Może teraz czas na bardziej ekskluzywną garderobę?
Krótsze włosy u lalek zaczęły mi się podobać jakiś czas temu. Może to chęć zmian, które dręczą kobiecą naturę...
Z pewnością bym się nie zdecydowała na ten krok ale mam przecież trzy lalki Summer...
To właśnie ta trzecia, która siedziała boczkiem w samym rogu i czekała na swoje 5 minut.
Ma teraz okazję do zaprezentowania nowej, jesiennej fryzurki.
Odważna fryzura, odważna sukienka z koronki...
Summer dobrze wygląda jako dama i jako zwykła dziewczyna...
Nie wiem, czy to ostateczna wersja ale jakiś czas takie uczesanie bedzie panna nosić.
Pozostałe grono powoli się przyzwyczaja do jej nowego wyglądu.
Obawiam się jednak, że długo bym się zastanawiała, gdybym kolejny raz sięgnęła po nożyczki...
Miłego dnia!
Fryzura świetna! Teraz wszystkie siostry mają swój własny styl. A sukienka obłędna.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńPodoba mi się ta metamorfoza :) ogólnie takie fryzurki są super, poza tym ładnemu we wszystkim ładnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ładny mniej musi się napracować aby ładnie wyglądać...Pozdrawiam serdecznie!
UsuńWyszło bardzo ładnie. Zawsze się zastanawiam, dlaczego jest tak niewiele lalek z krótkimi włosami? Bo to niekobiece? A może jest to właśnie zachęta - dostajesz lalkę z długimi włosami i możesz sobie według własnego uznania poeksperymentować z nożyczkami.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że w pierwszej chwili po skróceniu włosów Summer nie byłam zadowolona...wszystkie sterczały w różne strony! Myślałam o skręceniu loczków ale postanowiłam podwinąć na szczotce...efekt taki jak na zdjęciach. Na razie tak zostanie aż się nie znudzi. Pozdrawiam gorąco!
UsuńZmiana na pewno na lepsze! Summer zyskała pazurka :-) Ja sama boję się tak eksperymentować, ale widać, że warto :-) No, i oczywiście brawo za kreacje - ostatni komplet jest świetny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, to miłe, co piszesz. Też się bałam, rozumiem Cię. Cieszę się, że ubrania Ci się podobają :)
UsuńHello from Spain: fabulous photos. I like the short hair on your Summer. Great makeover. Also the black dress is awesome. Keep in touch
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że podoba Ci się fryzura mojej panny! Suknię uszyłam niedawno. Myślę, że jej w niej do twarzy. Pozdrawiam serdecznie!
Usuńrewelacyjny efekt!!! ...ośmieliłabym się nawet powiedzieć, że fryzurka lepsza niż oryginalna ;)
OdpowiedzUsuńObawiałam się, gdy cięłam te śliczne, rude włoski. Chęć zmian była jednak silniejsza! Bardzo się cieszę, że tak sądzisz. To mnie upewniło, że dobrze zrobiłam :-)
Usuńgdybym miała kilka summer - zrobiłabym to samo - każdej inną fryzurę, inny sznyt, może
OdpowiedzUsuńnawet i kolorek na główkę zróżnicowany? ja bym nawet krócej ciachnęła, ale śmigam
nożyczkami od 7r.ż., więc mam nie tyle odwagę, ile luz - no bo cóż się może stać, no cóż...
teraz przypomina mi ciut moją paskudkę Marlenkę - też blondi, też z rudymi pasemkami ;D
Mogę śmiało powiedzieć, że luzu to ja wcale nie miałam, gdy wzięłam nożyczki do ręki a świadomość, że jej czupryna nie odrośnie wcale mi nie pomagała! Teraz mi się jednak podoba i nie żałuję tej decyzji. Pozdrawiam bardzo serdecznie!
UsuńCzemu jest mało lalek z krótki włosami? Lalkom w nich do twarzy jak widać:)
OdpowiedzUsuńTeż widziałam w sieci kilka fotek lalek z krótkimi wloskami. Są bajeczne! Lecz fryzura musi być ułożona bo bez tego włoski sterczą niemiłosiernie! Serdecznie pozdrawiam!
