wtorek, 26 stycznia 2016

Dziewczyna o brzoskwiniowej cerze

          We wrześniu ubiegłego roku postanowiłam przystopować z kupowaniem lalek aż do stycznia, do moich urodzin, kiedy to obiecałam sobie zakup choć jednej panny z serii Barbie MTM.
Po pierwszym szoku cenowym, który trzymał mnie ze dwa dni, nastąpił upust ich wartości i tym samym w moim domu pojawiła się Azjatka o prześlicznej twarzy i jeszcze piękniejszym, artykułowanym ciałku!
Mogę szczerze napisać, że jestem tą dziewczyną oczarowana! Strasznie lubię ten stan euforii i zadowolenia, jaki mnie ogarnął!
Nigdy jeszcze nie miałam w rękach lalki o tak fantastycznych możliwościach pozowania!
(BJD, Kingdom Doll i inne są poza moim zasięgiem, niestety...)

Umyłam jej włosy, bo chciałam pozbyć się odcisków po gumce a że słonko chowało się za chmury, szybko zrobiłam kilka zdjęć.
Tak, ma na nich mokre włosy, jest nieubrana, ale właśnie to wspaniałe ciałko chciałam pokazać i tym samym pochwalić Mattela za dobrą robotę!



wtorek, 19 stycznia 2016

Śpiewać każdy może

          Oglądając Wasze blogi, czytając o pięknych, nowych lalkach (albo o pięknych, starych), zapuszczając żurawia na strony Integrity Toys, Tonnera, albo Kingdom Doll i snując marzenia zapominamy, jakie fajne i ciekawe lalki mamy w domu!
Konieczność zmusiła mnie dzisiaj do "odświeżenia" szafy i na wierzch "wypłynęły" trzy piękności, a do nich dołączyła wkrótce Kassandra od Ewy!
Od czasu do czasu, "przygnieciona" ilością wystawowych panien robię przegląd, chowając niektóre z nich do pudeł. Ostatnio trafiły tam również niektóre nieartykułowane.
Dziś odetchnęły świeżym powietrzem!
Hybrydki pełną gębą! Raquelle Fashion Fever na ciałku... nie wiem jakim oraz białowłosa Glam z serii Swappin Style, którą nasadziłam również na ciałko, pochodzące od jakiejś innej lali.




niedziela, 17 stycznia 2016

Hiszpańska nuta

          Moje zauroczenie Poppy nie mija mimo, że upłynęło już trochę czasu, jak u mnie zamieszkała. Można ją kochać albo nie, to każdego indywidualna sprawa. Ja ją bardzo lubię i gdybym wiedziała, że to zniesiecie, pokazywałabym w każdym poście jej zdjęcia ;-)
Nie chcę jednak przedobrzyć i Was nią zanudzić, postanowiłam jednak, że dziś ... to będzie  JEJ SHOW!



wtorek, 12 stycznia 2016

Czarująca malarka

          Nie miałam pojęcia, że moja śliczna Midge, oprócz uroku osobistego, ma również ukryty talent!
Kiedyś, przypadkiem, usłyszałam jej rozmowę z Raquelką. Takie tam plotkowania...pomyślałam, ale szczątkowo dobiegły do mnie słowa o chęci malowania. Poznałam marzenie Midge a ostatnio nadarzyła się okazja zakupu sztalugi, pędzla, farb i palety malarskiej.
Jej zdumienie i wielkie oczy, jakie zrobiła, są nie do opisania :)))
Zaraz zabrała się do pracy, pełna pomysłów i oczywistej radości!



piątek, 8 stycznia 2016

Księżycowa suknia ...

          Popełniłam kolejną suknię :-)
Jest przeznaczona dla Poppy, bo stwierdziłam, że pokaże przy okazji biżuterię, którą dostała i przywiozła z sobą od Blanki, której bardzo, bardzo dziękujemy!



środa, 6 stycznia 2016

piątek, 1 stycznia 2016

Poranek w Nowym Roku

          Po szaleństwach sylwestrowej nocy nastał nowy dzień. Dla jednych miły, świeży i słoneczny, dla innych zaś powrót do rzeczywistości okazał się być mniej bezbolesny.
Moje panny, w większości, postanowiły spędzić wieczór razem, na skromnej, wspólnej, sympatycznej imprezce, lecz trzy moje dziewczyny uparły się, że pobalują inaczej. Zabawa, jak twierdzą teraz, była przednia, lecz poranek ...