swój urok i z pewnością warto je kupić i mieć. Nie tylko Barbie jest na świecie (choć osobiście je uwielbiam).
Dajmy szansę innym lalkom...po prostu je kochajmy!


Z okazji Mikołajek, dużej ilości prezentów (na które oczywiście zasłużyliście!) 

w tym wielu wymarzonych, pięknych i wspaniałych lalek,

życzy Wam