sobota, 9 maja 2015

Piękna, niebieskooka Melrose

          Lubię oglądać Wasze blogi i poznawać nowe, świetne lalki. Jakiś czas temu wpadła mi w oko panna Moxie Teenz. Bardzo chciałam ją obejrzeć na żywo, ale rozczarowała mnie jej niedostępność!
Na all pojawia się nader rzadko a ebay proponuje dość dziwne (czytaj: wysokie) ceny.
Dzięki niezwykłej uprzejmości jednej przemiłej Pani, udało mi się kupić nową, zapudełkowaną jeszcze Melrose.
Jestem nią oczarowana...





Melrose jest lalką perukową. Jasne blond włosy mają dość sporo ciemnych pasemek.
Wygląda to jednak bardzo fajnie, tym bardziej, że gatunek włosa jest miły w dotyku i ułatwia układanie.


Najlepsze są jednak jej oczy i rzęsy.


 Ubranko bardzo młodzieżowe, dobrze odszyte, z mnóstwem ciekawych detali.


Szare, ciemne spodnie rurki, tunika z frędzlami, kamizelka w lila-różowym  kolorze z futerkiem koło szyi.
Kapelusik bardzo twarzowy oraz torebka, całkiem spora, do tego pasek z motylkiem.
Czarne buty kozaki z ćwiekami.




Plastikowa gitara, naszyjnik z mnóstwem wisiorków, śliczne, zwisające kolczyki oraz  dwie bransoletki


Po wielkogłowych lalkach (nota bene bardzo uroczych) Melrose jest miłą odmianą lalki dość proporcjonalnej.




Po dwóch dniach wpatrywania się w nią, jak sroka w gnat, postanowiłam, ze zrobię jej sesję w innych ubrankach (pożyczonych niestety...bo swoich nie ma).

Spodziewajcie się więc szybko kolejnego postu, bo z pewnością trzasnę jej kilka...(naście) zdjęć i kto będzie miał zdrowie, może je obejrzeć :)))

Pozdrawiam




23 komentarze:

  1. Bardzo gratuluję i szczerze zazdroszczę:) Taka panna jest także na mojej liście zachciewajek:) Przepiękne mają te oczy i bardzo ładnie skonstruowane ciałka. Nawet bez włosków wyglądają ciekawie. Twoja bardzo fajnie się w tej stylizacji prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ashoka, nie dziwię się, że masz ją na swojej liście, bo jest naprawdę świetną lalką. Na żywo chyba jeszcze fajniejszą, niż na zdjęciach! Tak że szybko realizuj pragnienia i ciesz się nową panną!
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  2. i ja kiedyś do takiej wzdychałam - tyle, że ciemnowłosej
    z jasnym spojrzeniem jak ma Zbieraczka, ale również i do
    ciemnoskórej - zagapiłam się na inne postaci lalkowe i
    teraz chętnie oglądam Moxie Teenz u innych :D

    butami jestem zahipnotyzowana - lubię styl country!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak wychodzi, że rzadko kupuję całkiem nowe lalki. Od pewnego czasu przybywają do mnie panny "z drugiej ręki", choć dotychczas byłam zadowolona. Myślę jednak, że zakup nowej, zapudełkowanej panny daje zupełnie inne odczucia. Wiesz, że taka właśnie wyszła od producenta i ma komplet fajnych ubranek. Cieszę się nią, naprawdę! No cóż, ciemnowłosa byłaby też chętnie przygarnięta, bo jej fiołkowe oczy są niezwykłe! Niestety nie miałam żadnego wyboru :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Ta lalunia jest prześliczna :-) kiedy na nią patrzę, żałuję, że nie zainteresowałam się lalkami wcześniej. Teraz Moxie Teenz są trudne do zdobycia. :-) zresztą nie tylko te lalki mnie ominęły. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pociesz się, że mnie również... Z Melrose to była niezwykła okazja, z której nie mogłam skorzystać. To pierwsza z moich "większych" lalek. Nie jest tak duża jak Tonnerka, ale daje mi już pewien obraz tych lalek. W porównaniu z nią Barbie są takie... inne :)))
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  4. .... ależ Ci się trafiła perełka :)))
    Gratuluję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo. Cóż, czasem coś nas mile zaskoczy :)))
      Pozdrowienia gorące!

      Usuń
  5. moxie to piękne lalki szczególnie ze względu na te ich cudne oczyska :) ja też mam jedną upolowaną na allu :) gratuluję że udało Ci się dostać zapudłowaną nówkę sztukę :) a lalki są rzadkie, bo chyba ich już nie robią no i nie wszystkie serie są perukowane - tu też miałaś szczęście,bo peruki dają dużo możliwości zmiany luku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to wyczytałam...szkoda, bo lalki są bardzo ładne i ładnej "konstrukcji", że się tak wyrażę. Rozmiary zmuszają mnie do pomyślenia o ubrankach i butach dla niej! Stroje Barbie są lekko za ciasne i krótkie a buty ... to już zupełnie inna bajka!

      Usuń
  6. Hello from Spain: I really like the look of this doll. Great guitar. Nice photos.We keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, Marta!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Po prostu piękna :-) Zazdroszczę i gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzie można spotkać takie uprzejmie panie?:D Przepiękna jest, też bym ją chętnie widziała u siebie, jak na razie miałam jedynie okazję raz mieć ja w rekach, a raczej jej czarnowłosą siostrę, na lalkowym spotkaniu. czekam na jej kolejna sesję, mam wystarczającą ilośc zdrowia, tfu tfu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do ilości zamieszczanych zdjęć, to mam wrażenie, że czasem przesadzam. Jeśli komuś to nie przeszkadza - miło o tym się dowiedzieć :)
      Nie miałam przedtem takiej lali w ręku i jej zakup to było pierwsze z nią spotkanie. Muszę przyznać, że się nie rozczarowałam :))) To bardzo ładne lalki i świetne, pozujące modelki.
      Pewnie nieraz pojawi się u mnie na blogu.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. This was my first Moxie Teenz doll! Great seeing photos of her again.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Muff! Bardzo się cieszę z jej zakupu i miło wiedzieć, że to była również Twoja pierwsza lalka Moxie Teenz. Niestety, u nas bardzo ciężko je dostać...
      Pozdrawiam i dziękuję za wizytę!

      Usuń
  10. Ładna :) Ale chętnie zobaczę na niej nowe ciuszki:) A że ma ona nietypowy rozmiar, to najchętniej Twojego autorstwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to nie lada wyzwanie, bo rozmiary ma większe i sama jestem ciekawa, jak będzie się na nią szyć i dziergać...muszę z tym niestety zaczekać, bo praca i obowiązki nie pozwalają mi na poświęcenie temu tyle czasu, ile bym chciała. Wszystko przede mną, kiedy będę miała kilka dni wolnego.
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  11. Ja wypatrzyłam jedną moxie teenz na Olx. Zapłaciłam i... jak dotąd lali nie wiedziałam :/ Ale wierzę, że jeszcze kiedyś mi się jakaś trafi ...i do mnie dotrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, współczuję...

      Usuń
    2. Strasznie mi przykro! Wiem, jakie to uczucie rozczarowania i złości! Odpukać, ale do mnie raczej trafiają zakupione lalki. Czasem z opóźnieniem, więc może i Twoja gdzieś błądzi i w końcu się pojawi?! Życzę Ci tego z całego serca!
      Pozdrowienia gorące!

      Usuń