Bez paplania pokazuję niebieskooką dziewczynę w nowej, szydełkowej sukieneczce.
Do beżowego pasa koronki kwiatowej doszydełkowałam górę w kolorze ecru, uformowałam staniczek i wykonałam dwa ramiączka, które krzyżują się na plecach.
Dół sukni ozdobiłam obwódką koronkową w ciemnobrązowym kolorze.
Gorsecik był trochę blady i ozdobiłam go sznureczkami brązowymi pod biustem oraz na linii łączenia go ze spódnicą. Dekolt też aż prosił się o jakiś akcent, dlatego obszydełkowałam go beżowym kordonkiem, na środku umieszczając coś, co miało przypominać różę.... :)))
Na plecach umieściłam zapięcie "guziczkowe", które doskonale się sprawdza w tego rodzaju ubrankach i jest trwałe. Dodatkowe 2 guziczki po bokach służą do zapinania ramiączek.
Buty klapki doskonale współgrają z tą paletą barw i , o dziwo, nie spadają lalce ze stóp.
Mel wydaje się być ukontentowana, (u mnie takie słownictwo?! pozdrawiam Cię, Ineczko!) zresztą chyba nie ma innego wyjścia, bo oryginalne komplety ciuchów, o które można by zabiegać, wychodzą doprawdy drogo!
W wyniku czego musi zadowolić się tym, co już dostała.
********************************************
No to jeszcze na koniec kilka fotek z pleneru :)
"Poziomkowa" dziewczyna :)
Mel miała również przeprawę z kotką, która dzielnie nam towarzyszyła. Otóż ja, zachęcona jej obecnością i uatrakcyjnieniem fotek, posadziłam pannę w jej pobliżu. Kotka uznała, że jest to coś do zabawy i szarpnęła za koronki swoimi ostrymi pazurkami. Nie wiedziałam, czy najpierw pstrykać zdjęcia, czy ratować lalkę! Musiałam jednak szybko zareagować i przywołać kotkę do porządku. Zirytowana trochę na mnie prychnęła, nie zadawalając się nawet próbą dosłownego ugłaskania.... Koty to mają swoją logikę i fochy :)
To wszystko, co przygotowałam.
3-majcie się dzielnie! Niedługo wakacje i choć mnie już ten przyjemny okres nie dotyczy, zawsze kojarzy mi się miło i działa rozleniwiająco!
ale smakowita a wytrawna kreacja - niczym tiramisu!
OdpowiedzUsuńpoziomkowa panienka trafiła mnie prosto w serce!
a kotka - tak! prawdziwa modelka ma swoją logikę i
jakże indywidualne fochy - ale i tak jest cudna!
Kotka to prawdziwa modelka, elegancka i niczym nie skrępowana :-)
UsuńBardzo się cieszę, że sukienkę nazwałaś kreacją i porównałaś ją tak smacznie do tiramisu :-)))
Pozdrawiam serdecznie!
OLU! moja Córcia też nie mogła oderwać oczu od sukienusi -
Usuńto tak, byś nie myślała, że tylko lalkowiczki doceniają Twój
niewątpliwy rękodzielniczy talent i wyczucie barw apetycznie
się prezentujący na wdzięcznych panienkach...
Sprawiłyście mi, w takim razie, podwójną radość!
UsuńPozdrowienia dla Córki i Ciebie, Ineczko!
Kolejna kreacja jak małe dzieło sztuki w Twoim wykonaniu!:) Szkoda by tego było na serwetkę;)
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażenie, że sukienka przyda się bardziej, niż serwetka :-) Dziękuję bardzo!
UsuńSerdeczności!
WSPANIAŁA ...i sukieneczka i modelka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Moniko!
UsuńSukienka przepiękna, choć Mel nie należy do moich ulubionych modelek, wolałabym oglądać kreację na którejś Twojej Barbiowiatej pannie ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli tak, to zapraszam wkrótce na kolejną sukienkę dla Barbie. Mam nadzieję, że Ci się spodoba :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Cudeńko :D
OdpowiedzUsuńSukienka godna Twojej mistrzowskiej ręki :)))
a do tego w ślicznym kapelusiku przepiękną sesja jej zrobiłaś :)))
niemniej jednak koteczka wymiata :D
Wiem, że kotka zawsze kradnie Twoją uwagę, bo lubisz zwierzęta :-)
UsuńBardzo mi miło, że podoba Ci się sukienka i zdjęcia!
Przepiękna kreacja, kojarzy się z letnim popołudniem na nadmorskiej promenadzie. Zdjęcia w plenerze śliczne. Kotka też chciała się pobawić, a swoja drogą jest cudna.
OdpowiedzUsuńMelrose lubi plener i dobrze się w nim czuje. Kotka była trochę rozczarowana, że nie pozwoliłam się jej pobawić z lalką i jej kiecką :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Ps. "Nadmorska promenada" brzmi świetnie!
Elegancka damulka się z niej zrobiła - dobrze, że to szydełkowanie nie zakończyło się serwetą ;-)
OdpowiedzUsuńTeż myślę podobnie :-)
UsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz!
Hello from Spain: fabulous dress. This look is very glamurous. Nice pics... keep in touch
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńNo nieee ... trzecie zdjęcie od końca jest rewelacyjne ... sukienka piękna , buty super a kapelusz cudo . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu, cieszę się bardzo, że Ci się sesja spodobała :-)
UsuńSerdeczności!
Wow! Genialne te kwiatki! No i kot :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
Usuń