piątek, 13 marca 2015

Ashlynn Ella i jej przyjaciel, pies.

         











18 komentarzy:

  1. Jaka ona słodka. I ma takie śliczne oczy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak! Na żywo jest chyba jeszcze ładniejsza :)

      Usuń
  2. w tej fryzurce podbije niejedno serduszko -
    nie tylko lalkowe... jednak blondynkom jest
    nad wyraz dobrze w czerwieni...
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ineczko, cóż, kiedy jej serce bije niewątpliwie dla Huntera :)
      Pozdrawiam również!

      Usuń
    2. i to się Jej chwali - jak niektórzy
      powiadają - wierność jest sexy :D

      Usuń
  3. Ojej, jaka urocza lalunia! Zaglądam ostatnio nieregularnie, więc widzę ją po raz pierwszy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To partnerka Huntera Huntsmana, któremu ostatnio zrobiłam sesję w plenerze. Jej również należy się uwaga, bo ta naprawdę ładna laleczka.

      Usuń
  4. ... i narobiłaś mi apetytu na Everkę :) ale chyba zaczekam aż będą trochę tańsze - może na Dzień Dziecka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień Dziecka będzie idealny!
      Pozdrawiam bardzo gorąco!

      Usuń
  5. Hello from Spain: great sewing project. I really like the red and white dress. Nice pictures. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że sukienka Ci się podoba. Kolory biały i czerwony dobrze ze sobą współgrają :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Oglądałam dzisiaj taką fioletową, córkę kota z Cheshire (nawet nie będę myślała, jak ją spłodził...), nawet fajna, wydawało mi się, że pysk u niej w miarę niepłaski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kitty Cheshire to bardzo ładna lalka, ma śliczne oczka i uśmiech. Mam nadzieję, że jej włoski nie będą tak okropnie klejone jak u Ashlynn Elli. Bo to bardzo irytujące...
      Co do aktu poczęcia...nie mam pojęcia, choć, od czego bajkowe czary :)))

      Usuń
  7. Piękna lalka :) Monsterki już mam, ale jak oglądam everki to coś mi tam w środku drga za każdym razem. Kusisz oj kusisz :) W dodatku widziałam dwupak damsko męski w przystepnej cenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uległam już niejednej pokusie z Waszej strony i wiem, jakie to uczucie. Dostałam tę parę w prezencie i oboje byli warci wydanych pieniędzy. Tak że kuszę Cię dalej...

      Usuń
  8. Ashleen jest prześliczna! tez się na nią skusiłam ;) mam ją tylko w trochę innej stylizacji :) a sukienka w Twoim wykonaniu jak zwykle prześliczna!

    OdpowiedzUsuń