sobota, 27 czerwca 2015

Lalka, która zmieniła moje zdanie...

          ...o klonikach. Może niesłusznie, ale traktowałam je po macoszemu. Spotkałam kilka na swojej drodze i żaden mnie nie olśnił.
Ta lalka jest inna. Mnie się podoba. Bardzo. Najlepsze, że kupowałam ją dla ciałka (spodziewałam się Livki), choć sprzedawca zaznaczył, że wszystkie na zdjęciu lalki to "wysprzedaż". Naiwna liczyłam na otrzymanie oryginalnego ciałka Spin Master. Jakież było moje zdziwienie, kiedy ciałko, po wyjęciu z koperty, okazało się jakieś lekkie, kiwające się, kolanka widocznie ciemniejsze, niż nogi. Jednak panna, patrząca na mnie niebieskimi oczami, uśmiechała się do mnie z ufnością.
Nie mogłam pozbawić jej ciałka, za to mogłam i chciałam wykonać jej sesję foto.
Co powiecie na taką modelkę?












W mini sukience prezentuje się również bardzo fajnie.








Lalka naprawdę mnie zauroczyła! I co z tego, że kiwa się okropnie, bo kolana nie chcą trzymać pionu! Co z tego, że włosy ma rzadkie jak nuty na bęben a połowa głowy w ogóle jest ich pozbawiona!
Ona mi się podoba, choć obok Barbie nawet nie leżała! Z pewnością u mnie zostanie i będzie rozpraszać chmury swoją śliczną, pogodną twarzą!

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich przeglądających moje bazgroły :)))
Do następnego razu

31 komentarzy:

  1. Piękna modelka w obłędnej sukni !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę klon ciałka Livek!:) I aż dziwne że z buzią nie poszli w te samą stronę tylko a'la Barbie. Chyba wszyscy mamy u siebie takie lalki, o których kiedyś myśleliśmy, że nigdy w życiu, a potem że a i owszem, czemu nie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie spodziewałam, że taki podróbka istnieje! Ponadto ciałko jest alabastrowe a twarz jest jeszcze ciut jaśniejsza iż ciałko. Taka jasna karnacja bardzo jej pasuje. Włosy by mogła mieć lepsze, no ale cóż, przynajmniej się kręcą... zakręciła mnie ta panna :)))

      Usuń
  3. Hello from Spain: I really like this doll. Very pretty. Nice photos.We keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, cieszę się, że zdjęcia przypadły Ci do gustu :)
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  4. Masz rację lalka mimo wad o których piszesz jest śliczna a sesja cudowna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, miło czytać taki komentarz :)
      Pozdrowienia!

      Usuń
  5. Oj! teraz to już będzie leżała koło Barbie :D
    a modelka z niej świetna :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę miałam z nią kłopotu, żeby ją ustawić, bo składała się w mgnieniu oka! Ale w końcu się udało!
      Rzeczywiście, jak na klonika, jest świetna!

      Usuń
  6. Ona jest prześliczna :-) Po obejrzeniu pierwszych zdjęć byłam przekonana, że przez pomyłkę wrzuciłaś zdjęcia Barbie! Dopiero zbliżenie na włosy (określenie "rzadkie jak nuty na bęben" mnie rozwaliło :-D) przekonało mnie, że to klonik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak! Włosy ma biedaczka rzadkie, choć dwoiłam się i troiłam, żeby tego nie było widać :)
      Całe szczęście, że lekko falują i przez to wzrasta optycznie objętość.
      Ta moja niby-Barbie musi mieć też jakieś imię...pomyślę :)
      Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarz!

      Usuń
  7. Na początku myślałam, że to Barbie - ale przekonałaś mnie, że to jest klonik :) Ślicznie wygląda :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też na początku byłam pewna, że to Barbie, ale okazało się, że nie :)))
      Serdeczności!

      Usuń
  8. Ma urok dawnych gwiazd kin. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest ... :)
      Pozdrawiam gorąco i dziękuję za komentarz!

      Usuń
  9. kloniki też chcą być kochane!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakże! Miłości pragną wszyscy...
      Pozdrawiam i dziękuję bardzo za wizytę!

      Usuń
  10. Mini sukienka jest superowa, ale ta długa jest totalnie niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten pierwszy szlafroczek/sukienka to Twoja sprawka? Jest wspaniały! Klonik śliczny a i ciałko wspaniałe bo ma bogatą gamę ruchów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to szlafroczek...lecz nie spod mojej ręki. Przyjechał do mnie razem z Mackie, już jakiś czas temu i każda panna, która go założy, wygląda w nim bardzo fajnie!
      Laleczka ma świetnie artykułowane ciałko, tylko leciutko rozchwiane :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  12. Piękna laleczka i niesamowicie radosna buzia. A ciałko fantastyczne. Moja Sonia też ma luzy, na szczęście tylko w kolankach, wiem jak to utrudnia pozowanie. Ale co tam, lala jest śliczna i to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, zgadzam się! Lalka jest urocza, mimo swoich wad :) No, ale kto ich nie ma!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. W obu jej dobrze- ta pierwsza jest bardziej dostojna; ta druga młodzieżowa i letnia

    OdpowiedzUsuń
  14. Na zdjęciach tych mankamentów wcale nie widać, a luźne stawy można ustabilizować gumkami. Pyszczek ma bardzo sympatyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! I bardzo podobny do Barbie... ciekawe, jakie jeszcze klony powstaną :)))
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  15. Prawda jest taka, że z każdej laleczki zrobisz atrakcyjną modelkę :) . Włoski zawsze możesz zmienić a chybotliwych nóżek na zdjęciu nie widać. Bardzo podobają mi się jej kolanka :) Klonikom też się coś od życia należy !!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się tam podoba to ciałko- kolana jak u Obitsu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super jest! też bym jej arowała lalkowe życie

    OdpowiedzUsuń