niedziela, 25 lutego 2024

Miłośniczki psów

Lalka może ponoć wszystko a Barbie to już w szczególności, o czym zapewnia nas producent. Może uprawiać sport, może tańczyć, śpiewać, może zostać w zawodzie kim tylko dusza zapragnie...

Czas na uczucia lalek...Czy zastanawialiście się, czy lalki czują? Czy mają jakieś zmartwienia albo co ich cieszy? Otóż tak. Lalki mają uczucia, odczucia i czas o nich powiedzieć głośno. 

Moje lalki kochają psy. Szczególnie Diva i Biała Victoria. Lubią się nimi opiekować, karmić, głaskać, wychodzić z nimi na długie spacery... To prawdziwe Miłośniczki psów.

Dzisiejsze przedpołudnie zdecydowanie należało do udanych. Do spaceru zapraszało słońce i brak wiatru, który ostatnio dawał się mocno we znaki. Musieliśmy wykorzystać taką aurę, stąd i te efekty w postaci poniższej sesji zdjęciowej. Diva i Victoria ciepło opatulone z radością pojechały z nami do Kończyc. Miejscowość niewielka, ale obfitująca w przepiękne miejsca i plenery. 

Sami zobaczcie...

 

sobota, 3 lutego 2024

Elle kocha biel

Lalki Barbie kolekcjonuję od 11 lat. Może nie uwierzycie, ale przedtem dla mnie nie istniały. 

Moje dzieciństwo przypadło na okres, kiedy były dostępne jedynie w Pewexach i choć dobrze pamiętam, że kiedyś Mama zaproponowała mi kupno takiej Barbie, to...zrezygnowałam. 

Po pierwsze dlatego, że wiedziałam, że pieniądze te można przeznaczyć na coś niezbędnego, innego, też fajnego i na dodatek potrzebnego (nie przelewało się zbytnio). Po drugie...nie byłam do nich przekonana. Te figury, makijaż, stroje, to było takie inne, obce, niespotykane.

Mało kto miał taką lalkę a nie chciałam się zbytnio wyróżniać i powodować zazdrości u koleżanek. No bo jak będzie się czuła mała dziewczynka, która ma typową wydmuszkę (choć może i najukochańszą) a ja drogą, dewizową zabawkę...

No cóż, tak wtedy myślałam 😊