sobota, 30 sierpnia 2014

Sport, pasja Jake'a.

          W tym całym "Livkowym" zamieszaniu mój jedyny Facet z tej serii pozostawał gdzieś w cieniu.
Podoba mi się, nawet bardzo, ale wiadomo, dziewczyny to i ciuchy, i włosy, i manicure, i buty....
Jake złapał się za głowę i poszedł na mecz...
Po powrocie czekała jednak na niego niespodzianka!
Wiem, jak bardzo kocha sport (przecież jest ratownikiem wodnym) i postanowiłam uszyć mu dres.
Baaardzo się przyłożyłam do tej pracy, wyjęłam nawet maszynę do szycia! Pokój wyglądał jak po bitwie, ale bluza leżała gotowa.
Oto Jake w nowym, szafirowym dresie! Z lampasami, kolorowymi ściągaczami i kapturem, który może założyć na głowę!


piątek, 29 sierpnia 2014

czwartek, 28 sierpnia 2014

R jak roślina (Alfabet Lalkowy 2014), czyli po najmniejszej linii oporu...

          Pierwszy raz zdarzyło mi się, aby nie przygotować się do kolejnego wyzwania fotograficznego. Owszem, myślałam intensywnie, lecz nie przyszedł mi na myśl żaden interesujący pomysł!
Wtedy, zabrana na spacer  Daniela, stanęła przy krzaczkach i machnęła ręką, abym trzasnęła jej zdjęcie na tle "roślinki" i będę miała fotkę. Tak też zrobiłam.
Roślinka jest?
Jest!
Lalka jest?
Jest!
Muszę mieć zaliczone...Ha!



wtorek, 26 sierpnia 2014

Dobranoc, kochanie...

          Dziś, dla odmiany, powrót moich pięknych Fashionistek.
Prezentują one, uszyty z cieniutkiego materiału, koszulko - peniuar. Tkanina jest koloru białego z delikatnymi, nadrukowanymi tu i ówdzie kwiatuszkami o ślicznych barwach: różowej i zielonkawej.

Do roli modelki zaprosiłam Barbie Look Pink Gown, Nikki oraz Midge, która pomagała mi podczas szycia i nie miałam serca odmówić jej kilku fotek...


poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Radość małolata

        Czasy, kiedy byłam dzieckiem, dawno już minęły...
Starałam sobie jednak przypomnieć, co przeżywałam, kiedy dostałam jakiś piękny prezent, jak z wypiekami na twarzy otwierałam pudełko i dotykałam zawartości delikatnie, jakby nie wierząc, że to dla mnie...

Emocje z tym związane mają podobną moc teraz, w świecie dorosłym. Wprawdzie podarki kupuję sobie sama ale chyba tak lepiej, bo dostaję to, co chcę a nie to, co podoba się kupującym.

Mam takie szczęście, że wszystkie kupione lalki dostarczały mi podobnych wrażeń i wzruszeń. Z każdej bardzo się cieszę a za najważniejsze uznaję to, że fascynacja nimi nie mija. Często wracam do nich aby zrobić im zdjęcia i nacieszyć się nimi na nowo!

Jake, Daniela a teraz Hayden i Sophie zadziałały na moje zmysły i najprościej w świecie sprawiły mi radość! Radość małolata!
Warto mieć hobby, które cieszy i zajmuje umysł, odgradzając od bombardujących nas zewsząd ponurych informacji i szarej rzeczywistości.
Dość tych wynurzeń, sięgnijmy w zakamarki karty pamięci aparatu...


 Hayden, Daniela i Sophie 

niedziela, 24 sierpnia 2014

O tym, jak bardzo rozsądek ulega chęci posiadania (część druga)

          Kiedy odwróciłam się aby pójść w stronę kasy, zobaczyłam jej smutny wzrok...
Chciałam ją tylko obejrzeć! Nawet dwa razy odkładałam ją na półkę, ale była tam taka sama...
Wyobraziłam sobie, że wracam do domu i żałuję, że jej nie zabrałam! Męska decyzja: dwie lalki w koszyku!
Oto druga z nowego nabytku: Sophie.


sobota, 23 sierpnia 2014

O tym, jak rozsądek ulega chęci posiadania (część pierwsza)

          Posiadanie pięknej Danieli jest fantastycznym stanem...
Jej artykulacja może nie jest lepsza od Barbie Fashionistek lecz inna...
Panny od Mattela ślicznie zakładają nogę na nogę, czego Livki nijak nie potrafią... Za to zdecydowanie mają większą możliwość zgięcia kolan i o niebo lepiej wymodelowane stópki, które dodatkowo mogą przechylać i nimi kręcić. Poza tym oczy dziewczyn Liv, to karta przetargowa. Mają piękne oczka o fantastycznych barwach tęczówek!
Coś za coś! Nie ma tak, że w jednym modelu mamy wszystko i to w dodatku w umiarkowanej cenie!
Atrakcyjne jest dla mnie również to, że Daniela ma perukę. Bardzo korciła mnie możliwość jej zamiany ale szanse na taką okoliczność malały z każdym dniem...
Takim to sposobem przywędrowała skądś myśl (ciekawe skąd) aby powiększyć liczbę tych lalek o kolejną pannę. (Pominę opis przeszukiwania sieci w celu obejrzenia setki zdjęć artykułowanych dziewczyn)
Wobec powyższego zaproponowałam Mężowi abyśmy wybrali się na zakupy...
Wiedziałam po co, a raczej kogo, jadę. Po Hayden. Spodobały mi się jej włosy, jasne, gęste, niesforne loki, trochę napuszone ale śliczne. No i zielone oczy - to również był argument! Panna czekała. Na mnie. Obejrzałam ją dokładnie i włożyłam do koszyka...


wtorek, 19 sierpnia 2014

2 +1 czyli jak obcięłam włosy Summer

          Nie wiem, co mnie opętało! Obcięłam włosy Summer III. Postanowiłam i zrobiłam! Fryzura może nie jest szczytem marzeń (moich i Summer III) ale mnie się podoba!


niedziela, 17 sierpnia 2014

Kto ma tyle wdzięku, co ja?

