środa, 13 maja 2015

Skipper. Dziewczynka o tajemniczym uśmiechu.

          Mała osóbka, o nietuzinkowym, tajemniczym uśmiechu siedzi sobie obok mojego komputera i patrzy przed siebie. Pewnie poznaje nowe środowisko. Chyba się jej podoba, bo uśmiech nie znika z jej twarzy. Drobny zabieg uczynił ją też od wczorajszego wieczora, bardziej ruchomą i to również nie spotkało się ze sprzeciwem z jej strony:)

Oto Skipper na ciałku Super Model Simba:





 Ma bardzo miłą twarz, pogodną i z zamkniętą buzią!
Kolorek ust jest troszkę różowy, ale w realu nie jest to tak mocne, jak na zdjęciach.


Właściwie nie wiem, czemu Skipper ma różową grzywkę, ale w różnych seriach się to często powtarza, więc to chyba jakaś jej indywidualna cecha.
(Kiedy publikuję ten post, różowych pasemek już nie ma. Zdecydowanie lepiej wygląda! Fotka poniżej)




Jak to nastolatka lubi maskotki, szczególnie takie, na których kolana może usiąść :)

Styl, które przyniosło ruchome ciałko Super Model (sukieneczka, pasek, buty) bardzo jej odpowiada.

Lubi pluszowe zwierzaki, ale bardziej lubi małe zwierzątka...pewnie trzeba jej będzie sprawić małego pieska lub kotka :)))



 Skipper to lalka, która najbardziej przypomina mi moją ulubioną laleczkę z dzieciństwa. Moja jednak była mniejsza, miała wmoldowane włoski i lekko naderwaną gumową nóżkę, ale była to najpiękniejsza zabawka, którą pamiętam do dziś.

Pozdrawiam serdecznie



25 komentarzy:

  1. Hello from Spain: this Skipper with articulated body is fantastic. I like very much. The pics are very realist. Great boots. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Marta! Tak, artykulacja daje większe możliwości. Cieszę się, że taka Skipper Ci się podoba :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Też bez tego różu podobała by mi się lepiej :)))
    Fajniste ma buty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno zdjęcie bez różowych pasemek dodałam na końcu posta. Tak, zdecydowanie lepiej :)))
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  3. Ech, wspomnienia o lalkach z dzieciństwa, piękne i trochę smutne, że tych lalek już nie ma :-) Bardzo sympatyczna panna i słusznie, że usunęłaś jej to różowe pasemko. Zaczynasz poszerzać swoje zainteresowania o nieletnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowałam się na Skipper, bo miałam ciałko Super Model i chciałam spróbować, jak będzie z nim harmonizować. Uważam, że jest całkiem dobrze.
      Nie sądzę jednak, żebym rozszerzyła "działalność" o małolaty. Owszem, przyznaję, mają swój urok, ale brak miejsca na półkach zdecydowanie się temu sprzeciwia :)
      Pozdrowienia serdeczne!

      Usuń
  4. Your Skipper look lovely, especially with her new body and without the pink streak! How did you get rid of it? Cut it out, pull it out, color over it??? I would like to know! I also have a Skipper on a Simba Super Model body - great choice. I just wish they were easier to get in the US.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moja nowa Skipper Ci się podoba. Różowe pasemko usunęłam przez wyrywanie pojedynczych włosków. Praca żmudna, ale się opłaciło. Najlepiej użyć do tego pensety do brwi. Przynajmniej ja tak zrobiłam. Ciałko artykułowane Simba Super Model wydaje mi się całkiem odpowiednie dla młodszych lalek :)))
      Ślę serdeczne pozdrowienia!

      Usuń
  5. Moją pierwszą lalkę dostałam od rodziców w wieku 10 lat po pobycie w szpitalu i wycinaniu migdałków prawdopodobnie w dowód rekompensaty za poniesione cierpienia i stres he he he ... była gumowa z blond włoskami o ładnym i miłym wyrazie twarzy pamiętam , że potem zrobiłam jej makijaż chyba kredkami .
    Twoja Olu też śliczna i zdecydowanie ładniejsza bez tego różowego pasemka ... buty super. Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza lalka ,w dodatku otrzymana za taki przeżyty stres, zostanie w pamięci już na zawsze! Ciekawe jak wyglądała z naniesionym przez Ciebie makijażem :)
      Co do Skipper masz rację. Opłaciło się zaryzykowanie wyrwania różowych pasemek. Wygląda 100 razy ładniej!
      Serdeczności!

      Usuń
  6. Tak... lalki z dzieciństwa... ja na szczęście jestem jedna z tych szczèściar które swoje lalki z dziecinstwą maja nadal... brakuje mi tylko jednej barbie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Elfaba vel Ada Otto. Byłam z rewizytą na Twoim blogu i bardzo mi się spodobało :)))
      Na pewno będę tam częstym gościem.
      Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  7. mnie ujął Jej nosek - troszkę nim mi przypomina EAH :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nosek Skipper rzeczywiście przypomina nos EAH albo odwrotnie :)))
      Pozdrawiam gorąco, Ineczko!

      Usuń
  8. A widziałaś u Królika zrerootowaną na blond? Fajnie jej w blondzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blond na głowie Skipper wygląda rewelacyjnie! Obejrzałam u Królika i bardzo mi się spodobała! Cóż, na razie cieszę się brunetką, choć też nie wiem, czemu w tej rodzince trafiła się ciemnowłosa... :)))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. Urocza, ale chyba nie mogę zgodzić się w kwestii uśmiechu. W końcu to komentarz i mogę tak uznać... Ale reszta wspaniała, to ciałko musi mieć super możliwości ruchowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skipper na ciałku artykułowanym jest super. W końcu to Super Model :)))

      Usuń
  10. Ma czupurną minkę :) Jaka ta Simba przydatna :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie? Przydaje się, choć sama Juls też jest niezła. Może poświęcę jej choć jeden post. Tak, żeby nie było...
      Skipper ma naprawdę fajną minkę. Uważam nawet, że w realu wygląda ładniej niż na zdjęciach a to mi się nieczęsto zdarza z lalkami.
      Serdeczności Kasiu!

      Usuń
  11. Cudna ta Skipper <3 Ja mam tez jedna wlasnie z takimi rozowymi pasmami ... Pieknie wyglada na artykulowanym cialku <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Interesujący podlotek:) A bez różowego pasemka o wiele lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Es muy bonita y tiene una cara maravillosa.Besotes guapa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam tę Skipperkę na fashionistkowym ciele, też wygląda fajnie, bo ta twarz może też należeć do dojrzałej dziewczyny :-) Ty nie odebrałaś jej nastoletniego uroku, a ciałko od Simby świetnie jej pasuje.

    OdpowiedzUsuń