Ta lalka jest inna. Mnie się podoba. Bardzo. Najlepsze, że kupowałam ją dla ciałka (spodziewałam się Livki), choć sprzedawca zaznaczył, że wszystkie na zdjęciu lalki to "wysprzedaż". Naiwna liczyłam na otrzymanie oryginalnego ciałka Spin Master. Jakież było moje zdziwienie, kiedy ciałko, po wyjęciu z koperty, okazało się jakieś lekkie, kiwające się, kolanka widocznie ciemniejsze, niż nogi. Jednak panna, patrząca na mnie niebieskimi oczami, uśmiechała się do mnie z ufnością.
Nie mogłam pozbawić jej ciałka, za to mogłam i chciałam wykonać jej sesję foto.
Co powiecie na taką modelkę?
W mini sukience prezentuje się również bardzo fajnie.
Lalka naprawdę mnie zauroczyła! I co z tego, że kiwa się okropnie, bo kolana nie chcą trzymać pionu! Co z tego, że włosy ma rzadkie jak nuty na bęben a połowa głowy w ogóle jest ich pozbawiona!
Ona mi się podoba, choć obok Barbie nawet nie leżała! Z pewnością u mnie zostanie i będzie rozpraszać chmury swoją śliczną, pogodną twarzą!
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich przeglądających moje bazgroły :)))
Do następnego razu
Piękna modelka w obłędnej sukni !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńPierwszy raz widzę klon ciałka Livek!:) I aż dziwne że z buzią nie poszli w te samą stronę tylko a'la Barbie. Chyba wszyscy mamy u siebie takie lalki, o których kiedyś myśleliśmy, że nigdy w życiu, a potem że a i owszem, czemu nie:)
OdpowiedzUsuńJa też się nie spodziewałam, że taki podróbka istnieje! Ponadto ciałko jest alabastrowe a twarz jest jeszcze ciut jaśniejsza iż ciałko. Taka jasna karnacja bardzo jej pasuje. Włosy by mogła mieć lepsze, no ale cóż, przynajmniej się kręcą... zakręciła mnie ta panna :)))
UsuńHello from Spain: I really like this doll. Very pretty. Nice photos.We keep in touch
OdpowiedzUsuńWitaj, cieszę się, że zdjęcia przypadły Ci do gustu :)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Masz rację lalka mimo wad o których piszesz jest śliczna a sesja cudowna.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miło czytać taki komentarz :)
UsuńPozdrowienia!
Oj! teraz to już będzie leżała koło Barbie :D
OdpowiedzUsuńa modelka z niej świetna :)))
Trochę miałam z nią kłopotu, żeby ją ustawić, bo składała się w mgnieniu oka! Ale w końcu się udało!
UsuńRzeczywiście, jak na klonika, jest świetna!
Ona jest prześliczna :-) Po obejrzeniu pierwszych zdjęć byłam przekonana, że przez pomyłkę wrzuciłaś zdjęcia Barbie! Dopiero zbliżenie na włosy (określenie "rzadkie jak nuty na bęben" mnie rozwaliło :-D) przekonało mnie, że to klonik.
OdpowiedzUsuńOj, tak! Włosy ma biedaczka rzadkie, choć dwoiłam się i troiłam, żeby tego nie było widać :)
UsuńCałe szczęście, że lekko falują i przez to wzrasta optycznie objętość.
Ta moja niby-Barbie musi mieć też jakieś imię...pomyślę :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarz!
Na początku myślałam, że to Barbie - ale przekonałaś mnie, że to jest klonik :) Ślicznie wygląda :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też na początku byłam pewna, że to Barbie, ale okazało się, że nie :)))
UsuńSerdeczności!
Ma urok dawnych gwiazd kin. :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ... :)
UsuńPozdrawiam gorąco i dziękuję za komentarz!
kloniki też chcą być kochane!!!
OdpowiedzUsuńA jakże! Miłości pragną wszyscy...
UsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za wizytę!
Mini sukienka jest superowa, ale ta długa jest totalnie niesamowita!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :)))
UsuńTen pierwszy szlafroczek/sukienka to Twoja sprawka? Jest wspaniały! Klonik śliczny a i ciałko wspaniałe bo ma bogatą gamę ruchów :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to szlafroczek...lecz nie spod mojej ręki. Przyjechał do mnie razem z Mackie, już jakiś czas temu i każda panna, która go założy, wygląda w nim bardzo fajnie!
UsuńLaleczka ma świetnie artykułowane ciałko, tylko leciutko rozchwiane :)
Pozdrawiam serdecznie!
Piękna laleczka i niesamowicie radosna buzia. A ciałko fantastyczne. Moja Sonia też ma luzy, na szczęście tylko w kolankach, wiem jak to utrudnia pozowanie. Ale co tam, lala jest śliczna i to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, zgadzam się! Lalka jest urocza, mimo swoich wad :) No, ale kto ich nie ma!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
W obu jej dobrze- ta pierwsza jest bardziej dostojna; ta druga młodzieżowa i letnia
OdpowiedzUsuńOwszem, dziękuję za komentarz:)
UsuńNa zdjęciach tych mankamentów wcale nie widać, a luźne stawy można ustabilizować gumkami. Pyszczek ma bardzo sympatyczny.
OdpowiedzUsuńO tak! I bardzo podobny do Barbie... ciekawe, jakie jeszcze klony powstaną :)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Prawda jest taka, że z każdej laleczki zrobisz atrakcyjną modelkę :) . Włoski zawsze możesz zmienić a chybotliwych nóżek na zdjęciu nie widać. Bardzo podobają mi się jej kolanka :) Klonikom też się coś od życia należy !!
OdpowiedzUsuńMnie się tam podoba to ciałko- kolana jak u Obitsu:)
OdpowiedzUsuńSuper jest! też bym jej arowała lalkowe życie
OdpowiedzUsuń