UsuńNo widzisz, udało się :) Dawno temu chciałam zrobić podobną fryzurę mojej pierwszej Barbie Fashion Play. Skrócenie włosów na prosto dało efekt zupełnie inny od spodziewanego - dużo gorszy. Po prostu zaczęły sterczeć :'( Barbie skończyła z frotką na głowie, jakoś trzeba było to przytrzymać :/
OdpowiedzUsuńWidok mojej Summer po obcięciu włosów troszkę mnie przeraził, bo wcale nie wyglądała ładnie! Z loków nic nie wyszło (najpierw miałam taką wizję), więc chwyciłam za szczotkę do włosów i suszarkę. Delikatnie podkręciłam i (jak na nią patrzę teraz) to trzyma sie nadal!
UsuńSerdeczności!
Do twarzy jej w tej fryzurce, bardzo korzystna zmiana. A jak wiadomo kobieta zmienną jest, dotyczy to nawet lalek, świetnie to rozumiem. I wreszcie Summer III wyróżnia się na tle bliźniaczych sióstr :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, to chęć zmian i wyróżniania się pcha nas w "nieznane" i usprawiedliwia różne decyzje dotyczące naszego i lalek wyglądu. Tym razem się udało ale mam juz na swoim koncie inne, mniej udane a związane tez z lalkami...no ale nie było się czym chwalić...poszło w zapomnienie.
Usuńświetnie teraz wygląda po metamorfozie - aż Ci zazdroszczę :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTo najlepsze, co mogłaś napisać! Dziękuję bardzo! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
UsuńWłaśnie to jest to, czego brakuje mi zwłaszcza u Barbie - naturalnych włosów! Popatrz na ulicy, w autobusie, ile kobiet procentowo ma włosy do pół pleców i jeszcze nosi je rozpuszczone?
OdpowiedzUsuńBrawo! Ja w ubiegłym roku zrobiłam eksperyment na sobie ;-)
Ten eksperyment dotyczył skrócenia włosów? Sama to zrobiłaś? Jeśli tak to jesteś odważna!
UsuńZmiana fryzury u Summer dawno chodziła mi po głowie ale dopiero teraz się odważyłam. Pomyślałam, że nic sie nie stanie, gdy się nie uda! Tego bym jednak nie zaryzykowała na mojej Barbie Look, na przykład, albo Midge!
Dziękuję bardzo za komentarz i pozdrawiam serdecznie!
Wygląda teraz świetnie :) Ja mam długie włosy .... z lenistwa - nienawidzę chodzić do fryzjera :/.
OdpowiedzUsuńSpicetkę Wiktorię kupiłam tylko dlatego, ,że miała czarne, krótkie włosy . To prawda, lalek naturalnie krótkowłosych jest bardzo mało . Ciuszki jak zwykle śliczne i pięknie pokazane :):)
Dziękuję bardzo. Miło, że mnie odwiedziłaś.
UsuńJa z kolei mam krótkie włosy i nawet lubię wizyty u fryzjera, bo fryzjerka to bardzo sympatyczna i miła osoba. Fakt, trzeba poświęcić czas i kasę...niestety.
Wygląda fantastycznie ,fryzurka bardzo twarzowa.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam!
UsuńŚlicznie jej w nowej fryzurze. Włosy pięknie się układają. :)
OdpowiedzUsuńUkładają się tak bo im trochę pomogła szczotka i suszarka. Przedtem sterczały równo!
UsuńDziękuję bardzo! Pozdrawiam!
Fryzurka super :D i całe czarne zestawienie kreacji też super :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam gorąco :-)
UsuńFajnie teraz wygląda tak nietypowo :) a ta czarna, koronkowa sukienka jest prześliczna!! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie! Ślę serdeczności!
UsuńOLU - nie wyrzucaj, proszę, książęcego pogłowia - pisałam w mail'u,
OdpowiedzUsuńale bez echa i się zamartwiam o los łepetynki tyle uroczej co biednej...
Wszystko ok! Właśnie wysłałam maila :-)
UsuńSummer to moc sluší, mám strašně ráda kratší vlasy, dokonce i úplně krátké, na panenkách a také jsem k tomu dospěla, až po nějakém čase:-)
OdpowiedzUsuńMoc se Ti to povedlo, jsi rozená kadeřnice!
Dziękuję Blani, postanowiłam obciąć włosy Summer, bo chciałam mieć choć jedną lalkę z krótkimi włosami. Mogłam zaryzykować, bo mam jeszcze dwie pozostałe. teraz każda z nich ma inny styl.
UsuńPozdrawiam gorąco!
Fajna ta Summer Ci wyszła ;D Każda ma teraz inny styl :) Jesienna fryzurka? Zgodzę się w 100%!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Fajnie, że po zmianie fryzury Summer Ci się podoba! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Usuń