         Suknia, przeszyta ze ślicznego gorsetu w rozmiarze XS,  od razu dostała się w ręce dwóch modelek: Glam II i Sporty. Same zaproponowały aby wybrać, która z nich ma więcej wdzięku...
Spełnicie ich prośbę?

Glam II



Liv w plenerze

          Bardzo lubię spacery... ostatnio wybitnie brakuje mi kontaktu z przyrodą (czytaj: z dala od ludzi) Tak się składa, że prawie zawsze zabieram ze sobą którąś z lalek (ich towarzystwo mi odpowiada).
Dwa razy padło na Danielę. Podczas drugiego ze spacerów zabraliśmy wspaniałomyślnie Jake'a. Niech się cieszy.

wtorek, 12 sierpnia 2014

Opis wykonania sukienki w kwiatki oraz kremowych pończoszek.

          Postaram się opisać i pokazać zdjęcia, jak wykonałam sukienkę i pończoszki dla Barbie.
Uprzedzam, że to wykonanie amatorskie (mam na myśli i szycie, i tutorial), więc cudów nie oczekujcie.


niedziela, 10 sierpnia 2014

Sukienka w kwiatki z perełkami

          Miękkie, delikatne, śliczne materiały, które znajduję w SH pobudzają moją wyobraźnię twórczą, odnośnie fasonów nowych strojów dla lalek.
Plan rzadko znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo w trakcie szycia nie idzie po mojej myśli i powstają ubranka zupełnie różne od projektów. Puszczam jednak wodze fantazji, przycinam, docinam, wiążę i skracam i powstają ubranka, które podobają się moim dziewczynom. Wnioskuję to po ich (najczęściej) uśmiechniętych twarzach. (To jedna z zalet u Fashionistek- zawsze są zadowolone)

W identyczny sposób powstała sukienka, którą chcą pokazać Nikki II oraz Midge i Barbie Dreamhouse.

Nikki Fashionistas II

sobota, 9 sierpnia 2014

Idąc za ciosem, czyli bielizna dla Barbie nr 2

Dla równowagi z różowiutką bielizną Barbie Look powstał kontrastowy, kolejny komplet.
Inny ale też dla innej modelki, którą okazała się tym razem Teresa Fashionistas.

Barbie Look i Teresa Fashionistas

Lolitka czy dama?

          Poznaliście już moją Barbie Look, czarującą pannę, która wszystkie stroje nosi z taką nonszalancją, jakby nic nie robiło na niej najmniejszego wrażenia. Czy to piękna, strojna, wieczorowa suknia, czy letnia sukieneczka, czy popołudniowa suknia koktailowa, we wszystkim czuje sie idealnie i wygląda perfekcyjnie.
Miała już nawet kiedyś swoją śmiałą sesję, tym razem postanowiłam założyć jej odważną bieliznę, którą "wymęczyłam" późnym popołudniem.

Od razu zrobiłam jej zdjęcia a że było słabe światło, wyszły takie a nie inne.


wtorek, 5 sierpnia 2014

Dziewczyna - promień słońca

          Summer to lalka, która mnie, raz po raz, zaskakuje i zachwyca. Do dziś nie mogę uwierzyć, że na zdjęciach podobała mi się najmniej i o niej nie marzyłam. Kiedy w sklepie internetowym pojawiła się superoferta w niskiej cenie zaczęłam się zastanawiać nad jej kupnem i w końcu kupiłam 3 siostry. Zdecydowałam, że wykorzystam ich ciałka aby uruchomić inne lalki.
Kiedy po kąpieli spojrzałam na jej prześliczne, rude włosy, wszystkie wątpliwości co do jej urody zniknęły! Uznałam ją za piękność z charakterem i nic już na to nie poradzę.
Zresztą popatrzcie sami:

niedziela, 3 sierpnia 2014

Daniela w obłokach tiulu

          Sesja odbyła się pod wpływem impulsu. Przypomniałam sobie, że na jednym z blogów obejrzałam podobną lecz modelkami były inne lalki. Też wystąpiły bez peruk i byłam nimi zachwycona!

Mam nadzieję, że spodobają  Wam się  zdjęcia mojej Liv ...


P jak paski (Alfabet Lalkowy 2014)

         
          Podwójne podejście do tematu, bo .... tak wyszło.

Część pierwsza.

Paski jako dodatki do sukienek.
Na początek panny zaprezentowały swoje kiecki wraz z paskami.




sobota, 2 sierpnia 2014

Prosty wybór: czerń lub biel...

          Ostatnio było na moim blogu dość kolorowo, więc tym razem inaczej.
Dominujące kolory w dzisiejszym poście to biel, czerń, szary i sepia, choć są i domieszki innych barw ale w niewielkiej dawce.
Mam nadzieję, że portrety Wam się spodobają.

Nikki